analityka medyczna
Re: analityka medyczna
ja już sam nie wiem, czy warto składać papiery na ten kierunek. bardzo dobrze czuję się z chemii (z bio też se jakoś radzę), więc w grę w moim przypadku wchodzi farmacja, chemia i analityka medyczna. ten pierwszy kierunek to priorytet a pozostałe to tak na czarną godzinę. zainteresowania zainteresowaniami, ale za coś będzie trzeba wyżyć w przyszłości trzeba wierzyć, że matura pójdzie dobrze, ale trzeba także być przygotowanym na inną ewentualność. i dlatego cały czas zastanawiam się, jak tak naprawdę jest albo będzie za kilka lat po tych kierunkach z pracą. co wy o tym myślicie
Re: analityka medyczna
zawsze można iść na analitykę,a jak się nie spodoba to poprawiać maturę i próbować znów na farmę. kilka, dokładnie 4 osoby ode mnie z roku tak zrobiły
Re: analityka medyczna
z własnego doświadczenia Ci powiem, że jeśli myślisz docelowo o studiach na uczelni medycznej, to ja bym chemii na czarną godzinę nie wybrała. byłam przez rok właśnie na chemii na uniwerku warszawskim i to co tam przeszłam to. szkoda gadać, matematyka i fizyka tak mnie zawaliły, że serdecznie miałam dość. no chyba, że w matematyce i fizyce czujesz się na tyle dobrze, że będziesz w stanie pogodzić studia z poprawą matury, a partia materiału z chemii jaką na studiach miałam w sumie wiele wspólnego z wymaganiami maturalnymi nie ma. (nie wiem jak jest na innych uczelniach!) a teraz jestem na SUM na analityce i jestem bardzo zadowolona, mimo że nauki mało nie jest, zacytuję studia na uczelni medycznej wiążą się z systematyczną nauką i ciężką pracą (nie są to słowa kogoś niekompetentnego).norbi92 pisze:ja już sam nie wiem, czy warto składać papiery na ten kierunek. bardzo dobrze czuję się z chemii (z bio też se jakoś radzę), więc w grę w moim przypadku wchodzi farmacja, chemia i analityka medyczna. ten pierwszy kierunek to priorytet a pozostałe to tak na czarną godzinę.
Re: analityka medyczna
onlyma, a teraz gdzie studiujesz? ja własnie myslałam nad chemia na UW, naprawde jest tak strasznie?
Re: analityka medyczna
ja teraz analitykę na śum.
Czy jest strasznie, cóż, myślę, że to jest pojęcie względne. Jeśli chemia jest dziedziną nauki, która Cię pasjonuje i interesuje i masz świadomość, że znajomość fizyki i matematyki niekoniecznie na poziomie podstawowym jest z tym przedmiotem ściśle związana, to nie powinno być strasznie.
Ja wybrałam ten kierunek, bo nie było nic lepszego, nie dostałam się tam gdzie chciałam, po prostu okazało się, że się męczyłam. Chemii jako chemii na pierwszym roku i w pierwszym semestrze za wiele tam nie było, wszystko kręciło się, przynajmniej dla mnie, wokół matematyki i fizyki, które mnie przytłoczyły totalnie, mimo że zdawałam z fizyki maturę, a z matmy totalnym osłem nie byłam. Kolokwia z chemii były po prostu wybawieniem pomiędzy kołami z tych dwóch wyżej wymienionych przedmiotów. Dla mnie czas tam był męczący, stresujący. W drugim sem były laborki, więc już coś ciekawszego. Ale żeby nie było tak wesoło, to doszły laborki z fizyki
Więc jeśli interesujesz się chemią, to nie chcę Cię zniechęcać - część moich znajomych tam została i są już na 4 semestrze, więc czymś nie do pokonania ten kierunek nie jest. Odrobina pasji, zainteresowania, dobrej woli, trochę systematyczności i przyciśnięcia i sobie poradzisz
Mi się to niestety, a może i stety nie udało i nie podołałam. Za to teraz robię coś, co mnie naprawdę wciągnęło i nie żałuję straconego roku na chemii na UW, a jedynie tego, że po maturze nie pomyślałam od razu o analityce
Czy jest strasznie, cóż, myślę, że to jest pojęcie względne. Jeśli chemia jest dziedziną nauki, która Cię pasjonuje i interesuje i masz świadomość, że znajomość fizyki i matematyki niekoniecznie na poziomie podstawowym jest z tym przedmiotem ściśle związana, to nie powinno być strasznie.
Ja wybrałam ten kierunek, bo nie było nic lepszego, nie dostałam się tam gdzie chciałam, po prostu okazało się, że się męczyłam. Chemii jako chemii na pierwszym roku i w pierwszym semestrze za wiele tam nie było, wszystko kręciło się, przynajmniej dla mnie, wokół matematyki i fizyki, które mnie przytłoczyły totalnie, mimo że zdawałam z fizyki maturę, a z matmy totalnym osłem nie byłam. Kolokwia z chemii były po prostu wybawieniem pomiędzy kołami z tych dwóch wyżej wymienionych przedmiotów. Dla mnie czas tam był męczący, stresujący. W drugim sem były laborki, więc już coś ciekawszego. Ale żeby nie było tak wesoło, to doszły laborki z fizyki
Więc jeśli interesujesz się chemią, to nie chcę Cię zniechęcać - część moich znajomych tam została i są już na 4 semestrze, więc czymś nie do pokonania ten kierunek nie jest. Odrobina pasji, zainteresowania, dobrej woli, trochę systematyczności i przyciśnięcia i sobie poradzisz
Mi się to niestety, a może i stety nie udało i nie podołałam. Za to teraz robię coś, co mnie naprawdę wciągnęło i nie żałuję straconego roku na chemii na UW, a jedynie tego, że po maturze nie pomyślałam od razu o analityce
Re: analityka medyczna
czy we wroclawiu mozna skladac papiery jednoczesnie na analityke i farmacje bo na stronie wum-u znalazlem informacje, ze te kierunki sie wykluczaja i ze mozna wybrac tylko jeden z nich. a jak jest z tym we wrocku?
Re: analityka medyczna
to dobrze dzięki -)
Re: analityka medyczna
ANALITYKA. wpadłam jak śliwka w kompot! Ten kierunek wydaje mi się całkiem przyjemny, wcześniej myślałam nad psychologią biznesu i bioinżynierią. Jestem jeeeszcze w trakcie matur, zdaję pol PR, bio PR, ang PR Teraz tak, byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś przybliżył mi jak wyglądają progi na tą analitykę?
Późno ogarnęłam, że humanistyczne kierunki nie są opłacalne, teraz muszę kombinować z moją maturą tą jaką mam. Dumna jestem mimo wszystko, ze zmobilizowalam sie do rozszerzonej biologii w takim razie prosze cierpliwych o pomoc
Późno ogarnęłam, że humanistyczne kierunki nie są opłacalne, teraz muszę kombinować z moją maturą tą jaką mam. Dumna jestem mimo wszystko, ze zmobilizowalam sie do rozszerzonej biologii w takim razie prosze cierpliwych o pomoc
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 maja 2011, o 13:04
Re: analityka medyczna
Pierszy wpis na forum zawieral pytanie czy warto wieco odpowiem a pomine watek laboratow pisanych o codownosci analityki medycznej.
Jako absolwent tego kierunku z PWZDL(przwem wykonywania zawodu diagnosty lab.) i 4 miesiecznym wolontariatem stwierdzam ze studia te sa najgorsza opcja z kierunkow medycznych a moze i biologicznych.Totalne dno!
