Czy Polska powinna odsprzedać swoje limity emisji gazów??

[DMchemik]

Wpadłem na taki pomysł: już kilka lat temu proponowano, aby Polska odsprzedała swój limit emisji gazów cieplarnianych krajom, które mino zobowiązań podpisanych w na konferencji ONZ w kioto w 1997 na ograniczenie emisji nadal przekraczają te limity. Ponieważ w Polsce przemysł ciężki upadł to sprawa sama się rozwiązała i emitujemy znacznie mniej gazów niż wynika to z podpisanego limitu. Stąd pomysł, żeby to co nam brakuje odsprzedać krajom przekraczającym go. Możnaby na tym zarobić kilkaset milionów rocznie. Proponuję zatem, aby te pieniądze zabezpieczać i przeznaczyć je na ochronę środowiska w Polsce, czyli budowę oczyszczalni ścieków, dotowanie budowy przydomowych oczyszczalni, dalej wymianę pieców centralnego ogrzewania na nowe, sprawniejsze energetycznie i uniemożliwiające spalanie smieci, zakładanie solarów, budowę kolektorów, nowoczesnych wysypisk śmieci, spalarni odpadów, budowy systemu segregacji odpadów (to co teraz widzę to woła o pomstę do nieba!), ochronę rezerwatów, PN itp. Niestety nasz rząd jest tak zajętynaprawą RP, że nie liczę na to, że kiedykolwiek się tym zajmie. A co wy myślicie Wy o tym?

Byćmoże jestem niedoinformowany i Polska już odsprzedaje te limity, ale od kilku lat nie obiło mi się nic o uszy. Chciałem wstawić ankietę, ale forum ciągle mi się wiesza (rzadko działa normalnie nawiasem mówiąć)

[badger]

Pomysl dobry ale czy mozna odsprzedawac limity Nigdy o tym nie slyszalem.

Ps. nie tylko Tobie forum dziala tragicznie, chyba serwer sie nie wyrabia

[Savok]

Swietny pomysl, tylko w naszych realiach do tego trzebaby powolac specjalneinstytucje. W kazdej musialby byc prezes i kilku vice, dla kazdego najnowsza Lancia i wylozony marmurami gabinet, swita i odpowiednio wysoki fundusz reprezentacyjny.
"Pieniadze? Przeciez zostaly zetelnie rozlokowane wg zapotrzebowan"

[poziomka]

Oczywiście, że można odsprzedawać limity. Ale jakby tego zaniechać, u nas nie wykorzystywać całych, i innym nie oddawać, to wtedy mniej by zanieczyszczano powietrze:) Chociaż może bardziej opłacalne byłoby właśnie zainwestowanie ich w poprawę warunków w Polsce. Według ostatnich badań jesteśmy na szarym końcu jeśli chodzi o ochronę środowiska, Natura 200 coś nie idzie, a o wykorzystaniu alternatywnych źródeł energii to nawet lepiej nie wspominać, mają tak niski udział w ogólnej produkcji energii.

A i pewnie te zarobione w ten sposób pieniądze naszacudowna warstwa rządząca przeznaczyłaby np. na wspieranie rodzin wielodzietnych( według ich ostatniego pomysłu rodziny z czwórka dzieci, gdzie matka nie pracuje- bo wg nich pracująca matka jest zagrożeniem moralnym dla rodziny- dostawałyby od państwa jakieś 1000 zł miesięcznie po durnym becikowym następnygenialny pomysł .) ( acha, pomijając to że ogólnie jest przeludnienie na świecie i nie wiem po co jeszcze propagować prokreację zwiększoną nie neguję posiadania dzieci ale takie zachęcanie jest głupie bo jakieś patologiczne rodziny z duża ilością dzieci wykorzystają kasę i tak na alkohol nie mówię że wszystkie wielodzietne są patologiczne ale często taki jest schemat)
Sorki za odbiegnięcie od tematu.

Pewnie teraz dostanę krytykę ale swoje zdanie można mieć.

[DMchemik]

Oczywiście, że można odsprzedawać limity. Ale jakby tego zaniechać, u nas nie wykorzystywać całych, i innym nie oddawać, to wtedy mniej by zanieczyszczano powietrze:)

Ale wtedy w interesie tego kraju będzie zmniejszyć emisję, co następuje stopniowo, byćmoże dlatego niektórzy nie zdążyli, a myśmy zdążyli, ale z innego powodu

Natura 2000 to szkoda gadać Inwestycje unijne stoją a rząd się tylko kłóci, lustruje, dekomunizuje, i chwali się jak ciężko to on pracuje. Grożą nam duże kary finansowe za niewywiązywanie się z umów, nie tylko jeśli chodzi o natura 2000, ale np wystarczy zajrzeć do założonego przeze mnie tematu o Polaczku Oczywiście LPR to wykorzysta, wciskająć polskiej ciemnocie, że to nie wina rządu, tylko to EU nas okrada. I oczywiście część znowu w to uwierzy.

[Iwus]

Byćmoże jestem niedoinformowany i Polska już odsprzedaje te limity, ale od kilku lat nie obiło mi się nic o uszy.

Były takie pomysły o ile mi wiadomo,ale jak zwykle nic z tego nie wyszło.

zakładanie solarów, budowę kolektorów

w Polsce to nie jest niestety jeszcze dofinansowywane przez państwo i nawet w Banku Ochrony Środowiska nie można wziąść pożyczki na ten cel.Kilku przedsiębiorców założyło sobie kolektory ale nie ze względów ekonomicznych tylko ze względu na ochronę środowiska,bo kosztowały ich majątek.

Niestety nasz rząd jest tak zajętynaprawą RP, że nie liczę na to, że kiedykolwiek się tym zajmie.

Chyba że wymienimy rząd