Myślę, ze przy takiej konstukcji pytań z dominacją argumentowania i uzasadniania specjalnie ściągi z samej teorii się nie przydają.2.Ludzie którzy ściągaja na maxa na maturze, by mieć jak najwięcej punktów- a
potem takie imbecyle wylatują po I semetrze
Co innego , gdy była stara matura. Wówczas, gdy ktoś trafił w temat a komisja byłaślepa to można było mówić, ze ściągnął temat.
Ale wtedy na medycynę i inne kierunki były dodatkowe egzaminy.
Więc z tym sciaganiem to nie jest specjalnie trafiony argument.