Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

[kopera]

Ewagi, to już jest nas 3 geriatryków celujących w Łódź Mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy w październiku

A u Ciebie jak przygotowania idą?

[ewagi]

kopera jak dorosną to zrozumieją powiadasz? tylko, że to nauczyciele z komisji są tak mną zdziwieni
tak, masz rację, że najlepiej na dwóch się skupić. tylko ja sama jeszcze nie zdecydowałam się. tzn deklarację już złożyłam ale to jest tak, że zdawałam w tym roku m.in biologię. uznałam, że wynik mi wystarczy więc skupie się na chemii a jeśli wystarczy czasu to spróbuję też z fizyką (z założeniem, że może pójdzie lepiej niż chemia lub biologia). no więc założyłam sobie, że do grudnia zrobię chemię. potem stwierdziłam, że to głupota że lepiej zrobić to dłużej a dobrze, więc ostatecznie postaram się jak najlepiej ogarnąć chemię i jak już to zrobię i zostanie mi jeszcze trochę czasu to pouczę się fizyki. była też opcja żeby doczytać biologię i jeszcze spróbować podwyższyć ale z biologią mam taki problem, że niby ją dobrze umiem ale jakoś mam problem z przelaniem tego na papier. dlatego chyba biologię poczytam jeszcze w maju tylko przed samą maturą a teraz skupie się na tej nieszczęsnej chemii i resztę czasu poświęcę na fizykę. póki co staram się skupić jedynie na tym żeby dobrze zrobić chemię a potem pomyślę co dalej. biologii nie znoszę, kiedyś lubiłam ale właśnie na studiach dr. z którym miałam biologię skutecznie przekierował miłość do tego przedmiotu w nienawiść studiowałam zdrowie publiczne.
inmariviatua a ty których przedmiotów się uczysz? i przyłączam się do pytania, jak ci idzie?

[kopera]

wydaje mi się , że zawsze jest coś do nauki albo jakieś zad do zrobienia
W kolejny przedmiot na pewno bym nie wchodził.

[ewagi]

wiec uwazasz ze lepiej zamiast fizyki doczytac biologie? bo chemie skoncze napewno dlugo przed matura. kusisz, kusisz zeby olac fizyke, a ja tak ja lubie:p ludzilam sie, ze jesli po 2 tyg nauki napisalam ja na 35% to moze jak poswiece np 3 miesiace to sie uda na wiecej:p hmm no nie wiem, przemysle jeszcze sprawe bo poki chemii dobrze umiec nie bede to za nic innego sie nie zabiore bo to jednak priorytet. obawiam sie jednak ze i tak chocby przez stres moge nie napisac jej idealnie i zabraknie mi pkt z biologii wtedy. czemu ja taka niezdecydowana jestem:(

[kopera]

wybrałbym jako drugi przedmiot ten, który uważasz że masz większe szanse napisania na wyższy % i na nim się skupił zamiast się rozdrabniać.
Ale decyzję musisz podjąć sama

[ewagi]

nie no wiadomo, ze cos zdecydowac musze. w deklaracji przewidujac swoje niezdecydowanie wpisalam wszystkie 3 przedmioty. napewno chemia musi byc dopracowana idealnie. czy potem zajme sie fizyka czy biologia nie mam pojecia jeszcze. tak czy siak biologie mam pow 80% wiec moze uda sie sama chemia pkt nadrobic. chyba zdecyduje jak skoncze calkiem chemie i zobacze ile mi czasu zostalo. ktore dzialy juz zrobiles?

[kopera]

Większość stechiometrii, kinetykę, większość atomu.

[ewagi]

a z jakich książek korzystasz?

[kopera]

Póki co Rożak, Wsip i pazdro. Jak zdążę to mam jeszcze zbiór witkowskiego i jakieś testy omegi.

[ewagi]

to w sumie podobny zestaw jak u mnie. to twoje pierwsze podejscie na lekarski? czemu nie probowales wczesniej? zastanawia mnie jakie progi beda teraz przy zmienionych zasadach rekrutacji. strasznie blokuje mnie jesli chodzi o nauke swiadomosc, ze to moja ostatnia proba i zaczyna juz mnie stres dopadac a co bedzie pozniej. niby jak robie te zadania z witowskiego to nie mam wiekszych problemow. z kilkoma tylko sie troche nameczylam ale jakos mnie to nie uspokaja i nie dodaje pewnosci co do odpowiedniego poziomu wiedzy.

[kopera]

Pierwsze podejście. Wcześniej myślałem, że będę musiał płacić, a jeszcze wcześniej nie wiedziałem do końca co chcę w życiu robić
A Twoje czemu ostatnie?

[ewagi]

rozumiem, ze cos wczesniej studiowales, ze obawiales sie placenia? no ja tez wlasnie obawialam sie, ze bede musiala placic ze wzgledu na poprzedni kierunek. a ostatnie bo nie mam juz sil przeciwstawiac sie rodzinie w zwiazku z ta decyzja. wiem, ze to moje zycie i moje decyzje ale ja od ok 3 lat mysle o lekarskim i przez ten czas sie nasluchalam na ten temat. m.in ze to dla wybitnych, ze za glupia na taki kierunek jestem, standardowo ze bez znajomosci sie nie da, ze nawet jesli sie dostane to sobie nie poradze, ze to moja wymowka bo z lenistwa chce isc na lekarski i probuje sie od pracy tym wymigac, ze juz za stara jestem i moglabym tak dlugo wymieniac. a poniewaz w czasie studiow nie utrzymywalabym sie sama musze niestety dostosowac sie

[inmariviatua]

Ewagi, to już jest nas 3 geriatryków celujących w Łódź Mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy w październiku

A u Ciebie jak przygotowania idą?

kopera, ja dopiero co miałam obronę swojego magistra i dopiero mogę zaczynać. Więc mam 4,5 miesiąca na ogarnięcie (co patrząc pod kątem niektórych egzaminów na studiach wydaje mi się dużą ilością czasu). I trochę jestem w kropce czy cisnąć 2 przedmioty - biolę i chemię (żeby w razie czego poratować się wynikiem 1 z tych dwóch) czy wybrać jeden (mam już matmę). Podobno chemię łatwiej zdać na wyższy wynik, ale ja zawsze bardziej lubiłam biologię. Chemia mi była w liceum obojętna. I dlatego wstępnie chcę spróbować ogarnąć dwa.