Dlaczego rodzice nie pozwalają nam na wybór zwierzaka?

[Joanna ¯abiuk]

Próbuje namówić mamę i tatę na tchórzofretki, ale oni chowają mnie przed oczami jorka.

[Agusia]

Szczerze mówiąc nie rozumiem do końca Twojego postu.

Może rodzice nie chcą się zgodzić na fretkę, bo za mało o nich wiedzą. Może porozmawiaj z nimi o fretkach - jakie są, co jedzą, jak się zachowują.

[madzia]

wiesz tez chcialam miec fretke ale nie radze moja kuzynka ma cudna fretke fajnie jest z nimi chodzic naspacery i sie z nimi bawic ale wiesz jak od nich smierdzi okropnie.nie radze ci zebyc kupowala sobie fretke.ja bym juz wolala jorka ja zamiast fretki mam swinke morska i jest fajnie :idea:

[ollcia]

moim skromnym zdaniem fretki to najcudowniejsze zwierzaki na swiecie i mam ich az osiem i wszyskie wykastrowane nie smierdza przysiegam i nie uwarzam tak tylko ja ale i moi znajowi :)

[mesene]

Moja mama tez długo nie dawała się namówić na rzadne zwierzątko domowe. Dwa lata temu udało mi się ją przekonać, po prostu nie ustępuj i od razu nie rezygnuj

[Ka]

w odpowiedzi na pytanie uwazam, ze jednak to rodzice maja decydujace zdanie w koncu to oni sa rzadzicielami we wlasnym domu, tez mialem kilka pomyslow na zwierzaka i chcialem sobie kupic np drugiego psa (mam warunki). Odpowiedz uslyszalem jedna NIEEE I KONIEC!
i na tym skonczyly sie moje starania

[monika]

mam juŻ myszke :) i chciałam mieć teŻ szynszyla jest mi z tego powodu przykro Że moja mama i tata nie zgadzają się na szynszyla :( cały czas o nim mówie szukam na internecie pani ze sklepu namawiała moją mama do kupienia szynszyla w końcu przyszły jeszcze 2 panie a moja mama i tata nic nic nic nic nic nic nic :(

[muppet]

moniko - szynszyl to o wiele wieksza odpowiedzialnosc niz myszka. szynszyl zyje dluzej, inaczej sie zachowuje, co innego je, inaczej trzeba o niego dbac, musi miec mozliwoscwybiegania sie - problem moze sie pojawic podczas ferii lub wakacji gdy bedziesz chciala wyjechac. Myszke wystarczy nakarmic i jest spokoj. A szynszyla trzeba wypuscic z klatki, musi miec mozliwosc wykapania sie w pyle itd.
Moze twoi rodzice nie uwazają ze jestes dostatecznie odpowiedzialna zeby miec szynszyla. poza tym to niepanie maja decydowac czy powinnas miec kolejne zwierzatko tylko twoi rodzice.

[Kasiulka]

Ja bardzo, bardzo chce mieć fretke ale tata mówi Że FRETKA TO WIEKSZY SZKODNIK OD PSA och one są takie słodkie niech ktoś mi powie jak namówić na nią rodziców? :twisted:

[Amka]

oj wszyscy mówiecie ze to wielka odpowiedzialność mieć szynszyle , ale wy przeciesz kiedys tez pierwszy raz kupiliście szynszyla nie wiele o nim wiedząc ( tzn nie mam na myśli tego ze czytaliście o nim artukuły i wiedzieliście co dawac do jedzenia , przed zakupem pewnie kazdy se o nich poczyta , chodzi mi o to ze czytać to nie to samo co , praktyka , zawsze jest ten pierwszy raz i mysle ze jezeli kazy przemyśli to ile zyja , ile musza mieć zapewnionego ruchu , jedzenie itp. to moze śmiało kupywać i niczego sie nie obawiać wink: , a rodzice prawie zawsze sie sprzeciwiają , jezeli chodzi o zwierzątka , nawet jezeli nie maja na to argumentów, czasmi ich nie rozumiem , moze jak kiedyś sama zostane rodzicem to zrozumiem :P :P :P , moja mama tez usiłuje wszytsko zrobić zebym nie kupowała sobie nowych, ale jakoś sie jej to nie udaje hehe :P :P :P

[PIKA]

Jak przekonać mameMama ogólnie się zgadza tylko muwi Że nie ma czasu na szynszyla muwie jej Że się zajme i nie będzie w to wmieszana.Najpierw powiedziałam mamie Że chciała bym mieć szynszyla.Wię c mama postanowiła Że za 2 miesiące po propozycji mi powie.Pokazałam iej strony z informacjami o szylkach.Dałam jej się zastonowić przexz 2 miesiące nic o szylku nie mówiłam i oczywiśćie nie kłuciłam się z tego powodu rozmowy były spokojne Nie wiem dlaczego mi mama nie wierzy Że sie nim zaopiekuje sama bezpomocy.Zawsze co obiecałam zrobiłam i mama mi przecierz ufa to czemu się nie zgadza nA WET TATA SIÊ Z GO9DZI£ I J¡ NAMAWIA£ ALE TO NIC NIE DA£O!Nie pozwala mi na Żadnie inne zwierzątko oprócz chomika albo kanaraka.Miałam juŻ 6 chomikuw więc 10 to bez sensu a ptaszka nie chcę!POMOCYYYYYYYYY! :( :( :(

[Kiara]

Widocznie twoja mama nie jest do końca przekonana.Nie chodzi tu o to,że możesz być nieodpowiedzialna tylko twoja mama prawdobodobnie przez te dwa miesiące nie przemyślała sprawy.Radze ci postępować delikatnie,znam to po sobie gdyż u mnie była podobna sytuacja.Musisz wytłumaczyć mamie,że chomik zyje krótko a ty chciałabyś mieć przyjaciela na dłużej,gdyż rani cię tak wczesna śmierć pupila.Powiedz również ,że w porównaniu z ptakiem szynszyl jest spokojniejszy i mniej hałasuje.Uzasadnij to większym przywiązaniem.Pokazuj mamie zdjęcia,opinie na ich temat ale radzę nie przynudzać, bo to zrobi się denerwujące.Najlepiej jak bedziesz pogrążona w czytaniu o nich książek,pokazuj ze cię to bardzo interesuje i ciekawi.Na moja mame to podziałało.Nie chciała dłużej patrzeć jak wzdycham do ksiązki i jestem myślami daleko.Radze powiedzieć stwierdzenie,które częściowo działa,że nauczysz się większej odpowiedzialnosci a jak zaniedbasz zwierzątko poniesiesz konsekwencje.Ostatnia uwaga,Naprawdę na rodziców nie działa stwierdzenie,że ktoś ma a ja nie.To najgorszy błąd jaki można popełnić.Życze szczęścia!

[muppet]

Miałam już 6 chomikuw

- to chyba wystarczający powód zeby nie miec szynszyla. Widocznie twoi rodzice uważają ze nie jestes na tyle odpowiedzialna zeby miec szynszyla i juz. W czasie wakacji bedzie problem kto sie szynszylem zajmie. Bo to nie jest chomik ktoremu trzeba dac jesc, pic i tyle. Szynszyl musi sie wybiegac, musi miec spokoj i odpowiednie warunki. Szynszyle to zwierzaki raczej dladuzych dzieci". Pamietaj ze to rodzic ma racje, pomimo tego ze tobie moze sie wydawac ze jej nie ma. Poza tym sa inne fajne zwierzaki - np.kroliki