Biochemia Stryera

Forum biochemiczne poruszające problemy związane z chemią w organizmach żywych, biosyntezą, strukturą, stężeniem, funkcjami i przemianami substancji chemicznych w organizmach
Awatar użytkownika
Vinci
Posty: 991
Rejestracja: 20 sty 2006, o 21:54

Biochemia Stryera

Post autor: Vinci »

Co myślcie o tej książce? Część ludzi, z którymi się spotkałem twierdzi, że jest to najlepsza książka do biochemii jaką można sobie wymarzyć, inni mówią, że w prawdzie jest w niej wszytko ale przedstawione w taki sposób, że ciężko się z niej uczyć.
Ja osobiście przyłączam sie do tych drugich, uważam, że o wiele lepsza jest biochemia Harpera lub zwykłe skrypty jeśli chodzi o sposób podania materiału do nauki.

Jakie jest wasze zdanie?
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Biochemia Stryera

Post autor: yeast »

Z książek do biochemii jakie znam z punktu widzenia zawartości i poprawności merytorycznej Biochemia Stareyera jest zdecydowanie najlepsza. I bardzo przyjemnie się ją czyta. Natomiast jeśli chodzi o naukę przed egzaminem, to rzeczywiście jest nieco rozwlekła. Osobiście obeszłam tenproblem w ten sposób, że zrobiłam sobiekrótkie notatki ze Streyera z zsumowaniem wszystkich szlaków biochemicznych. Korztowało mnie to nieco wysiłku, ale korzytałam z nich przez całe studia.
Awatar użytkownika
Matthiola
Posty: 223
Rejestracja: 2 sie 2008, o 23:34

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Matthiola »

wielu ludzi poleca Harpera bo jest napisana bardziejpo męsku". Książka o której Ty piszesz jest dobra, mi się z niej dobrze uczyło m.in. dlatego, że jest pisana bardzo bajkowo - długie i obrazujące opisy łatwiej wchodzą mi w głowę. Ale dla większosci to minus.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Savok »

Matthiola pisze:wielu ludzi poleca Harpera bo jest napisana bardziejpo męsku"
raczej po encyklopedycznemu. Dla mnie osobiscie Harper jest niestrawny. Poza tym jest to podrecznik medyczny i kladzie bardzo duzy nacisk na aspekty medyczne. Natomiast Stryer skupia sie na ogolnej biologii. Latwiej tez zrozumiec jego potok myslowy, chociaz moglby byc troche. mniej wodnisty.

Nie nazwalbym tez tej ksiazkibiblia a raczej bardzo dobrym podrecznikiem do podstawowego kursu biochemii.
Awatar użytkownika
Matthiola
Posty: 223
Rejestracja: 2 sie 2008, o 23:34

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Matthiola »

chodzilo mi o konkretniejszy jezyk i bardziej sucha wiedza bez dozy wyjasnienia szaraczkowi - tacy wg mnie sa mezczyzni, choc faktycznie Twoje ujecie tego problemu jest trafniejsze :]
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Biochejter »

Savok pisze:
Matthiola pisze:wielu ludzi poleca Harpera bo jest napisana bardziejpo męsku"
raczej po encyklopedycznemu. Dla mnie osobiscie Harper jest niestrawny. Poza tym jest to podrecznik medyczny i kladzie bardzo duzy nacisk na aspekty medyczne. Natomiast Stryer skupia sie na ogolnej biologii
Ta część opisu jest tożsama z moją opinią

Przystępniejszy jest raczej Stryer, niezły jest też Bańkowski - taki fajny skrótowiec.
Piotrek 1987
Posty: 7
Rejestracja: 21 paź 2008, o 23:19

Mogę jeszcze polecić Krótkie wykłady Biochemia PWN

Post autor: Piotrek 1987 »

Krótkie wykłady Biochemia Hames i Hooper
Książka jest dość dobra i bardzo treściwa.
Inną fajną pozycją jest książka: Ilustrowany Przewodnik Biochemia niemieckich autorów: Koolman i Rohm.
Jest w niej dużo kolorowych schematów w przeciwieństwie do książkikrótkie wykłady Biochemia", która również jest calkiem niezła.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Savok »

Okreslenie ktorejkolwiek ksiazki z seriikrotkie wyklady jakotresciwej to gruba przesada. To ledwie pod bryk podpada. Nie da sie rozdzialu biochemii skompresowac na 1-2 stronach w tresciwy sposob.
Awatar użytkownika
dragonka
Posty: 648
Rejestracja: 17 cze 2008, o 22:23

Re: Biochemia Stryera

Post autor: dragonka »

Dla osób takich jak ja (III kl LO, bez uogólnień) nawet Stryer jest wystarczajaco trudny, więc bardzo sobie chwalę obrazowe opisy. To że dobrze się czyta to wielki plus na moim etapie.
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Biochejter »

Savok pisze:Okreslenie ktorejkolwiek ksiazki z seriikrotkie wyklady jakotresciwej to gruba przesada. To ledwie pod bryk podpada
Taka mini-biochemia w pigułce
dragonka pisze:Dla osób takich jak ja (III kl LO, bez uogólnień) nawet Stryer jest wystarczajaco trudny, więc bardzo sobie chwalę obrazowe opisy. To że dobrze się czyta to wielki plus na moim etapie.
Stryer w LO - musisz być bardzo zainteresowana tematyką? Szkoda, że na maturce Ci się ta wiedza w ogóle nie przyda
krzysiek j
Posty: 419
Rejestracja: 24 sty 2008, o 19:23

Re: Biochemia Stryera

Post autor: krzysiek j »

Savok pisze:1-2 stronach w tresciwy sposob.
Nie przesadzajmy (ma trochę więcej stron, ale i tak mało).
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Biochemia Stryera

Post autor: Medycyna Lwów »

stryer pod katem medycznym średnio przydatny - trochę za mało, ale szata graficzna jak dla mnie fajna w przeciwieństwie do monotonii Harpera. Do biochemii medycznej jest tez fajny polski podręcznik prof. bańkowskiego.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości