Aborcja

[KIM]

jak mozemy decydowac w takim temacie, osadzac, skoro nigdy nie bylismy w ciazy/ nie oczekiwalismy potomka albo wiemy,ze go nie bedziemy miec

przeciez i to ustwy o aborcjach czy wszystkie inne, musi rzad przedyskutowac, a czy tam wszyscy sa matkami, ojcami?NIE.

[bagatha]

A ja myślę, Że jak najbardziej moŻemy dyskutować o aborcji. To przecieŻ nasze zdanie na ten temat w chwili obecnej. Nie ma cogdybać", bo moŻe gdybym była matką to sądziłabym inaczej. Ale nie jestem i wypowiadam swoje zdanie w tej chwili, moŻe zmieni się ono w przyszłości - nie wiem, nie mniej jednak uwaŻam, Że jest to temat tylko dla matek i ojców, bo niby dlaczego tak miałoby byc? Nie uwaŻam takŻe, Że do nich naleŻypierwszeństwo w dyskusji. Jak dla mnie bycie matką lub ojcem nie wyznacza im takiego miejsca. Posiadanie lub nie posiadanie dziecka nie jest tu Żadnym wyznacznikiem.

Lauro, alez ja sie z Toba zgadzam! uwazam, ze jak najbardziej powinnismy o tym rozmawiac. Jednoczesnie jednak uwazam, ze pierwszenstwo maja matki i ojcowie, ale to tylko moja zdanie, kazdy ma prawo do swojego. Tak czy siak rozmawiac powinnismy

[ Dodano: Wto Lut 07, 2006 10:52 am ]

jak mozemy decydowac w takim temacie, osadzac, skoro nigdy nie bylismy w ciazy/ nie oczekiwalismy potomka

A jesteś pewna Że tak dobrze znasz wszystkich uŻytkowników ?(np mnie)

Jasne Iwus, ze nie znam. To byl zwrot do osob, ktore nie maja dzieci, nie odbieraj tego w ten sposob. pozdrowienia

[Ela]

Hehe, dzidzia nie mój, jeszcze panna ze mnie Ale dzieci są kochane!

[ Dodano: Wto Lut 07, 2006 11:44 ]
Oj sorki, to nie do tego tematu

[ Dodano: Wto Lut 07, 2006 11:47 ]
A jednak do tego tematu Dziś jestem jakaś rozkojarzona i wszystko mi się miesza

[Iwus]

to tylko moja zdanie, kazdy ma prawo do swojego

tak każdy ma prawo do swojego zdania i do wypowiedzenia się.

Ela twoja czy nie twoja dzidzia jest super

[Guru]

ale wracajac do sprawy Alicji Tysiąc to wg niektorych lekarzy obecne problemy ze wzrokiem nie maja nic wspolnego z ostatnia ciaza. no ale poczekajmy na wyrok Trybunalu. okaze sie co i jak.

[Iwus]

wiele jest spraw niewyjaśnionych w tej sprawie.Mogła się poddać sterylizacji,mogła urodzić przez cesarskie cięcie itp
A jedno jest pewne dziecko jest zdrowe i kiedyś się dowie całej prawdy o swojejmamusi"

[Laura]

Pani Tysiąc najwidoczniej chce kogoś koniecznie obwinić za swoje kalectwo. Wcale nie musiała stosować hormonów, żeby zabezpieczyć się przed ciążą. Ponieważ jest kobietą, która wcześniej już rodziła mogłazafundować sobie wkładkę domaciczną spiralę, w ostateczności poddać się zabiegowi podwiązania jajników. Albo była u kiepskiego ginekologa, który nie potrafił jej doradzić, albo po prostu, najzwyczajniej pokpiła sprawę.

[Guru]

albo po prostu, najzwyczajniej pokpiła sprawę.

stawiam na ta wersje, a teraz chce na kogos zrzucic wine.

[Iwus]

Tak naprawdę przyznaje ona że zawiodła prezerwatywa.W takim razie powinna skarżyć producenta prezerwatyw a nie całą Polskę:!:
Podejrzewam że stoi za nią potęzna organizacja

[Mawr]

"Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 7 stycznia 1993r.
Ustawa pozwala na przerywanie ciąży w 3 przypadkach:
- gdy ciążą jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia ciężarnej kobiety,
- w sytuacji gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,
- gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Ciążę przerwać można do 12 tygodnia.
W roku 1996 dodano jeszcze czwarty przypadek – gdy kobieta znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej. Decyzją Trybunału Konstytucyjnego przepis ten został jednak uchylony.

W tych przypadkach jestem za.

[ Dodano: Sro Lut 08, 2006 2:18 pm ]

Laura napisał/a:
albo po prostu, najzwyczajniej pokpiła sprawę.

stawiam na ta wersje, a teraz chce na kogos zrzucic wine.

Zgadzam sie.
Mimo wszystko powinni umozliwic jej aborcje.

[Guru]

Zgadzam sie.
Mimo wszystko powinni umozliwic jej aborcje.

jezeli udowodnia ze aktualne pogorszenie stanu zdrowia nie ma nic wspolnego z ciaza to ciezko by mi bylo powiedziec ze i tak powinni jej pozwolic usunac ciaze. bo w ten sposob praktycznie kazdy by mogl przyjsc usunac i powiedziec ze mu zabezpieczenie zawiodlo. jednak trzeba sie chyba wstrzymac, i zobaczyc co orzeknie trybunal.
okaze sie czy na prawde ciaza mogla(choc w malym stopniu) zagrozic jej zdrowi czy to bylo zwykle fantazjowanie.
a czy stoi za nia potezna organizacja. hmmm. to zalezy o jak poteznych organizacjach mielibysmy mowic. kilka na pewno za nia stoi i sie nie ukrywaja. ale nie nazwalbym ich poteznymi. no chyba ze jakies koncerny(?!).

[Mawr]

W 2000 r. Alicja Tysiąc miała już dwójkę dzieci i cierpiała na poważną wadę wzroku. Lekarze ostrzegali, że kolejna ciąża może skończyć się dla niej tragicznie. Wylewami wewnątrz oka, odklejeniem się siatkówki, a w konsekwencji ślepotą. Jednak wkrótce okazało się, że spodziewa się kolejnego dziecka

Jezeli lekaze twierdza ze ciąza moze stanowic zagrozenie dla zdrowia matki chyba powinni umozliwic takiej kobiecie aborcjie zgodnie z tym co mowi ustawa.

"Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 7 stycznia 1993r.

Ustawa pozwala na przerywanie ciąży w 3 przypadkach:
- gdy ciążą jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia ciężarnej kobiety,

[Guru]

Jezeli lekaze twierdza ze ciąza moze stanowic zagrozenie dla zdrowia matki chyba powinni umozliwic takiej kobiecie aborcjie zgodnie z tym co mowi ustawa.

tyle ze okazuje sie ze ile lekarzy tyle opiniii.