Biochemia Stryer'a czy Harpera?

[medykzab]

Jak dla mnie Bańkowski jest 100 razy przystępniej od Harpera napisany! Co do Harpera to im nowsze wydanie tym gorsze, niby mniej materiału, ale żaden z tego pożytek bo po prostu jeszcze trudniej się w tym wszystkim połapać Ja uczyłem się z Bańka, a potem tylko czytałem to samo w Harperze i ewentualnie wypisywałem na kartkach rzeczy, których w Bańku nie było a wydawały mi się ważne.

[Grzybu123]

A że tak spytam dużo tych dopisków było? W Łodzi są dobre wykłady w formie pdf które są (tzn były do tej pory) udostępniane studentom (podobno ~2000 slajdów ) więc chciałem używać Bańkowskiego tylko do rany".

[luiza]

Boże jak mówicie że Bańkowski to tak fajnie napisany to mi sie wierzyć nie chcęgt. Może dlatego że nigdy Harpera w rękach nie miałam . Ale może dlatego mam takie zdanie że my z BAńki musimy znać każdą kropkę bo nasz profesor to właśnie BAńkowski

[a_niap]

Dla mnie najlepszy zestaw to był Bankoswki+Harper. Stryera polecali u nas do genetyki, na zajecia rzeczywiscie sie przydalo, ale do egzaminu juz nie bardzo.

[inward]

przepraszam za off-top, ale mam jedno niewarte zakładania nowego tematu pytanie, mianowicie: czy na wumie można wypożyczać książki na semestr już w wakacje czy trzeba czekać na rozpoczęcie roku akademickiego?

[Halius]

Można w wakacje pod warunkiem, że nie będziesz dopiero na pierwszym roku. Pierwszy rok wypożycza od 1 października co wiąże się z mega kolejkami gdzieś od 5 rano