(Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Jak chronimy środowisko w Polsce i na świecie. Co możemy zmienić na płaszczyźnie ekologii? Pomysły, projekty, pytania dotyczące ochrony środowiska.
Ewita
Posty: 168
Rejestracja: 23 mar 2007, o 20:09

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: Ewita »

Zdzicha pisze:większość uczniów uważa to za niepotrzebną wiedzę, a już zwłaszcza nie mającą zastosowania w życiu.
to znaczy że wiekszość uczniów ma beznadziejnego nauczyciela , który nie potrafi zainteresować tak ważnymi i potrzebnymi w życiu tematami!
Zdzicha pisze:Po za tym starsze pokolenie rzadko ma jakiekolwiek pojęcie o efekcie cieplarnianym.
no tak to jest akurat prawda. ale tez starsze pokolenie nie szkodzi tak bardzo środowisku. Emeryci oszczędzają na każdym kroku prąd i światło, może nie ze względu na środowisko, ale ze względu na chociażby rachunki!

[ Dodano: Wto Mar 27, 2007 15:21 ]
DMchemik pisze:Tin, o jakim fluorze mówisz?
Odpowiem ci na to pytanie. Żarówki energooszczędne są pokryte warstwą fluoru, niebezpicznej i żrącej substancji. Nigdy nie interesowałeś się na jakiej zasadzie działa żarówka energooszczędna?
Może to co teraz powiem wyda się dziwne, ale fluor (oczywiście w BARDZO MAŁYCH ilościach) stosowany jest również w pastach do zębów do zabijania bakteri i ściągania zużytej warstwy szkliwa.
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: DMchemik »

Zdzicha pisze:
DMchemik pisze:Tin, o jakim fluorze mówisz?
Odpowiem ci na to pytanie. Żarówki energooszczędne są pokryte warstwą fluoru, niebezpicznej i żrącej substancji. Nigdy nie interesowałeś się na jakiej zasadzie działa żarówka energooszczędna?
Może to co teraz powiem wyda się dziwne, ale fluor (oczywiście w BARDZO MAŁYCH ilościach) stosowany jest również w pastach do zębów do zabijania bakteri i ściągania zużytej warstwy szkliwa.
fluor to gaz, nie można nim czegokolwiek pokryć. Pozatym to nie fluor jest składnikiem pasty do zębów, ale fluorofosforan wapnia, który jest budulcem zębów. I nie są go tak małe ilości w paście jak ci się wydaje.

Może Cię jeszcze zdziwię, ale fluorki są obecne w wielu wodach mimeralnych, a także są często dodawane do wydy pitnej

Co ciekawe, nigdzie nie widzę, żeby w tych żarówkach miał być fluor.
Ewita
Posty: 168
Rejestracja: 23 mar 2007, o 20:09

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: Ewita »

dobra może coś kiepsko pamiętam skoro to gaz to albo chodzi również o jakiś związek pochodny od fluoru albo gaz ten jest po prostu w żarówce. Na pewno, z tego co pamiętam z lekcji bez niego żarówka energooszczędna nie byłaby żarówką energooszczędną
DMchemik pisze:nie są go tak małe ilości w paście jak ci się wydaje.
czy 0,32% to dużo według ciebie?
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: DMchemik »

owszem dużo.

pozatym tam nie ma żadnego fluoru, tylko argon, składnik powietrza. Natomiast oprócz niego są pary rtęci. I to jest chyba jedyna ich wada, może poza światłem pulsacyjnym
Ewita
Posty: 168
Rejestracja: 23 mar 2007, o 20:09

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: Ewita »

DMchemik, to proszę wyjaśnij mi mechanizm działania żarówki energooszczędnej. Jak to się dzieje, że prawie całą energię przekształca w światło? W przeciwieństwie to zwykłych żarówek, które zaledwie wykorzystują 10% energii jaką pobierają na światło.
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: DMchemik »

proszę bardzo, zwykła żarówka świeci, bo drut wolframowy się rozgrzewa do ponad 2 000 stopni C. Zaledwie 5 % energii przekształca się na światło, reszta to ciepło i inne formy energii. Natomiast w energooszczędnej następuje zjawisko elektroluminescencji (świecenia w polu elektrycznym), tyle że to UV, czyli pasmo niewidzialne. Dlatego wewnętrzna powierzchnia żarówki jest pokryta luminoforem fluorescencyjnym (fluoroforem), który zamienia UV na światło widzialne. Ot

natomiast poza nazwąfluorofor to taka żarówka nie nic z fluorem wspólnego, a koleżance Zdzisze polecam zajrzeć do ksiązek
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: badger »

A czym jest pokryta zarowka z zewnatrz Bo kiedys mialem taka ze na opakowaniu bylo napisane zeby nie dotykac jej gola reka podczas wyjmowania z pudelka i wkrecania.
Ewita
Posty: 168
Rejestracja: 23 mar 2007, o 20:09

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: Ewita »

DMchemik pisze:fluorofor
a no i się sprawa wyjaśniła. chyba to ja i tin mieliśmy na myśli szczerze powiedziawszy to ja sie na tym malo znam, mielismy kiedys w szkole i to co zapamietalam to mowie czyli ten fluorofor nie jest gazem i rzeczywiście żarówka jest nim pokryta? I czy on jest niebezpieczny?
Awatar użytkownika
tin
Posty: 1491
Rejestracja: 18 lip 2006, o 15:29

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: tin »

Szczerze mówiąc zmieszałem fluor z fosforem(dlatego pisałem o zegarku). Fluor owszem także jest szkodliwy i niestety mnie uczono że żarówki sie pokrywa jakimś jego zwiazkiem.
Nawet to co teoretycznie miało byc w paście do zebów nie jest tym za co je uważamy. Przestrzegam przed pastami z fluorem, bo jest w nich używany odpad z jakichs fabryk(niepamietam juz dokładnie, bo to na poczatku roku było). On wcale nie jest korzystny dla zdrowia(choc niekoniecznie szkodliwy). Osobiście musze używac określonych past bo mam wrażliwe dziąsła, wiec dużego wyboru nie mam.
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: DMchemik »

Tyle że świecące wskazówki zegara są pokryte fosforoforem i na tym podobieństwo do fosforu się kończy
Ewita
Posty: 168
Rejestracja: 23 mar 2007, o 20:09

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: Ewita »

o ja cie DMchemik, niezły jestes studiowałeś chemie, czy skąd taka olbrzymia wiedza?
tin pisze:Fluor owszem także jest szkodliwy i niestety mnie uczono że żarówki sie pokrywa jakimś jego zwiazkiem
mnie tez tak uczono
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: DMchemik »

Toż chyba mój nick sam o mnie świadczy?

Powoli kończę studiować technologię chemiczną, a ponadto luminescencja to moje hobby, nawet tydzień temu organizowaliśmy pokazy tego zjawiska
Awatar użytkownika
tin
Posty: 1491
Rejestracja: 18 lip 2006, o 15:29

Re: (Australia)Koniec z tradycyjną żarówką

Post autor: tin »

Wczoraj badałem sprawe. Nie mozna dotykać żarówki palcami bo zostałby tłusty ślad i w tym miejscu na skutek osiągnięcia wysokiej temperatury osłonka uległaby stopieniu(informacja pochodzi od fizyka i była sprawdzona na kilku forach).
Coż ja wierze DMchemikowi, to juz nie pierwszy bład w edukacji. Ale dobrze, że sie to wyjaśnia.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości