chora szylka
chora szylka
Moja szynszylka od 3 dni ma niepokojace objawy. Stracila apetyt, nie je, schudla, jest osowiala, nie chce brykac jak zwykle, i mam wrazenie, ze ma lekko podpuchniete oczy.Czy ktos spotkal sie juz z takimi objawami?
Re: chora szylka
Nie spotkałam sie ale radze natychmiast udać się do weterynarza.Każda chwila zwłoki może drogokosztować".
Re: chora szylka
Bylam u weterynarza. Dal jej jakis zastrzyk na wzmocnienie. I nie powiedzial nic konkretnego. W kazdym razie mala napila sie wody i pochrupala marcheweczki.Jutro sprobuje jeszcze skonsultowac sie z innym weterynarzem.Zmienilam jej miejsce ustawienia klatki. Moze to przeciag? Probuje wyeliminowac wszystkie mozliwe czynniki,chociaz Siaba jest z nami od 3 lat i wydawalo mi sie, ze sporo wiem o szynszylach. Nigdy nie bylo zadnych problemow z jej zdrowiem i kondycja.
Re: chora szylka
Szynszyle nie lubią przeciągów tak samo jak przegrzania.Wtedy są osowiałe i ciężko im się oddycha.Ja mojemu szynszylowi nie daję marchewki.Od czasu do czasu dostaje kawałeczek jabłka (które mu strasznie smakuje).
Re: chora szylka
To straszne.A wet nic ci nie powiedział? Masz prawo wiedzieć co mu dolega.Jeśli stan szynszyla nie ulegnie poprawie zmień weterynarza
Zawsze znajdzię się lepszy i bardziej doświadczony.
Zawsze znajdzię się lepszy i bardziej doświadczony.
-
- Moderator
- Posty: 808
- Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18
Re: chora szylka
Okropne. Musisz udać sie do innego lekarza bo ten być może nie ma pojęcia o szynszylach. Może to przeziebienia albo przegrzanie. Naprawde szkoda szyszorka!
Re: chora szylka
Popieram ale moze cos się wyjaśni.
Re: chora szylka
niestety, jezeli chodzi o weterynarzy którzy znaliby sie na fizjologii szynszyli to jest ciężko. Ale powiem wam ze ja raz byłam u takiego co podobno sie na szynszylach znał ale nic mi nie pomógł tylko kazał szynszylowi dawać zastrzyki z witaminami przez kilka dni - 20 zł każdy. Poszłam do weterynarza który jest specjalistą od psów i kotów - i nie dosc ze szynszyla wyleczył to jeszcze nic za to nie wziął.
Re: chora szylka
Zależy na jakiego człowieka trafisz.
Niestety tacy też się znajdą,co tylko kasa i kasa.
Niestety tacy też się znajdą,co tylko kasa i kasa.
Re: chora szylka
Dziekuje za wszystkie porady i mile slowa.Niestety Siaby nie udalo sie uratowac. Dwukrotna zmiana weterynarza tez nie pomogla.Nikt nie potrafil jej pomoc. Do tego po leku dostala wstrzasu. Przykro mi bardzo. Zycze wszystkim duzo zdrowych szyszorkow.I jeszcze raz dziekuje.
-
- Moderator
- Posty: 808
- Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18
Re: chora szylka
Współczuje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość