biologia 2011

[Carmabelle1]

Witam witam, i ja dołączę zapewne do zacnego grona piszących maturę z biologii w 2011 r. Ale ja będę poprawiać. Niestety skopałam w tym roku totalnie, wiem że nie ma wyników jeszcze ale na moje ukochane studia i tak nie mam szans. Bardzo się zdenerwowałam bo uczyłam się bardzo pilnie przez całe trzy lata, miałam świetne oceny, śmiem twierdzić że posiadam na prawde dużą wiedzę z biologii, a tu cke odwala takie badziewie. Jeszcze się chyba muszę myśleć nauczyć.
A więc, rada ode mnie, nie wkuwać się szczegółów,ani skomplikowanych mechanizmów, ćwiczyć myślenie,

[orsime]

Wiecie co mam problem mały z zadaniem z matmy z ciągów, może ktoś ma ochotę mi pomóc? wiem ze to nie ten wątek ale skoro już tu piszemy:P

a jaki ciąg? arytmetyczny czy geometryczny? napisz treść zadania to może uda mi się pomóc.ja właśnie siedzę nad indukcją elektromagnetyczną.nie lubię tego szajsu.

[orsime]

Carmabelle1 może nie będzie aż tak źle? Z biologią to nigdy nic nie wiadomo jak oni będą to oceniać zresztą to ja już sama nie wiem jak uczyć się do tej matury. boję się że teraz mogą znów dowalić takie zadania że nie będzie wiadomo o co chodzi i jak na nie odpowiadać

[Betusia]

Dziekujemy dziekujemy
Ale i wiemy że logiczne myślenie jak najbardziej wskazane

Tylko ja nie pojmuje jednej rzeczy, ktoś sie stara, uczy , ma ogromna wiedzę, poświęca bardzo dużo czasu na naukę, żeby sie solidnie przygotować do matury od której tak wiele zależy, no i ogólnie robi wszystko co w jego mocy, a na maturze nie ma nic (bądz jest to 5%) co sprawdziłoby jego wiedzę, a przecież do szkoły chodzimy po to żeby ją zdobywać głównie, wiadomo myśleć logicznie też trzeba, ale czy to logiczne myślenie ma przeważać nad naszą wiedzą, w której zdobycie wkładamy tak wiele wysiłku? to naprawde przykre bo sama się staram jak mogę, oceny mam w porządku, i wiedze myślę też sporą, ale wiadomo że jeszcze nie taką jak do matury bo kończe dopiero 2 klasę, ale sama się boję, bo czasem kiedy sie uczę to przychodzą mi myśli że w sumie to po co to robić, jak na maturze i tak tego nie sprawdzą / ale uczę się i tak przede wszystkim dla siebie. Moją obawą jest tez to że będę umiała odpowiedziec na pytanie a nie trafie w klucz bo tam będzie użyte inne słowo niż moje
Moim zdaniem wiedza to podstawa dlatego musimy sie uczyć a potem ją jakoś wplatać i łączyć wszystko w logiczną całość A tak się zastanawiam, czy można jakoś ćwiczyć logiczne myslenie oprócz robienia arkuszy z pozostałych lat?

[Betusia]

Orsime arytmetyczny, wszystko kumam ale nie mam pojęcia jak to zadanie rozkiminić
Oblicz dł.boków trójkąta prostokątnego o obw 120cm, wiedząc że jego boki tworza ciąg arytmetyczny. I napisałam sobie ze S3=120 i a1+a2+a3=120 , i nie wiem co z tym moge dalej zrobić, bo ze wzorów nie mam jak skorzystać. Bede wdzieczna za pomoc

[Carmabelle1]

W zupełności się zgadzam, ja rozumiem że przyszli lekarze,weterynarze (daj Bóg w przyszłym roku), stomatolodzy,farmaceuci muszą logicznie myśleć, ale chyba wiedza jest jednak ważniejsza, od umiejętności kombinowania i ogromnego szczęścia, które nie oszukujmy się trzeba przy tak durnej maturze mieć. Moim zdaniem egzamin maturalny spada na łeb na szyję, kiedyś sprawdzał wiedzę i było dobrze, teraz im się logicznego myślenia zachciało. To jest zły system, i bardzo wiele zdolnych i wybitnych osób na tym cierpi. A jak się nauczyć logicznie mysleć? Nie wiem, ja rozwiązywałam zadania ze zbiorów, z matur, chodziłam na korki, fakultety a i tak to nic nie dało. Teraz przemawia przeze mnie rozgoryczenie ale na prawde szkoda mi że cały rok mojej ciężkiej harówki poszedł na marne.

[asiaa272]

A to jak ja mam się uczyć kuć wszystko po kolei co leci ja nie za pewne nie będę wiedziała co jest najważniejsze Dajcie jakieś rady

[orsime]

a1
a2= a1+r
a3=a1+ 2r
a1+a1+r+a1+2r=120
3a1+3r=120
a1+r=40 a2=40

a1(do kwadratu) + 40(do kwadratu)= (a1+2r)do kwadratu
a1kw + 1600= a1kw + 4rkw + 4a1r
1600= 4rkw + 4(40-r)r te 40-r to a1

1600= 4rkw + 160r - 4rkw
1600= 160r
r=10
a1= 40-r= 30
a2= a1+r= 40
a3= a1+2r= 50
jak coś to skrót kw do kwadrat

[Betusia]

Naprawde współczuję Ci, ale nie masz pojęcia jak bardzo się boję ze też nie będę mieć tego szczęścia, bo gdyby to wszystko zależało od wiedzy a tu jedynie szczęscie się liczy /
Pozostaje się uczyć i miec nadzieje, ja od wrzesnia zaczynam solidne powtorki, w szkole bede miec fakultety i ide tez na kurs przedmaturalny, moze jakos sie uda, w kazdym badz razie zrobie wszystko co w mojej mocy

[Betusia]

Orsime WIELKIE DZIĘKI * Jak dla mnie to zadanie nie należało do najłatwiejszych, naprawde dziekuje

[Carmabelle1]

Betusia a gdzie się wybierasz?

[orsime]

Nie ma sprawy, akurat ciągi lubię więc to była dla mnie sama przyjemność

[Betusia]

Medycyna -CMUJ Kraków cel mojego życia