Biologia i biotechnologia medyczna

[yeast]

wszyscy po prostu nie mogą zostać na uczelni prawda?

Zostaje sanepid i robienie pcrów, sądówka i badanie ojcostwa i tym podobne. Racz3ej mało płatne i nudne zajęcia.

[Nitka]

Ale tak samo chyba wyglądają płace po wspomnianej analityce medycznej, mimo że posiada się uprawnienia do wystawiania pieczątek.

[Padre Morf]

To zależy gdzie sie zaczepisz Laboratoriów prywatnych różnej maści jest teraz od groma i można w nich zarobić więcej niż w państwowych. Minusem jest monotonia w wielu takich placówkach ale nikt nie mówił, że będziesz od razu diagnozować białaczki i Bóg wie co jeszcze.

[Nitka]

Ale jednak wydaje mi się, że dzięki biotechnologii medycznej ma się szersze horyzonty ]

[Padre Morf]

jakie np? W laboratorium bez podyplomówki pracować nie możesz. Z laboratorium firmy farmaceutycznej wygryzie Cie farmaceuta albo chemik. Zostaje przedstawiciel handlowy i wciskanie długopisów.

[Biochejter]

Ale jednak wydaje mi się, że dzięki biotechnologii medycznej ma się szersze horyzonty

A możesz podać jakieś przykłady stanowiska (realnego) na jakim pracuje btch medyczny? Gdzie widać te horyzonty? Bo pewnie nie po tym że właśnie m.in. biotechnolodzy hurtowo bulą kasę za podyplomową analitykę i co drugi przedstawiciel handlowy czy inny domokrążca przychodzący do apteki okazuje się biotechnologiem z wykształcenia

Ale fakt, długopisy, kalendarze i różne inne gadżety fajne dają - mam zapas na następnych sto lat Zawsze jak ide do apteki najpierw sprawdzam szuflade w której czekają na mnie suprajsy, dlatego biotechnologów bardzo lubie

[Gekon]

Fakt. Biotech to bardzo ciekawe studia, ale niestety z pracą w Pl pewnie rzeczywiście krucho. Czyli wniosek ,ze wśród przedstawicieli medycznych, farmaceutycznych najwiecej jest biotechnologów ?

[yeast]

Czyli wniosek ,ze wśród przedstawicieli medycznych, farmaceutycznych najwiecej jest biotechnologów ?

Niestety tak. Z mojego doświadczenia wynika, że po biotechu wyjść jest kilka:
- znaleźć sobie inny zawód (dokształcić się na kursach Karjowej Izby Diagnostycznej, pójść na drugi kierunek albo robić coś całkiem egzotycznego)
- pracować w sanepidzie na PCRach/sądówce na wykrywaniu ojcostwa/jako przedstawiciel medyczny
- wyjechać zagranicę, ajlepiej na doktorat i tam szukać pracy
- robić doktorat w Polsce (za tysiąc zł jak dobrze pójdzie) i potem próbowac wyjechac do pracy albo zostać na uczeni

[Nitka]

Nie chodziło mi tylko o możliwości w Polsce ale i tak chyba złe wyobrażenie miałam o tym kierunku ]

[Biochejter]

Z mojego doświadczenia wynika, że po biotechu wyjść jest kilka:
- znaleźć sobie inny zawód (dokształcić się na kursach Karjowej Izby Diagnostycznej, pójść na drugi kierunek albo robić coś całkiem egzotycznego)
- pracować w sanepidzie na PCRach/sądówce na wykrywaniu ojcostwa/jako przedstawiciel medyczny
- wyjechać zagranicę, ajlepiej na doktorat i tam szukać pracy
- robić doktorat w Polsce (za tysiąc zł jak dobrze pójdzie) i potem próbowac wyjechac do pracy albo zostać na uczeni

Tak, tylko że to co wymieniasz można robić też po innych kierunkach biologiczno-chemicznych, przykładowo po analityce, biologii, chemii biologicznej, itp.

Biotechnologia nie ma monopolu na żaden zawód, dlatego pewnie zawsze będzie miała problemy i ogromną konkurencję na rynku pracy (pomijając szalone ilości samych biotechnologów w Polsce)

[Padre Morf]

Ale fakt, długopisy, kalendarze i różne inne gadżety fajne dają - mam zapas na następnych sto lat

nam dali laryngoskop i fartuszki nowe
a długopisy takie fikuśne to dajemy małym pacjentom do zabawy

- pracować w sanepidzie na PCRach/sądówce na wykrywaniu ojcostwa/jako przedstawiciel medyczny

z PCRów i sądówki wygryzie biotechnologa skutecznie diagnosta laboratoryjny. Co do przedstawiciela - chętniej wezmą farmaceutę/lekarza/weterynarza.

Biotechnologia nie ma monopolu na żaden zawód, dlatego zawsze będzie miała ogromną konkurencję na rynku pracy.

Biotechnologia miała dawać sporo umiejętności i wiedzy - taką osobę zawsze wygryzie specjalista w danej dziedzinie.

program biotechnologii na UJ - jest też specjalność biotech medyczny. IMHO dziwny program.

[yeast]

z PCRów i sądówki wygryzie biotechnologa skutecznie diagnosta laboratoryjny

No nie wiem, w Gdańsku na tych stanowiskach jest trochę biotechnologów i ludzie ich sobie raczej chwalą, szczególnie na PCRach - nie trzeba było dziewczyn doszkalać, wiedziały z czym to się je.

[ Dodano: Pią Sie 01, 2008 21:31 ]

rogram biotechnologii na UJ - jest też specjalność biotech medyczny. IMHO dziwny program.

No niestety, z biotechnologią było lepiej dopóki nie zaczęto wymagać od nas minimów programowych - okazało się, że są bzdurne, nie uwzględniają różnic miedzy różnymi odmianami biotechu (polibuda vs uniwerek) i generalnie uniemożliwiają ludziom kształcenie się w kierunku, który ich najbardziej interesuje.
Z drugiej strony ogólność kształcenia na biotechu zdecydowanie pomaga, jesli ktos poważnie myśli o pracy naukowej. Na tych studiach można się nauczyć dużo samodzielności, planowania doświadczeń i ogólnie myślenia naukowego. Jeśli więc ktoś planuje karierą naukową (co niekoniecznie wiąże się z praca na uczelni - istnieją działy research w firmach, niestety raczej nie w Polsce), to polecam.

[dragonka]

No nie A już myślałam, że to w porządku kierunek ] Ehhh znowu spycham się przyszłościowo w stronę medycyny (i w sumie trochę wbrew sobie) bo jednak chcę za coś żyć ]