Egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
Awatar użytkownika
doreen
Posty: 107
Rejestracja: 26 sty 2010, o 19:22

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: doreen »

A co jest na tej genetyce że wszyscy jej nie lubią? Molekularna czy co? U nas molekularna skosiła najwięcej osób, trzeba było ją bardzo wykuć (ciekawe ile mi z tego zostało w głowie )
Awatar użytkownika
ponka
Posty: 423
Rejestracja: 1 sty 2008, o 20:30

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: ponka »

nie chodzi o to, że ludzie nie lubią genetyki samej w sobie tylko raczej sposobu nauczania i sprawdzania wiedzy. generalnie moim zdaniem materiał jest do ogarnięcia, jak to zwykle jedne rzeczy bardziej przydatne, inne mniej, ale to że zdaje tylko 30% niezależnie od intensywności nauki jest nie do ogarnięcia.
Awatar użytkownika
doreen
Posty: 107
Rejestracja: 26 sty 2010, o 19:22

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: doreen »

A możesz zdradzić coś więcej? O co chodzi ze sposobem nauczania i sprawdzaniem wiedzy?

Każdy przedmiot jest do ogarnięcia, ale wiem że bardzo dużo zależy od prowadzącego i jego nastawienia
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: Korczaszko »

Ta genetyka we Wro wg mnie trudna nie jest. Tylko prac nie sprawdzają i losują 30%, które zaliczy (sama zaliczyłam w 1 terminie, biorąc pod uwagę zdawalność. moja praca była zła po prostu jej nie sprawdzili)
Awatar użytkownika
doreen
Posty: 107
Rejestracja: 26 sty 2010, o 19:22

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: doreen »

Korczaszko pisze:Ta genetyka we Wro wg mnie trudna nie jest. Tylko prac nie sprawdzają i losują 30%, które zaliczy (sama zaliczyłam w 1 terminie, biorąc pod uwagę zdawalność. moja praca była zła po prostu jej nie sprawdzili)
Czyli w stylu rzucamy w powietrze, które wylądują na biurku zaliczamy"? Faktycznie beznadzieja
Awatar użytkownika
paulina_47
Posty: 1092
Rejestracja: 1 lut 2009, o 14:52

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: paulina_47 »

Mam wrażenia, że tak w Wawie wyglądała biofizyka i chemia. Prace wyrzucane do góry, które zawisną w powietrzu to są zaliczone. Moja praca z biofizyki nie zawisła ani razu
Awatar użytkownika
ponka
Posty: 423
Rejestracja: 1 sty 2008, o 20:30

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: ponka »

doreen pisze:A możesz zdradzić coś więcej? O co chodzi ze sposobem nauczania i sprawdzaniem wiedzy?

Każdy przedmiot jest do ogarnięcia, ale wiem że bardzo dużo zależy od prowadzącego i jego nastawienia )
tak, to jest do ogarnięcia i większość ludzi ogarnia, ale oni uważają, że umie tylko te wymagane 30%.
wykłady są dziwne. babka gada niby coś na temat, ale więcej rzeczy nie na temat, już nie pamiętam co dokładnie, ale jakieś głupoty. omówi 15 slajdów, a na prezentacji jest 80 (na szczęście, albo może dlatego, ją daje) z tekstem, że genetyki to musicie się głównie w domu uczyć. i co wykład powtarza, że jesteśmy biedni, bo mózg jest najbardziej wydolny w wieku 21 lat, a my mamy 20 i nasz mózg jeszcze nie osiągnął swojego maksimum. na każdym wykładzie są listy, ale nie wiadomo co ona z nimi robi, niby do czegoś miały być, już nawet nie pamiętam niby do czego, ponoć wywala je do kosza. chciała zamykać drzwi od sali (i na początku to robiła), bo nie znosi spóźnialskich i jak ktoś się spóźni to jego strata. nie chciała na początku przesunąć wykładu o 15 min, żeby ludzie zdążyli dojechać (mieli w planie 15 min na dojazd, a nie wiem, czy w 15 min to samochodem się da, tramwajem to trzeba liczyć 30 min)- oderwana od rzeczywistości- powiedziała, że 15 min to jest bardzo dużo czasu i na pewno zdążą. w rezultacie urywali się wcześniej z poprzednich zajęć.
zaliczenie wygląda jak egzamin. choć w indeksie nie ma z tego egzaminu, to ona uważa, że to jest egzamin. (kiedyś, w starym programie, był egzamin, ale jest nowy program i jest tylko na zaliczenie). ćwiczenia są zupełnie o czym innym niż wykłady (to jest akurat logiczne), jest jedno zaliczenie z ćwiczeń i jedno z wykładów- ok. nie wiadomo, jak oni to sprawdzają, ale co roku jest ten sam cyrk, że zdaje ta minimalna wymagana liczba osób.
to trzeba przeżyć, w moich opowieściach to jakoś dziwnie brzmi .
Awatar użytkownika
doreen
Posty: 107
Rejestracja: 26 sty 2010, o 19:22

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: doreen »

Widać jakaś nawiedzona babka
aviss
Posty: 35
Rejestracja: 8 lip 2011, o 18:45

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: aviss »

Aż mnie skręca na myśl o tej genetyce.

Jeszcze jedno pytanie - warto się starać teraz o 4 z biochemii, żeby mieć w przyszłym semestrze szansę na przedtermin? Bo mam ostatnie koło zaraz przed histo i nie wiem, czy warto sobie jeszcze głowę biochemią zaprzątać, a brakuje mi chyba 2 punktów.
Awatar użytkownika
AnYya
Posty: 118
Rejestracja: 8 sty 2008, o 09:18

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: AnYya »

Ja byłam na przedterminie i w sumie trochę żałuję bo na 1 termin były opracowane zestawy i spokojnie można było na tym zdać. Jednak na przedtermin musisz orientować się dosyć dobrze we wszystkim, jeden plus że zdasz go na sto procent, nie wiem czy Ci zależy na wyższej ocenie z egzaminu. No i stres dużo większy na audiencji ustnej u profesora
Awatar użytkownika
matka_chrzestna
Posty: 50
Rejestracja: 15 lip 2010, o 19:09

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: matka_chrzestna »

Z drugiej strony profesor był bardzo miły i uprzejmy na przedterminach w tym roku. Nawet trochę naprowadzał na odpowiedzi i chciał to ludziom pozaliczać. Jeśli dasz radę to spróbuj, może zaprocentuje za pół roku dłuższymi feriami
Awatar użytkownika
ponka
Posty: 423
Rejestracja: 1 sty 2008, o 20:30

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: ponka »

jeśli nie dużo Ci brakuje i masz czas, to lepiej pójdź na koło i napisz. czy będziesz chciała iść na przedtermin zastanowisz się w następnym semestrze, ale przynajmniej będziesz mieć wybór. ja żałuję, że się nie spięłam, bo moi znajomi, którzy byli na przedterminie byli zadowoleni. a na egzamin nigdy nie wiadomo czy nie zmienią pytań. u mnie straszyli, że ułożyli nowe, bo dowiedzieli się, że mamy pytania, jak też zresztą na wszystkie koła mieliśmy.
katerinak
Posty: 1
Rejestracja: 29 maja 2012, o 07:45

Re: egzaminy, zaliczenia, kolokwia Wrocław

Post autor: katerinak »

A jak jest z biochemią?
Wiem że jest 50 pytań zamkniętych i otwartych 10.
Słyszałam że ponad 50% ma kampanie wrześniowe przez biochemie
Jakieś rady jak to zdać? Na co zwracać uwagę?
Skupić się bardziej na szczegółach czy ogólnie?
Z czego się uczyliście? Harper czy Bańkowski?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości