Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 kwie 2007, o 15:47
Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Na studia lekarskie w Uczelniach Medycznych dostają się następujace klasy
ludzi:
1.Dzieci lekarzy
2.Ludzie którzy ściągaja na maxa na maturze, by mieć jak najwięcej punktów- a
potem takie imbecyle wylatują po I semetrze.
3.Ci którzy zapłacą solidnie za studia wieczorowe- tzw.elita finansowa
4.Studiujacy na Ukrainie- tam też nieźle trzeba zapłacić by zaliczyć sesję
5.Determinanci- którzy startuja po raz n-ty na wumarzony kierunek
6.Olimpijczycy, geniusze etc.
7.Fuksiarze- dostanął się przez przypadek.
Ale nie myślcie, iż piszę to z zadrości czy moze żalu albo czegoś takiego-
żałośnie to brzmi ale lekarzem może zostać każdy nieuk, tylko by napisał
durnął nową maturkę- która nie sprawdza wiedzę człowieka, ale inne przeróżne
bzdetne umiejętności- już lepiej studiować coś co może nie jest potem tak
renomowanym zawodem na rynku pracy, ale to co jest naprawdę ciekawe- a taki
lekarz tylko same ma kłopoty- 6 lat studiów, rok praktyki, LEP -czyli kto
przejdzie przez tortury ostateczne<lep na niewyuczonych studenciaków a potem
kolejne lata i dziesięciolecia z pracą nad specjalizacją, wyjazdy na
konferencje, zjazdy, a juz nie daj by jeszcze ktoś sobie wymarzył studia
doktoranckie- piekło i tyle
ludzi:
1.Dzieci lekarzy
2.Ludzie którzy ściągaja na maxa na maturze, by mieć jak najwięcej punktów- a
potem takie imbecyle wylatują po I semetrze.
3.Ci którzy zapłacą solidnie za studia wieczorowe- tzw.elita finansowa
4.Studiujacy na Ukrainie- tam też nieźle trzeba zapłacić by zaliczyć sesję
5.Determinanci- którzy startuja po raz n-ty na wumarzony kierunek
6.Olimpijczycy, geniusze etc.
7.Fuksiarze- dostanął się przez przypadek.
Ale nie myślcie, iż piszę to z zadrości czy moze żalu albo czegoś takiego-
żałośnie to brzmi ale lekarzem może zostać każdy nieuk, tylko by napisał
durnął nową maturkę- która nie sprawdza wiedzę człowieka, ale inne przeróżne
bzdetne umiejętności- już lepiej studiować coś co może nie jest potem tak
renomowanym zawodem na rynku pracy, ale to co jest naprawdę ciekawe- a taki
lekarz tylko same ma kłopoty- 6 lat studiów, rok praktyki, LEP -czyli kto
przejdzie przez tortury ostateczne<lep na niewyuczonych studenciaków a potem
kolejne lata i dziesięciolecia z pracą nad specjalizacją, wyjazdy na
konferencje, zjazdy, a juz nie daj by jeszcze ktoś sobie wymarzył studia
doktoranckie- piekło i tyle
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
lukascompl, a czemu na twojej liście nie ma punktuLudzie którzy marzą o tych studiach, solidnie uczą się do matury i zdają ją bardzo dobrze nie dzięki ściąganiu czy szczęściu lecz dzięki własnym umiejętnościom i wiedzy ? Wydaje mi się, że jesteś trochę za bardzo negatywnie nastawiony
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
dla mnie to nedzna prowaokacja, identyczna jest na forum gazety.pl, moze nie zazdroscisz nikomu, ale na pewno ejstes w pewnein spodób zdesperowany lub przytłocozny nową maturą. Przyapdki że przejdzie przez studia medycznenieuk graniczą z 0.
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Zgodziłbym się ewentualnie co do punktu 5 i 6 i ewentualnie co do 1, dzieci lekarzy nie dostają się jednak dlatego, że rektor to kolega rodziców tylko dlatego, że dzieci te czesto już od podstawówki wiedzą, że chcą iść na lekarski i może więcej uczą się od reszty Pozatym trudno aby dziecko rodziców mających zdolności fizyczo-biologiczno-chemiczne tych zdolności nie posiadało.
Co do reszty - same pieniądze nie wystarczą, też trzeba mieć trochę punktów aby na wieczorowe wejść, dla niektórych wcale nie jest to takie łatwe.
Przy obecnym systemie rekrutacji dokonywanie jakichkolwiek przekrętów wydaje mi się prawie niemożliwie, bo jak?
Co do reszty - same pieniądze nie wystarczą, też trzeba mieć trochę punktów aby na wieczorowe wejść, dla niektórych wcale nie jest to takie łatwe.
Przy obecnym systemie rekrutacji dokonywanie jakichkolwiek przekrętów wydaje mi się prawie niemożliwie, bo jak?
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Wśród moich znajomych którzy zdecydowali się na poprawianie matury kilku to właśnie dzieci lekarzy - nie dostali się w zeszłym roku, próbują znowu. Są zdeterminowani? Mają marzenia? To źle Takie są realia - uczelnie medyczne są bardzo oblegane i trzeba mieć naprawdę dobrą (świetną) maturę żeby się dostać.
"Durna nowa maturka Chcesz powiedzieć, że stara była lepsza? Lepiej sprawdzała wiedzę, umiejętność logicznego myślenia? Czy może były mniejsze możliwości przekrętów (ściągania, przekupstwa etc.)?
Myślę, że każdy potencjalny Medyk, którego masz właśnie ochotę zniechęcić swoją frustracją, doskonale przemyślał wszystkie za i przeciw i sam wie na co się porywa - w końcu przed rokiem wybrał na maturę 3 rozszerzone przedmioty, a uczyć się zaczął dużo wcześniej.
"Durna nowa maturka Chcesz powiedzieć, że stara była lepsza? Lepiej sprawdzała wiedzę, umiejętność logicznego myślenia? Czy może były mniejsze możliwości przekrętów (ściągania, przekupstwa etc.)?
Myślę, że każdy potencjalny Medyk, którego masz właśnie ochotę zniechęcić swoją frustracją, doskonale przemyślał wszystkie za i przeciw i sam wie na co się porywa - w końcu przed rokiem wybrał na maturę 3 rozszerzone przedmioty, a uczyć się zaczął dużo wcześniej.
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Nie tyle prowokacja, ile dziennikarz szukajacy materiałów do arykułu w brukowcu. Ale nawet taka prowokacja to ciekawy temat do rozmyślań.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 kwie 2007, o 15:47
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
badger,
5.Determinanci- którzy startuja po raz n-ty na wumarzony kierunek
6.Olimpijczycy, geniusze etc.
5.Determinanci- którzy startuja po raz n-ty na wumarzony kierunek
6.Olimpijczycy, geniusze etc.
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Wcale nie trzeba być geniuszem ani olimpijczykiem żeby dostać się na AM za pierwszym podejściem. Wystarczy się solidnie i systematycznie uczyć, nie miesiąc przed maturą tylko dużo wcześniej.
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Biorac pod uwage, ze kazda AM przyjmuje rocznie ok 200-400 studentow na kierunek lekarski, to rzeczywiscie tych mistrzow przekretu musi byc sporo. Jakos w ciagu 4 lat kontaktu z AMG nie odczulem zeby wszyscy dostajacy sie robili jakies przekrety, a geniuszy olimpijskich jest raczej kilku co roku, a nie kilkuset.
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Dzieci lekarzu akurat w większości przypadków nie potrzebują żadnej protekcji ,bo tak jak już ktoś powiedział od podstawówki czy gimnajum wiedzą ,że chcą być lekarzami i ostro zabierają się do nauki.Od gimnazjum czy 1 liceum mają dodatkowe lekcje z chemii czy fizyki i ostro zap$^% by zdac tą maturę i się dostać.Jedyne z czym bym się zgodził to kwestia finansowa ,bo studia , korepetycje (jeśli ktoś potrzebuje oczywiście) książki taki tanie nie są.
Ale taki posty są potrzebne.Coraz bardziej utwierdzam sie w wyborze ,że mimo wszystko chcę być lekarzem
Ale taki posty są potrzebne.Coraz bardziej utwierdzam sie w wyborze ,że mimo wszystko chcę być lekarzem
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Wcale nie jest prawdą,Że dzieci lekarzy się dostają.Moja przyjaciółka pochodzi ze znanej lekarskiej rodziny,ale na studia się nie dostała.W tym roku poprawiała mature i będzie startować ponownie.
Na tzw WIECZOROW¡(albo jak teraz wolicie niestacjonarną) medycyne wcale nie jest się łatwo dostać.Dostaje się 40 osób z najlepszymi wynikami(zaraz po tych co się oficjalnie załapali na próg i będą studiować dziennie).Nie jest tak,Że skoro masz kase to będziesz studentem medycyny!
Nie trzeba być teŻ olimpijczykiem ani geniuszem Żeby dostać się na AM.
Na medycyne owszem idą teŻ kujoni,ktorzy zazwyczaj szybko wylatują ,jak moja koleŻanka z ogolniaka.Była typową kujonką,miała same 5 i 6.Matura poszła jej tak sobie,ale na medycyne się dostała.I bardzo szybko wyleciałaMedycyna nie jest kierunkiem dla typowego kujona,tam trzeba teŻ myśleć.
Na tzw WIECZOROW¡(albo jak teraz wolicie niestacjonarną) medycyne wcale nie jest się łatwo dostać.Dostaje się 40 osób z najlepszymi wynikami(zaraz po tych co się oficjalnie załapali na próg i będą studiować dziennie).Nie jest tak,Że skoro masz kase to będziesz studentem medycyny!
Nie trzeba być teŻ olimpijczykiem ani geniuszem Żeby dostać się na AM.
Na medycyne owszem idą teŻ kujoni,ktorzy zazwyczaj szybko wylatują ,jak moja koleŻanka z ogolniaka.Była typową kujonką,miała same 5 i 6.Matura poszła jej tak sobie,ale na medycyne się dostała.I bardzo szybko wyleciałaMedycyna nie jest kierunkiem dla typowego kujona,tam trzeba teŻ myśleć.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 kwie 2007, o 15:47
Re: Cała prawda o rekrutacji na AM w Polsce
Studentko medycyny to moze jest wyjątek który potwierdza pewną znaną prawidłowość- i wcale nie twierdze iż dzieci lekarzy są gorsi od innych- ale to prosta korelacja- która mi się nie podoba tak jak i wielu z osób mi znanych
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 1522 Odsłony
-
Ostatni post autor: xyl
21 lip 2014, o 11:50
-
- 1 Odpowiedzi
- 2595 Odsłony
-
Ostatni post autor: Ziomek123
15 maja 2015, o 14:15
-
-
Problem podczas rekrutacji
autor: klamek323 » 30 cze 2017, o 16:03 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 0 Odpowiedzi
- 4615 Odsłony
-
Ostatni post autor: klamek323
30 cze 2017, o 16:03
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 5088 Odsłony
-
Ostatni post autor: klamek323
30 cze 2017, o 17:10
-
- 0 Odpowiedzi
- 2366 Odsłony
-
Ostatni post autor: szkrzyneczka
13 lip 2016, o 14:25
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości