Biologia SGGW

[Astacus]

Ja wogóle słyszałem, że w następnych latach ma być trudniej w dostaniu się na biologię na SGGW. Oprócz matury będzie sie liczył też egzamin, który trzeba będzie zaliczyć u nich. Spowodowane jest to tym, że wykładowcy się załamują bo ludzie nie do końca wiedzą co studiują i po liceum nie wiedzą że np. sklerenchyma i twardzica to to samo. Zbyt duża ilość osób odpada dość szybko.

[nika89_pl]

Pierwszy próg z zeszłego roku to 75.60, ostatecznie podskoczył on do 78.40.

[domino_r]

To jak Domino_r i Nika89_pl, widzimy sie w październiku! ^^

w każdym razie ciesze się z niskiego progu w tym roku. tak to bym się nie dostała z kiepskim wynikiem /

też się zastanawiałam na UW. oczywiście tam sie nie dostałam ale JESLI jednak dostałabym się, to i tak bym poszla na sggw ) i w sumie to zdziwiłam się, że na UW większy próg o.O zawsze tak było? myślałam, że skoro sggw to taka typowo przyrodnicza uczelnia to chetniej ludzie ida na biologię tam a nie na UW gdzie jest wszystko i nic

[ Dodano: Sro Lip 16, 2008 20:52 ]

nie wiedzą że np. sklerenchyma i twardzica to to samo

oooo, to sklerenchyma i twardzica to to samo ^^

[skarabae]

Wcześniej słyszałam o przypadkach, że ktoś się nie dostał na SGGW, a dostał na UW. Ale tam też brali pod uwagę chemię zdaje się? W ogóle mocno się zdziwiłam jak zobaczyłam jak próg spadł, dwa lata temu matura z biologii poszła jeszcze gorzej niż w tym, a jednak próg był wyższy. W dodatku zrobili jeszcze niestacjonarną biologię nie wiem po co.

[Marek]

Czy zaliczanie w drugim terminie egzaminów jest płatne na sggw?

[skarabae]

W tej chwili, ani w drugim, ani w trzecim nie

[nika89_pl]

Mam problem. Natknęłam się na dwie różne wersje informacji dotyczącej dokumentów, jakie powinnam złożyć, by zostać przyjęta na studia. Naturalnie obie pochodzą ze strony internetowej SGGW. Konkretnie chodzi mi o kwestię fotografii. Otóż wedle wariantu pierwszego muszą być to:
"2 fotografie (papierowe, typu legitymacyjnego, mogą być inne niż zamieszczone zdjęcie elektroniczne)"
Podczas gdy wariant drugi mówi:
"2 aktualne fotografie zgodne z wymaganiami stosowanymi przy wydawaniu dowodów osobistych i ta sama fotografia w formie cyfrowej dołączona do internetowego formularza rejestracyjnego"

No zgłupieć można doprawdy. Pytanie za 100 punktów (nierekrutacyjnych): Jak to w końcu jest?
Ech, chyba przytargam ze sobą cały plik zdjęć różnego rodzaju - zwiększy to prawdopodobieństwo, że któreś będzie zgodne z wymogami (no właśnie - jakimi?).

Być może jestem przesadnie skrupulatna, ale zanim wybiorę się do W-wy - miasta oddalonego od mojej miejscowości o ponad 300 km - chciałabym mieć pewność, że z moimi papierami jest wszystko w porządku, aby potem nie musieć kursować tam i z powrotem.

[Astacus]

Ja złożyłem 2 fotografie, te same co do tego systemu elektronicznej rekrutacji, legitymacyjne podpisane z tyłu. Jeśli chcesz się upewnić ze wszystko z Twoimi papierkami w porzadku to ja bym sie na Twoim miejscu upewnił i zwrócił większą uwagę na to czy rodzice Ci dobrze wypełnili rozliczenia o akademik (o ile sie starasz ale skoro masz tak daleko to myśle że warto Ci to napisać). Wszyscy, dosłownie wszycy co byli, kiedy ja składałem mieli je źle wypełnione, chodzi oczywiście o te biurokratyczne sprawy związane z dochodem na głowe. Przeczytaj to co jest drobniutkim druczkiem na tym formularzu od dochodów tam będziesz miała mnożnik jak to poprawnie zrobić. I trzeba złożyć zaświadczenia od urzędu skarbowego o dochodach wszystkich członków rodziny (nawet takie które zaświadcza że zarobiłaś 0).

[nika89_pl]

Oj, coś mi się zdaje, że z tym wnioskiem o przyznanie miejsca w domu studenckim do czwartku się nie wyrobię. Trudno, najwyżej przejadę się do Warszawy jeszcze raz pod koniec sierpnia.

W sprawie zdjęć napisałam do Biura Spraw Studenckich i mają być takie jak do dowodu czy legitymacji. A do legitymacji chyba nie trzeba z odsłoniętym uchem?

[Astacus]

Eh. z tymi akademikami to ciężko, mam o dużo za duży dochód na głowe w rodzinie niż wymagają. Mogą mi więc nie przyznać a wtedy trzeba szukać czegoś innego.

[nika89_pl]

Zgodnie z Art. 185 ust. 1 Ustawy Prawo o szkolnictwie wyższymPierwszeństwo w przyznaniu miejsca w domu studenckim uczelni publicznej przysługuje studentowi tej uczelni, któremu codzienny dojazd do uczelni uniemożliwiałby lub w znacznym stopniu utrudniał studiowanie i który znajduje się w trudnej sytuacji materialnej".

To mnie trochę pociesza.

[Astacus]

Ja akurat mam około 95 km.

[nika89_pl]

Ja akurat mam około 95 km.

"Zgodnie z „Regulaminem przyznawania pomocy materialnej dla studentów SGGW” przyjmuje się, iż uniemożliwienie lub utrudnienie studiowania występuje, gdy odległość z miejsca stałego zamieszkania od Uczelni wynosi powyżej 50 km, lub czas dojścia z domu do przystanku PKS lub PKP i dojazd do Uczelni przekraczają 2 godziny."

Spełniasz to kryterium.