Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Powiem szczerze, że w tamtym roku przeszło mi przez myśla moze przejrzeć jak wygląda anatomia? i cieszę się, że lenistwo wygrało, pierwsze dwa tygodnie kiedy nie wiedziałam jak się uczyć to katorga - a dowiedziałam się dzięki ćwiczeniom, a nie przyzwyczajeniu do nazw łacińskich ] więc chwytanie się czegoś w wakacje zwyczajnie nie ma sensu.
To pewnie ostatnie wolne wakacje w życiu - potem praktyki, nauka na wrzesień korzystajcie ]
a nauka w czerwcu i przerwa 3 miesiące to już w ogóle bez sensu nic nie będziesz pamiętać
vahti pisze:Ja startuje na lek i biotechnologie, więc kupiłem sobie biochemie stryera
Tak rigor mortis tez slyszalam i daruj sobie te komentarze bo nie tego dotyczy ten temat.Jesli tak Cię to interesuje,to zaloz watek, moze w nim się wypowiem na ten temat.
Korczaszko,chyba masz rację ] Moze zlapię jakąś prace czy cos
Pff Mnie też wszyscy mówili rok temu, że to ostatnie takie długie wakacje i mam się nimi cieszyć. I co? W tym roku powtórka z rozrywki Ale tego Wam nie życzę
Ja też nie rozumiem, czemu ją wyśmialiście. Ja też myślę nad tym, czego by się teraz pouczyć, niekoniecznie związanego ze studiami np. zawsze chciałam się nauczyć języka migowego albo francuskiego. I to nie jest nadgorliwość, czy nudzenie się. Wiem, że jeżeli nie będę robić nic umysłowego przez te 4 miesiące, to się najzwyczajniej w świecie rozleniwię i będzie mi bardzo ciężko znowu zacząć intensywnie pracować w październiku A taki argument, że na studiach potem będzie łatwiej wg mnie nie jest bzdurny. I nie wiem po co te złośliwe komentarze - jak nie macie nic konstruktywnego do przekazania, to sobie darujcie. Nawet jeśli się zapomni to, czego nauczyło się dwa miesiące wcześniej, to dużo łatwiej jest się tego nauczyć znowu.
Korczaszko, może zdradzisz nam tę tajemnicę - jak się uczyć?
Biologiczka - chcesz być lekarzem, myślałaś o tym, żeby iść na wolontariat i zobaczyć jak wygląda praca w szpitalu? Ja wybieram się w czerwcu Noo chyba, że interesuje Cię tylko dłubanie w zębach - to raczej bez sensu w takim wypadku
A jeśli mielibyście porównać Harpera i Stryera to które bardziej polecacie jako wstęp do biochemii? Stryera mam w domu i podoba mi się, wreszcie mogęoddać mu się w te wakacje Ale jeśli ktoś jest w stanie mnie przekonać, że jednak lepiej poświęcić czas dla Harpera, to jestem otwarta na argumenty. Moje zainteresowania raczej zmierzają w kierunku biotechnologii medycznej.
A z genetyki? Cóż można przeczytać z genetyki?
dragonka pisze:A jeśli mielibyście porównać Harpera i Stryera to które bardziej polecacie jako wstęp do biochemii?
Stryja bierz, bo jest napisany prostszym językiem, Harper jest bardziej hardkorowy wg mnie (tragiczny język, chociaż może Tobie podejdzie i Harper). U mnie wymagali Harpera, więc najpierw przeczytałem Stryjka, a potem Harpera, bo w odwrotnej kolejności jak zacząłem to masakra.
Do genetyki medycznej miałem w rękach nawet ciekawy podręcznik Ferguson - Smith - Connor, albo coś takiego to było.
ooo są w liceum i już tacy ambitni hehe.to sobie otwórzcie książkę do histologii i próbujcie czytać.gwarantuję ze wasz entuzjazm uleci w przeciągu kilku dnitak jak niektórzy koledzy studenci radzą najpierw się dostańcie na te studia a potem martwcie się nauką