Aborcja

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: Aborcja

Post autor: Matty86 »

Nie dla aborcji
hmm. to sprawa strasznie dyskusyjna i należałoby ja indywidualnie rozpatrywać, wydaje mi się że te zasady prawa jakie mamy obecnie nie sa złe i decyzje o aborcji w przypadkach wyjątkowych powinna podjąc matka, jednak nie bymbył w stanie powiedzieć tutaj jasnego NIE lub tymbardziej TAK, zawsze jak o tym myślę przypominam sobie scenkę z ksiązki Farciarz, Horubały - jak ktoś czytał to zapewne wie o czym mówię. Nie mozemy być w 100% pewni że dziecko urodzi sie chore nawet jak badania to wykazują, ja wiem że powie ktoś że co za głupoty ja gadam no i możliwe że ma racje ale ja ufam że nawet z badaniami w reku nic nie jest przesądzone.
Co do chorób typu zespół Downa to ja jak bymmiał podjąc decyzje to bym zdecydował sie na urodzenie takiego dziecka.
Zdecydowane nie mówię dla usuwania ciąży powstałej w skutek gwałtu, to jest karanie dziecka za błedy rodziców w tym przypadku za winy ojca, często bywa tak że ojciec posiedzi kilka miesięcy w więzieniu a dziecko jest mordowane, matka która na cos takiego sie zgadza staje się w moich oczach morderczynią (oczywiście tutaj tez trzeba wziąść pod uwage podejście rodziny) .
żabka
Posty: 269
Rejestracja: 9 kwie 2006, o 08:34

Re: Aborcja

Post autor: żabka »

Matty86 pisze: Zdecydowane nie mówię dla usuwania ciąży powstałej w skutek gwałtu, to jest karanie dziecka za błedy rodziców w tym przypadku za winy ojca, często bywa tak że ojciec posiedzi kilka miesięcy w więzieniu a dziecko jest mordowane, matka która na cos takiego sie zgadza staje się w moich oczach morderczynią (oczywiście tutaj tez trzeba wziąść pod uwage podejście rodziny) .
Jest jeszcze jeden szczegoł. życie takiego dziecka. Matka, ktora rodzi dziecko poczete w wyniku gwaltu, moze go nienawidziec do konca zycia. I to zarówno dziecko jak i matka beda ponosic tego konsekwencjie, a ojciec chyba najmniejsze (chodzi mi o konsekwencje psychiczne). Najlepszym wyjsciem byloby chyba umieszczenie tego dziecka w rodzinie zastepczej, ale w naszym kraju to tez nie jest takie latwe. Dlatego mysle, ze jednak w tym wypadku dziewczyna powinna podjac decyzje (bardzo trudna) czy urodzic dziecko i kazda jej decyzja powinna byc uszanowana.
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: Aborcja

Post autor: Matty86 »

żabka, ale nie sądzisz że to co napisałaś to brzmi tak jak by to dziecko było niepotrzebne, jak by nie wiem nie przewidziano go w budrzecie na następny rok.
co do rodzin zastepczych to nie mam pojęcia jaka jest sytuacja czy sa chętni na adopcje czy ich nie ma, niemniej jednak NIE MOŻEMY stawiać sprawy tak że z uwagi braku popytu na dzieci do adopcji bedziemy je usówać to tak jak bysmy gazowali przeczkolaki na lubelszczyznie bo jest mało pieniędzy na obiady w szkołach i dzieci chodza głodne - może zbyt drastyczny przykład ale chyba dobrze ukazuje to co chciałem tutaj podkreślić, nie możemy prorokowac że dziecko jak się urodzi to bedzie miało zmarnowane życie, takie procentowe wyliczenia i rachunki prawdopodobienstwa są w tym przypadku niestosowne, może sie tak zdarzyć że dziecko trafi do adopcji i bedzie miało udane życie albo matka po urodzeniu pokocha to dziecko . nie można nam przesądzać o przyszłości dziecka .
żabka
Posty: 269
Rejestracja: 9 kwie 2006, o 08:34

Re: Aborcja

Post autor: żabka »

Matty86 pisze:żabka, ale nie sądzisz że to co napisałaś to brzmi tak jak by to dziecko było niepotrzebne, jak by nie wiem nie przewidziano go w budrzecie na następny rok.
Nie wiem jak to brzmi, ale na pewno nie o to mi chodzilo. Nie mozna takich rzeczy rozpatrywac w tej kategorii. Chodzi mi o to ze matki, ktore urodzily dziecko poczete w wyniku gwaltu, a potem sie nim zajmuja czesto czuja niechec i obrzydzenie do tego dziecka, bo ono przypomina o tym co sie stalo. Jest taka bardzo ciekawa ksiazka, nie pamietam nazwiska autorki (czytalam kilka lat temu)W slepym zaulku wolnosci chyba taki ma tytul. To sa wspomienia dziewczyny, ktorej matka wlasnie zostala zgwalcona, i wtedy zaszla w ciaze. I to co ona opisuje jest naprawde wstrzasajace. Wiem ze mozna zawsze powiedziec, ale przeciez zyje i to jest najwazniejsze, a pozatym nie zawsze musi tak byc. Ale nie wiemy co przezywa zgwalcona dziewczyna, tym bardziej gdy dowiaduje sie ze jest w ciazy i nikt sie tego nie dowie jesli tego sam nie przezyje. To sa bardzo trudne momenty, ktore odbijaja sie w psychice na cale zycie. Ja jak teraz sobie siedze i pisze tego posta jestem pewna, ze gdyby mnie to spotkalo to jednak nie usunelabym takiej ciazy. ale ta sa tylko słowa, bo na szczescie nie stoje przed taka decyzja. Ale na pewno nie chcialabym zeby ktos w takiej sytuacji decydowal za mnie, i zmuszal do czegos.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Aborcja

Post autor: Guru »

Matty86 pisze:Zdecydowane nie mówię dla usuwania ciąży powstałej w skutek gwałtu
ciekawe czy bys mowil tak samo gdybys byl kobieta zgwalcona przez zwyrodnialca, i mialbys uraz psychiczny do konca zycia.
Awatar użytkownika
Twincast
Posty: 151
Rejestracja: 9 mar 2006, o 19:40

Re: Aborcja

Post autor: Twincast »

Uważam, że nie powinno się karać śmiercią dziecka poczętego z gwałtu! To niepsrawiedliwe, że pedofile, mordercy, zwyrodnilacy itp. unikają smierci, a te niewinne dzieci muszą płacić najwyższą karę.
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: Aborcja

Post autor: Matty86 »

&#x17Cabka pisze:Nie wiem jak to brzmi, ale na pewno nie o to mi chodzilo
ok, spoko
&#x17Cabka pisze:Chodzi mi o to ze matki, ktore urodzily dziecko poczete w wyniku gwaltu, a potem sie nim zajmuja czesto czuja niechec i obrzydzenie do tego dziecka, bo ono przypomina o tym co sie stalo.
masz racje, napewno w psychice to zostanie na całe życie i rzeczywiście jeżeli matka niedoszła do siebie po gwałcie to lepiej aby dziecko wychowywał ktoś z rodziny badz rodzina adopcyjna.
Guru pisze:Matty86 napisał/a:
Zdecydowane nie mówię dla usuwania ciąży powstałej w skutek gwałtu

ciekawe czy bys mowil tak samo gdybys byl kobieta zgwalcona przez zwyrodnialca, i mialbys uraz psychiczny do konca zycia.
no wiesz Guru cięzko mi się wcielić w kobietę, nieraz jak słyszę w tv o gwałtach to aż mnie ciarki przechodza bo przeciesz to może spotkać naszych bliskich np. dziewczynę z która się chodzi, o tym jest cięzko pisać i spekulować a co dopiero stanąc w takiej sytuacji. Ja jednak nie zdecydowałbym się na wydanie wyroku na poczęte dziecko, starałbym się je wychować, a dziewczynie zapewnić odpowiednie wsparcie z mojej strony, oraz dużo ciepła i miłości.
Guru cięzko jest mówić co ja bym teraz zrobił, albo co taka dziewczyna zrobić powinna, chciałbym Cię spytać czy Ty bys był w stanie wychowywać dziecko jako ojciec poczęte w ten sposób?
. cięzki temat zaczeliśmy.
Mówicie tutaj(niektórzy) że są argumenty aby usunąć ciąże: bo matka ma uraz psychiczny, bo kto wychowa dziecko, bo co to za życie z choroba a ja bym sie chciał spytać jakie argumenty podacie za tym aby ZABIC dziecko? (bo dziecko nie jest winne temu że jego ojciec jest bandytą ani temu że jest chore) czy choroba jest powodem do zabicia, do zlikwidowania? może powinniśmy zastanowić się jak im pomóc a nie jak ich się pozbyć?
Madja
Posty: 106
Rejestracja: 8 mar 2006, o 14:55

Re: Aborcja

Post autor: Madja »

Mawr pisze:Nawet w tych przypadkach?
Guru pisze:- gdy ciążą jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia ciężarnej kobiety,
- w sytuacji gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,
- gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Jedyny przypadek, który bym zaakceptowała, to: ciąża pozamaciczna, albo obumarcie płodu. Aborcja jest zabiciem człowieka, tylko że malutkiego. A czy jakiekolwiek morderwtwo jest uzasadnione?
Dla mnie jest to temat o charakterzeczarno-białym". Po prostu nie uznaję tutaj kompromisów. Pewnie dlatego, że jestem bardzo wierząca.
Jednak nie zmienia to faktu, że szanuję wypowiedź każdego z was, bo mówicie bardzo mądrze i dojrzale. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Aborcja

Post autor: Guru »

Matty86 pisze:no wiesz Guru cięzko mi się wcielić w kobietę
dlatego pozwolmy im decydowac, bo nie wiemy co taka kobieta przezywa.
Matty86 pisze:czy Ty bys był w stanie wychowywać dziecko jako ojciec poczęte w ten sposób?
jezeli osoba z ktora zyje lub zyc bede odpukac znalazlaby sie w takiej sytuacji, i zdecydowalaby sie urodzic dziecko to dlaczego mialbym go nie wychowywac, pokochalbym je i staralbym sie zrobic wszystko aby bylo ono szczesliwe, i czulo prawdziwa rodiznna milosc.
Matty86 pisze:Mawr napisał/a:

Madja napisał/a:
Aborcja - bezdyskusyjnie NIE!


Nawet w tych przypadkach?


hmm. to sprawa strasznie dyskusyjna
ten przypadek chyba nie jest chyba az tak dyskusyjny:
gdy ciążą jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia ciężarnej kobiety
kolejny wydaje mi sie byc rownie nie dyskusyjny:
w sytuacji gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu
Mawr pisze:. cięzki temat zaczeliśmy.
bardzo ciezki, bo nikt z nas nie wie jak sie zachowa kiedy znajdzie sie w takiej sytuacji. ale poteoretyzowac zawszemozna.
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: Aborcja

Post autor: Matty86 »

Guru pisze:dlatego pozwolmy im decydowac, bo nie wiemy co taka kobieta przezywa.
no ale czy ktoś z nas zabrania decydować kobietom o ich życiu, chyba nie?
ale nie możemy milczeć jak zabijane jest życie innej istoty, sam Guru chyba mówiłeś w tej dyskusji że np. w przypadku gwałtu kobieta przechodzi szkok, wstrząs i nie możemy zostawić jej z tą decyzją bo rzeczywiście może ona zostać podjęta pod presja uczuć do gwałciciela czyli nienawiści i chęci oddzielenia się od tego co co się wydarzyło, dlatego też prawo powinno chronic w tym przypadku nowo poczęte życie ludzkie. Dobrze wiemy że jest możliwość oddania dziecka do adopcji więc nie wiem w imie czego moznaby przyzwolić na aborcję!?
Jeżeli ze wzgledów medycznych czyli po to aby ratować życie matki lekarz zaproponuje matce aborcje to wtedy matka powinna mieć prawo wyboru
żabka
Posty: 269
Rejestracja: 9 kwie 2006, o 08:34

Re: Aborcja

Post autor: żabka »

Guru pisze: jezeli osoba z ktora zyje lub zyc bede odpukac znalazlaby sie w takiej sytuacji, i zdecydowalaby sie urodzic dziecko to dlaczego mialbym go nie wychowywac, pokochalbym je i staralbym sie zrobic wszystko aby bylo ono szczesliwe, i czulo prawdziwa rodiznna milosc.
Matty86 pisze:Ja jednak nie zdecydowałbym się na wydanie wyroku na poczęte dziecko, starałbym się je wychować, a dziewczynie zapewnić odpowiednie wsparcie z mojej strony, oraz dużo ciepła i miłości.
To jest naprawde wspaniale. Wsparcie drugiej osoby to najcenniejsza rzecz jaka moze dostac dziewczyna w takiej sytuacji. Niestety nie zawsze tak sie staje :(
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Aborcja

Post autor: Guru »

Matty86 pisze:no ale czy ktoś z nas zabrania decydować kobietom o ich życiu, chyba nie?
czy ja tak powiedzialem, ze ktos z nas zabrania?! chyba zbyt daleko idaca interpetacja mojego tekstu.
Matty86 pisze:dlatego też prawo powinno chronic w tym przypadku nowo poczęte życie ludzkie
prawo chroni poczete zycie ludzkie w przypadkach ktore uwazam za sluszne, nie mam duzych zastrzezen do tej ustawy.
Dobrze wiemy że jest możliwość oddania dziecka do adopcji więc nie wiem w imie czego moznaby przyzwolić na aborcję!?
Wez pod uwage ze zanim kobieta urodzi dziecko mija ok 9miesiecy. dla kobiety ktora nie chce dziecka ktore jest wynikiem gwaltu, dziecka ktore nie jest owocem milosci, tylko wynikiem przestepstwa, czynu przestepnego ktory jest dla niej traumatycznym wspomnieniem ktorego nigdy nie zapomni, te 9mies moze byc jednym wielkim cierpieniem. Wiec dlaczego skazywac ja na taka kare?! za co?! za to ze jakis zwyrodnialec nie opanowal swoich prostackich zwierzecych popedow?! czyz nie wystarczajaco zostala pokrzywdozna przez los?! oczywiscie ze rodzina zastepcza jest dobrym rozwiazaniem, jednak powinna byc to decyzja matki, nikt jej nie powinnien do niczego zmuszac, a tymbardziej ustawodawca(a rozne juz projekty wnoszono). pojawia sie tez problem adopcji z ktora wcale nie jest az tak latwo, wiele osob ma z tym bardzo powazne problmy, ktorych rozwiazanie zamjuje niekiedy nawet kilka lat.
żabka
Posty: 269
Rejestracja: 9 kwie 2006, o 08:34

Re: Aborcja

Post autor: żabka »

Guru pisze:Wez pod uwage ze zanim kobieta urodzi dziecko mija ok 9miesiecy. dla kobiety ktora nie chce dziecka ktore jest wynikiem gwaltu, dziecka ktore nie jest owocem milosci, tylko wynikiem przestepstwa, czynu przestepnego ktory jest dla niej traumatycznym wspomnieniem ktorego nigdy nie zapomni, te 9mies moze byc jednym wielkim cierpieniem. Wiec dlaczego skazywac ja na taka kare?! za co?! za to ze jakis zwyrodnialec nie opanowal swoich prostackich zwierzecych popedow?! czyz nie wystarczajaco zostala pokrzywdozna przez los?! oczywiscie ze rodzina zastepcza jest dobrym rozwiazaniem, jednak powinna byc to decyzja matki, nikt jej nie powinnien do niczego zmuszac, a tymbardziej ustawodawca(a rozne juz projekty wnoszono). pojawia sie tez problem adopcji z ktora wcale nie jest az tak latwo, wiele osob ma z tym bardzo powazne problmy, ktorych rozwiazanie zamjuje niekiedy nawet kilka lat.
i z tym sie zgadzam w 100%. Mysle ze, prawo powinno sie zmienic, ale te zmiany powinny zaczynac sie w innym punkcie. Najpierw nalezy zapewnic takim dziewczyna jakas pomoc, chociazby psychologa, w razie potrzeby takze materialna. I oczywiscie powinny byc wieksze kary za gwalt.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości