echinopsis obrepanda-kaktus

Forum ogrodnicze poświęcone uprawie roślin, znajdziesz tu odpowiedzi na większość pytań i problemów związanych z ogrodnictwem.
Awatar użytkownika
karteczka88
Posty: 825
Rejestracja: 11 sty 2007, o 14:23

echinopsis obrepanda-kaktus

Post autor: karteczka88 »

ma ktoś z was tego kaktusa w swojej hodowli? jeśli tak to czy możecie się podzielic wskazówkami jak najlepiej dbac o tego kaktusa? zamówiłam go sobie przez allegro:)
"Jaki jest człowiek, takie są jego marzenia".
Awatar użytkownika
marti91
Posty: 210
Rejestracja: 10 kwie 2009, o 10:56

Re: echinopsis obrepanda-kaktus

Post autor: marti91 »

Co do pielęgnacji, to myślę, ze jak resztę tego typu kaktusów, czyli podłoże składające się z: trochę ziemii i dużo piachu ze żwirem. Podlewanie jak ziemia wyschnie. Zimowanie i tyle. No i doniczka niewiele większa od kaktusa, a na spód drenaż.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: echinopsis obrepanda-kaktus

Post autor: WojtekB »

marti91 pisze:Co do pielęgnacji, to myślę, ze jak resztę tego typu kaktusów, czyli podłoże składające się z: trochę ziemii i dużo piachu ze żwirem. Podlewanie jak ziemia wyschnie. Zimowanie i tyle. No i doniczka niewiele większa od kaktusa, a na spód drenaż.
Do tego co napisał marti91, warto dodać, że wszystkie Echinopsis (zresztą jak wszystkie kaktusy i różne sukulenty) wymagają słonecznych stanowisk - brak światła słonecznego skutkuje ich wyciąganiem się w górę i utratą cierni. Do drenażu oprócz żwiru można zastosować potłuczoną doniczkę albo bardziej specjalistycznie też keramzyt lub perlit.

Przy dobrych układach Twój kaktus może się odwdzięczyć i zakwitnąć na różowo (spotyka się również białe lub czerwone kwiaty, zależnie od odmiany).

BTW: Ja mam małe Echinopsis multiplex. Muszę poczekać ładnych kilka lat, żeby zakwitły na biało (lub lekko różowo)
Awatar użytkownika
Miniaa
Posty: 388
Rejestracja: 7 maja 2009, o 19:05

Re: echinopsis obrepanda-kaktus

Post autor: Miniaa »

Co do Echinopsis obrepanda (właściwie to obecnie E. obrepanda i E. multiplex traktuje się jako grupę, a w samej naturze na każdym stanowisku może panować inna forma, bliższa E. multiplex, albo obrepanda) to w środowisku kaktusiarskim jest uważany za chwast, czyli jest niezwykle prosty w uprawie i bardzo często jest używany jako podkładka pod szczepienie innych gatunków. Trzeba jedynie spełnić kilka podstawowych warunków uprawowych.

1. Substrat:
standardowa mieszanka do kaktusów, czyli np. ziemia do kaktusów do kupienia w sklepie, wysuszona na wiór i przesiana przez sitko w celu usunięcia większych części organicznych + piasek (lepsza budowa niż piaskownica) + grubsze kruszywo (dowolność od żwiru, poprzez tłucznie, na pemzie i bentonicie kończąc) w proporcji 1:1:1. Można podsypać trochę na drenaż i na wierzch wokół szyjki korzeniowej. Sadzimy oczywiście do suchego substratu.

2. Słońce:
Kaktusy są roślinami pustynnymi (większość) i wymagają jak najsilniejszego nasłonecznienia. Najlepszą wystawą dla kaktusów jest południe, później południowy wschód, południowy zachód. O północy można myśleć tylko w przypadku kaktusów epifitycznych. Również gdzie kaktus stoi ma znaczenie. Ilość słońca na zewnętrznym parapecie zaokiennych sięga około 10% otwartej przestrzeni. Szkło dodatkowo obcina UV, które ma znaczący wpływ na wyciernianie się roślin i kwitnienie.

3. Podlewanie:
W sezonie wegetacyjnym kaktusy podlewamy po całkowitym przeschnięciu substratu. Można sprawdzać to wykałaczką: jeżeli po włożeniu wykałaczki do samego dna i wyciągnięciu pozostaje coś przyklejone, uważamy substrat za mokry i podlewamy dopiero, gdy nic się nie przykleja. Podczas zimowania kaktusów się nie podlewa w ogóle (u mnie zazwyczaj ostatnie podlanie jest na początku września, a pierwsze na początku maja). Oczywiście nie odnosi się to do kaktusów epifitycznych oraz kilku innych wyjątków. Warto podlewać wodą miękką i zakwaszaną lekko np. octem. Podlewamy najwcześniej tydzień po przesadzaniu.

4. Zimowanie:
Kaktusy zimuje się w celu zachowania odpowiedniego kształtu (nie wyciąganiu się), oraz pobudzeniu kwitnienia. Standardowo większość kaktusów zimuje się w temperaturze 8-10*C, ale oczywiście są tutaj odstępstwa bardzo znaczne (mrozoodporne nawet do 25*C, do ciepłolubnych o minimalnej temperaturze 15*C).

5. Nawożenie:
Kaktusy nawozimy preparatami o niskiej zawartości N w stosunku do P i K. Najlepiej wiosną, ale nie przy pierwszym podlaniu i na jesieni.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości