Biologia w Łodzi

[pyati]

Też chciałabym się dowiedzieć o fartuchach, z tym, że ja idę na UMK

[Sephora]

tak fartuch jest potrzebny na UMK na pewno, na innych uczelniach myślę że podobnie. Fartucha będziecie używać na chemii organicznej i nieorganicznej. Pyati na 2 roku też na chemii fizycznej i biochemii na UMK. Fartuch zwykły, biały z długim rękawem. Ja kupiłam w sklepie medycznym. Bez fartuszka was na chemię nie wpuszczą. okulary-gogle dadzą wam, nieliczne osoby kupowały swoje.jak ktoś nosi okulary to mu nie potrzebne gogle.
Na zajęcia w terenie u nas- notatnik, coś do pisania no i.kalosze (zależy w jaki teren idziecie),przydaje się też swój aparat do zdjęc jak ktoś ma.

[paramecium]

Dziekuje Gosiak za informacje i jesli chodzi o aparat nie spodziewałbym sie ze tez moze byc przydatny A co do zajec w terenie - odbywaja sie w okolicy uczelni/miasta czy zdarzaja sie dalsze wyjazdy?

[Sephora]

u mnie terenówki obejmowały okolice Torunia i sam Toruń, niestety nie wiem jak jest w Łodzi. Ale szczególnie fajne są terenówki połączone z noclegiem, człowiek czuje się jakby był na jakimś obozie.nauka połączona z dobrą zabawą aparat nie jest niezbędny-ja np nie mialam, ale sporo może ułatwić, a nuż zrobisz zdjęcie jakiemuś cennemu okazowi

[paramecium]

Musi być bardzo ciekawie na tych wyjazdach Mam jeszcze pytanie - czy na niektórych zajęciach korzysta się z mikroskopów, czy przeprowadza się sekcje na zwierzętach.

[Sephora]

tak, z mikroskopów to na pierwszym roku na pewno na botanice,zoologii bezkręgowców, później na mikrobiologii , biologii komórki (cytologii) to non stop, również na histologii. Już mniej ale też się używa na genetyce. Pewnie jeszcze na jakiś o których zapomniałam, ale nie ma co się oszukiwac z mikroskopu korzysta się prawie przez całe studia na biologii,jest to nieodłaczny element.
Sekcję mieliśmy na zoologii kręgowcow-była to ryba, oraz ptak (kurczak :)) . Na zoologii bezkręgowców preparowaliśmy karaluchy. A na fizjologii zwierząt po uprzednim ogłuszeniu kroiliśmy żaby. Ale podobno od tego już się odchodzi.to chyba tyle z sekcji zwierząt

[paramecium]

W końcu mikroskop - jeden z najwazniejszych przyrządów badawczych. Bardzo mi sie to wszystko podoba, wyglada na to ze zapowiada sie przyjemna nauka, w szczególności jesli chodzi o moje upodobania Niemniej jednak jest dużo wiedzy do opanowania

[Sephora]

jeśli chodzi o same studia, to naprawdę są ciekawe,interesujące. O możliwościach pracy nie będę pisac,bo już dużo w tym temacie zostało powiedziane. Ważna jest ta pasja do kierunku,a wiedzy do opanowania rzeczywiście dużo, zwłaszcza przez pierwsze 3 lata.Potem już jest lepiej(dużo)

[paramecium]

Nie moge uwierzyc własnie w to, że trudno znaleźć prace po biologii. No ale pewnie niedługo zderzę się z rzeczywistoscia Zawsze jednak jest jakas mozliwosc pracy w laboratorium no albo zostac na uczelni . Chyba

[boncki]

Siemka! Ja też się dostałem na biologię na UŁ, ale to dla mnie kierunek awaryjny (nie żeby mnie nie interesowała biologia, ale z czysto praktycznych względów wolę zostać stomatologiem ). Nie wiem czy dostane się na tą moją zembologię na ŚUM, ale jak nie to będę studiował bio przynajmniej przez rok. I teraz pytanie: czy taki rok studiowania pomoże mi jakos przygotować się do ewentualnej poprawki matury z biologii, czy wręcz przeszkodzi? jak myslicie?

[Sephora]

są różne opinie-jednym pomaga innym nie, wszystko zależy od przygotowań i szczęścia. Jak wyeksponujesz jakiś czas na przygotowania do poprawy to będzie oki. Przedmioty na studiach pomogą w niewielkim stopniu w poprawieniu. Z chemii może trochę, no a z biologii, zahaczy się o botanikę i zoologię na pierwszym roku,ale nie omawia się np genetyki.

[boncki]

Gosiak, dzięki za szybką odpowiedź. Chyba nawet jeżeli mało mi pomogą te przedmioty na studiach to i tak będzie lepsze niż siedzenie rok w domu . i sorki za ten mój offtop.

[paramecium]

Witam kolegę Miałem podobny plan jeszcze tydzień temu, ale zdecydowałem, że biologia to jest to i na niej zostanę