Tłumy bezmozgowcow podniecajacych sie zdawaniem lub dostaniem na ten kierunek gdy od 4 lat sytuacja jest jasna ten kierunek skonczyl sie,matoly slyszeli ze dzwonia tylko nie w tym kosciele chyba.Skoro sa takimi wielbicielami CSI moga zrobic podyplomowke z analityki (po wszystkim praktycznie)i walczyc z przestepcami bo tylko takiego powodu moge sie dopatrzec na ta mode na analityke medyczna .
kierunek po ktorym jezeli ktos juz pracuje to za gola pensje 1400-1600 i modli sie aby jego lab wygral przetarg na nastepny rok bo inaczej wchodzi nowa sieciowka i ludzie wylatuja .Tak tak w dzisiejszych czasach szpital ktory mawlasny lab (tj nie dzierzawi go firmie np synewo, diagnostyka itp) to szpital luksusowy a jest ich niewiele
Jako absolwent tego kierunku z PWZDL(przwem wykonywania zawodu diagnosty lab.) i 4 miesiecznym wolontariatem stwierdzam ze studia te sa najgorsza opcja z kierunkow medycznych a moze i biologicznych.Totalne dno!
Tłumy bezmozgowcow podniecajacych sie zdawaniem lub dostaniem na ten kierunek gdy od 4 lat sytuacja jest jasna ten kierunek skonczyl sie,matoly slyszeli ze dzwonia tylko nie w tym kosciele chyba.Skoro sa takimi wielbicielami CSI moga zrobic podyplomowke z analityki (po wszystkim praktycznie)i walczyc z przestepcami bo tylko takiego powodu moge sie dopatrzec na ta mode na analityke medyczna .
kierunek po ktorym jezeli ktos juz pracuje to za gola pensje 1400-1600 i modli sie aby jego lab wygral przetarg na nastepny rok bo inaczej wchodzi nowa sieciowka i ludzie wylatuja .Tak tak w dzisiejszych czasach szpital ktory mawlasny lab (tj nie dzierzawi go firmie np synewo, diagnostyka itp) to szpital luksusowy a jest ich niewiele
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: analityka medyczna
Tak tak w dzisiejszych czasach szpital ktory mawlasny lab (tj nie dzierzawi go firmie np synewo, diagnostyka itp) to szpital luksusowy a jest ich niewiele
Aż tak źle nie jest, trochę labów w tym stylu jeszcze się zostało.
Sporo zależy od tego jaką firmę się weźmie - można mieć pecha i trafić na taką w stylu Xidarusa.
Pracowałem w szpitalu gdzie po outsourcingu labu jakość wyników się poprawiła.
Re: analityka medyczna
bezposredni,
Brzmi jakbys naprawde odradzal, mial pojecie. Szkoda, ze nie do konca mozna wierzyc ludziom w internecie. Mam ochote zrobic sobie wolny rok i wypytywac co-gdzie-jak face2face ]
Brzmi jakbys naprawde odradzal, mial pojecie. Szkoda, ze nie do konca mozna wierzyc ludziom w internecie. Mam ochote zrobic sobie wolny rok i wypytywac co-gdzie-jak face2face ]
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 26 kwie 2011, o 19:31
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 8 Odpowiedzi
- 25944 Odsłony
-
Ostatni post autor: ślązakzimportu
24 lip 2014, o 19:11
-
- 5 Odpowiedzi
- 6914 Odsłony
-
Ostatni post autor: iwantmore
30 sie 2014, o 18:08
-
-
mikrobiologia a analityka medyczna
autor: misialin » 31 maja 2016, o 22:38 » w Mikrobiologia na studiach - 3 Odpowiedzi
- 19123 Odsłony
-
Ostatni post autor: -MatMati-
3 cze 2016, o 21:52
-
-
-
mikrobiologia CZY analityka medyczna
autor: misialin » 31 maja 2016, o 22:39 » w Analityka medyczna na studiach - 2 Odpowiedzi
- 16407 Odsłony
-
Ostatni post autor: misialin
3 cze 2016, o 22:12
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 11029 Odsłony
-
Ostatni post autor: Nitrogenium32
30 cze 2016, o 15:48
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości