Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
blubaaaa
Posty: 6
Rejestracja: 18 sty 2014, o 22:21

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: blubaaaa »

I wcale nie czuję się staro
Ba! Młodziej niż jak miałam 23, bo wtedy wydawało mi się że jestem taka dorosła
Awatar użytkownika
walizka
Posty: 22
Rejestracja: 29 wrz 2013, o 10:16

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: walizka »

masz już jakiego
Awatar użytkownika
walizka
Posty: 22
Rejestracja: 29 wrz 2013, o 10:16

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: walizka »

ups, szalony komputer. masz juz jakiegos magistra, czy cos?
blubaaaa
Posty: 6
Rejestracja: 18 sty 2014, o 22:21

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: blubaaaa »

A jakżeby inaczej. Mgr inż. towaroznawstwa (2000r zaczęłam)i podyplomowo optometria. I pracuję w tym drugim zawodzie.
I powiem Wam, ze jakoś strasznie się nie śpieszę z tą medycyną, jak nie teraz to za rok, bo już mi wisi, czy skończę mając 39 czy 40 lat.
Oczywiście jestem samofinansująca. Mam nawet plany nie porzucać pracy, bo ja nie mam etatu, mam działalność gospodarczą. Po prostu badam pacjentów kilka h dzienne cztery razy w tygodniu. Mam zatrudnionych okulistów i jakoś to będzie
Plany na medycynę miałam już w wieku 24 lat, ale jak już pisałam, wtedy wydawało mi się, ze jestem za stara (miałam wąskie horyzonty myślowe ), a poza tym niedługo zaszłam w ciążę. Myśl powróciła jakieś 2 lata temu. Niestety nie mogę sobie pozwolić na rzucenie wszystkiego (pracy, opieki nad dzieckiem i domem, o mężu nie wspominając ) ) i uczyć się kilka h dziennie, dlatego tak wolno mi idzie. Marzenia o byciu lekarzem nie opuszczą mnie już nigdy i pójdę na nią choćby za 12 lat (razem z córką ) ).
Ze znanych mi przypadków starych studentów to znajoma najpierw skończyła projektowanie ogrodów, a potem stomę. Druga to ze słyszenia, studiowała z kuzynką na I roku w Łodzi w wieku 38 lat.
karchola
Posty: 369
Rejestracja: 22 lut 2009, o 14:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: karchola »

To się bezczelnie zapytam, skoro nie chcesz z niczego rezygnować jak chcesz dać radę sobie na studiach jak już się na nie dostaniesz? Może zajęcia nie pochłaniają dużo czasu ale materiału jest ogrom, a skrócony system studiów dodatkowo utrudnia. Nie wykluczam studiowania z rodziną, ale rodzina+praca+medycyna? Jeżeli mąż jest w stanie Cię finansować to ma jakieś ręce i nogi.
Nie dyskredytuję nikogo, nie twierdzę, że sobie nie poradzi bo wiedzę można wchłaniać jak gąbka ale na to żeby usiąść do nauki trzeba mieć czas, a nie samą anatomią człowiek żyje.
blubaaaa
Posty: 6
Rejestracja: 18 sty 2014, o 22:21

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: blubaaaa »

Wybacz, ale nie będę opowiadała ci jak, co i z kim. Nie likwiduję działalności, a przyjmować mogę chociażby raz w tygodni. Taki mam plan i nie musi mnie utrzymywać mąż, ale z tego też nie mam zamiaru się tłumaczyć.
A może mam 500 tyś na koncie, hmm? co ty na to? mam 33 lata i miałam czas się dorobić
Awatar użytkownika
chemik1212
Posty: 429
Rejestracja: 24 sty 2010, o 18:22

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: chemik1212 »

bluba pisze: A może mam 500 tyś na koncie, hmm? co ty na to? mam 33 lata i miałam czas się dorobić
Uuu, tak mało? Moi rodzice jak mieli po 23 lata wybudowali swój pierwszy dom .
Nie ma co oceniać czyiś marzeń. Tutaj Pani ma chęć i nikt jej tego nie zabroni. Można spróbować - jak nie uda się zrealizować celów to trudno ale zawsze próba podjęta była. Córki (13-14) lat od znajomego chciały mieć pieska. Zgodził się ale pod jednym warunkiem- dziennie rano przed szkołą wychodziły i spacerowały 15 wokół bloków ( oczywiście bez pieska). Jak dadzą radę przez 2 miesiące wcześniej wstawać i chodzić to piesek będzie. Może coś tu na wzór zrobić ?
blubaaaa
Posty: 6
Rejestracja: 18 sty 2014, o 22:21

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: blubaaaa »

oj, tak to jest podejmować rozmowę z dziećmi.
Mam się z tobą licytować? A raczej z twoimi rodzicami (nomen omen starszymi ode mnie o kilka lat )
i nie chwal się rodzicami bo, to takie infantylne!
A o tym piesku to opowiedz młodszej siostrze nie mi.
Kończę. dyskusję
Awatar użytkownika
chemik1212
Posty: 429
Rejestracja: 24 sty 2010, o 18:22

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: chemik1212 »

bluba pisze: Kończę. dyskusję
Po kropce zaczynamy z dużej litery . Nie wiem co My- forumowicze mamy zrobić. Chcesz abyśmy się opiekowali dzieckiem albo wywróżyli z kuli
czy ta droga jest spisana na powodzenie czy też nie. Moim skromnym zdaniem czas na takie studia już minął. Może by i nawet trwał gdyby nie fakt, iż masz ułożone życie ( praca, dziecko). A studiowanie leku to nie zabawa. Lepiej potraktuj medycynę jak hobby, kup atlasy, podręczniki- poczytaj i to powinno wystarczyć. Daj młodym szanse
karchola
Posty: 369
Rejestracja: 22 lut 2009, o 14:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: karchola »

bluba, kto się zaczyna licytować? wyskakujesz z jakimiś kwotami, które gó**o kogokolwiek obchodzą. Chcesz za nie kupić dyplom? W czym Ci pomogą? Dobę rozszerzą? Zapewnią stabilizację finansową no ok, tyle, że większość osób na studiach też ją ma, a to czy z własnego źródła czy od rodziców to raczej wpływa na morale niż wyniki na studiach. Masz 33 lata i nie oszukuj się, że masz przyswajalność wiedzy 20 latka więc czas jest na wagę złota a jest wiele czynników, które będą Ci go ograniczać.
Cóż nic tylko czekać, jak się jednak dostaniesz chętnie posłucham wywodu doświadczonej koleżanki jak to wszystko godzić, na pewno kiedyś się przyda. A tym czasem dystansu.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: randomlogin »

Jednego nie ogarniam. Jakkolwiek trudne moze byc pogodzenie tylu roznych, waznych przeciez, rzeczy bez zaniedbywania ktorejkolwiek, czemu nie dacie jej po prostu pojsc i sprobowac? Nie podola to nie podola, nikomu sie krzywda nie stanie a chociaz bedzie poczucie, ze sie sprobowalo. A jak skonczy to skonczy. I bedzie miala pieczatke i w ogole bedzie fajnie, chocby miala juz nie zdazyc sie zawodowo stuprocentowo w tym kierunku rozwinac. Jej praca, jej zwiazek, jej dziecko, jej czas - nic waszego na szali nie stawia.
Chyba ze tak bardzo tego jednego miejsca na studiach zalujecie?
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: Mårran »

randomlogin, czasem jedno miejsce jest na wagę złota, jak się jest pierwszym pod kreską
Pani Buka
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Czuję się staro - a chcę isć na LEK (kącik geriatryczny)

Post autor: randomlogin »

Pewnie. Ale to nie wina tych wyzej, ze mieli wiecej punktow i czelnosc z tego skorzystac.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości