£acina

[Andzia]

A ja nie mam się czym pochwalić, bo z łaciną nie mam styczności w szkole. Nie ma nauczycieli od tego przedmiotu po prostu. Ale czytałam sobie anatomię. i te różne kostki nie kostki czytałam. glabella itp

[natalia0301]

W tym roku kończę gimnazjum i wybieram się do liceum na biol-chem. Mam pytanie odnośnie języka łacińskiego: sądzicie, że warto wybrać jako drugi język właśnie ten? Czy może lepiej wziąć jakiś francuski czy niemiecki? W tym liceum do którego chciałabym się dostać jest właśnie możliwość wybrania łaciny i trochę mnie ciągnie, żeby się zdecydować Od kilku miesięcy jestem 100% zdecydowana na medycynę i patrzę już pod tym kątem.

[Biorotka]

Ja sie wybieram na bio-chem i biore lacine zawsze sie przyda.

[natalia0301]

Właśnie też sądzę, że się przyda. Jednak zastanawiam się z racji tego, iż będę praktycznie posługiwała się tylko jednym językiem (angielskim) Bo powiedzmy sobie szczerze, łacińskim się z wszystkimi nie dogadam Ale jednak angielski jest teraz podstawą, więc sądzę, że mi wystarczy, a mieć już chociaż jakieś podstawy z łacińskiego na pewno nie zaszkodzi)

[Korczaszko]

wg mnie łacina może być dobra jako przedmiot dodatkowy, ale jako drugi język warto wziąć coś innego. Lepiej znać dwa współczesne języki

[ollciakus]

Prawda jest taka że warto podczas liceum zapisać się na łacinę organizowaną przez szkołę. Nie dość że można coś pożytecznego wyciągnać z zajęć, to(co może uchodzić za największy + całej sytuacji) można otrzymać zwolnienie z łaciny podczas studiowania m.in. medycyny
jestem tego najlepszym przykładem. Mogę spać do późna w czwartki, a nie wstawać skoro świt i jechać na jakieś głupie prelekcje
Łaciny w dużej mierze to się nauczycie na anatomii:]



kurde moje konto ollciaq zostało zablokowane, szajs

[Klaudyś]

dobra, a ile wy mialiście godzin łaciny w tygodniu? Bo ja mam jedną i pani profesor za wszelką cenę próbuje nas czegoś nauczyć. Tak więc tydzień temu mieliśmy na jednej godzinie imperfectum i futurum I indicativi activi I - IV koniugacji i esse, stronę bierną I, II i III grupy czasów. Na następnej lekcji sprawdzian z tego i 20 sentencji łacińskich na pamięć.

[york]

imperfectum i futurum I indicativi activi I - IV koniugacji i esse, stronę bierną I, II i III grupy czasów. Na następnej lekcji sprawdzian z tego i 20 sentencji łacińskich na pamięć.

ciesz się, że tylko tyle

[Padre Morf]

dokładnie

[ollciakus]

ojej. grunt zeby tylko zaliczyc ten przedmiot. Juz lepiej przez liceum sie pomęczyć niz na studiach sobie tym du** truć. Ode mnie to chyba kazdy zaluje ze zrezygnowal z chodzenia w liceum na lacine kiedy taka mial mozliwosc.
Więc.zacisnac zeby i do roboty

[york]

ale z tego co wiem, to nie na wszystkich uczelniach zwalniają z łaciny

[ollciakus]

to juz nawet dla samego zbudowania sobie podstaw

[Padre Morf]

to juz nawet dla samego zbudowania sobie podstaw

Fajnie ale po co? Łacina (na poziomie nauczanym na AMach) nie jest jakoś wybitnie trudnym do zaliczenia przedmiotem.

ale z tego co wiem, to nie na wszystkich uczelniach zwalniają z łaciny

Owszem nie wszędzie. Ja np. musiałem napisać kolokwium z recept (zasady czytania, wypisywania, skróty recepturowe itd) bo tego na łacinie na drugim kierunku nie miałem.