Elektroradiologia

[Qwedsa]

Tescka, pewnie czekają na ewentualne rezygnacje, poza tym to ja na tą elektro aż tak bardzo nie liczę. Trudno, był próg 51,7, teraz 92. Nie chce się komentować trochę xd Jak taki popyt to może i magisterskie zrobią, gdzie próg już wgle wzrośnie do 130 jak na analitykę na przykład.

pappitka jak chcesz siedzieć na tyłku i wypełniać blankiety od ZUSu to idź na rachunkowość, ale nie spodziewaj się 3000zł czy 2000zł na rękę, bo bardzo wielki popyt jest na to, niedługo pewnie będzie ciężko z pracą po tym. Ja bym szła za tym, co mnie interesuje, bo potem będziesz żałowała. W sumie można by rzec, że praca niekoniecznie musi iść w parze z pasją.

[pappitka]

Qwedsa, jak myslisz, elektroradiolog potrafi zarobic wiecej niz taka ksiegowa? Jakie sa w ogole zaroki elektroradiolga?

[Qwedsa]

Patrzac na zwiekszone zainteresowanie elektro, bedzie co raz wiecej osob z tym zawodem, wiec pewnie ok 1800zl. Ale teraz wymaga sie posiadania studiow wyzszych w zawodach medycznych, wiec technicy elektrodadiologii beda raczej zbedni, a jak juz to malo oplacalni. Jak ju napalilas sie na elektro, to tylko studia i najlepiej z magistrem, ktory zwieksza ci pensje. Jednakze magisterskie studia oferuje bardzo malo uczelni.

[pappitka]

Qwedsa, rzeczywiscie, nawet nie zwrocilam uwagi, ze uczelnia, na ktora chce isc, nie posiada mozliwosci zrobienia mgr, ale coz, trudno.
Dodatkowo, co do wczesniejszego pytania o tej szkodliwosci, czy sa jakies potwierdzone info, artykuly, gdzie napisane jest, ze nie szkodzi to tak, aby powstwaly nowotwory, itp.? Najbardziej sie martwie o to

[mmmmmm]

pappitka rekrutuje na elektro i jak na razie nigdzie mnie nie wzieli, Poznan dzisiaj napisał, że osoby z listy rezerwowej (czyli ja maja dostarczyc papiery w tym badania lekarskie. I sie lękam bo na stronie nie ma żadnych papierków do pobrania i chyba tak mysle ze sama musze do lekarza sb isc tak z buta ale nie wiem czy bd dawal mi skierowanie na badania czy tylko podpisze jakis papierek. Malo czasu mam i wolalabym nie musiec robic badan. Wiecie jak to wygladalo z tymi badaniami u Waszych znajomych?

[pappitka]

mmmmmm, oj od badan niestety nie uciekniesz, pamiętam, jak w zeszłym roku rekrutowałam na biotechnologie, dostałam się i niezbędne były własnie badania, bez tego ani rusz. Jeśli nie wiesz skąd wziąć papierek, itp. (ja go dostałam od szkoły), zadzwoń do dziekanatu i się wszystkiego dowiedz

[Qwedsa]

Wszędzie trzeba dzwonić, oni myślą że taki pierwszak wszystko ogarnia z tymi badaniami i innym sprawami organizacyjnymi? Jak chce im się odbierać telefony (bo nie tylko mmmmmm ma problemy przecież), to spoko. Nie mogą napisać tego na stronie internetowej? -_-


Nie wydaje mi się że te zagrożenie jest takie wielkie, przecież mieliby obowiązek o tym informować, np. na studiach właśnie albo w trakcie jakiegoś kursu przygotowującego do zawodu. Mimo wszystko myślę że biotechnologia jest lepszą inwestycją w życie - masz zawód biotechnolog, może i magisterkę albo nawet inżynierkę. Idziesz do laboratorium i badasz. I na pewno nie zarobisz najniższej krajowej.

[pappitka]

Qwedsa no niestety, tak to już jest ze szkołami publicznymi
Tak, z tym, ze nie podołałam z chemia na biotechnologii, niestety
Stad tez ta zmiana kierunku.

[Tescka]

Na pierwszym roku jest zawsze najgorzej. Dużo załatwiania, sam właściwie nie wiesz co robić, a w dziekanacie myślą, że wszystko wiesz i jak o coś zapytasz, to patrzą jak na idiotę i wkurzeni, że się im przeszkadza P Trzeba też o wszystkim pamiętać i samemu wszystko pilnować bo można się nieźle wpakować

Qwedsa, a no nie chce się komentować. Nie rozumiem, ludzie z taką ilością pkt mogą iść gdzie indziej. Ja też już na to nie liczę, ale jednak gdzieś w głębi serca mam nadzieję, że na pielęgniarstwo się ludzie ogarną i te 40 osób sobie gdzieś pójdzie

[mmmmmm]

ludzie bo w sumie mam skierowania na badania i musze isc do lekarza ale problem jest taki, ze przeciez jestem ubezpieczona u rodzicow no i niby moje ubezpieczenie wygaslo 30 czerwca. czyli, że co nie przyjmie mnie normalnie LEKARZ i mam isc prywatnie bo nie czaje tego. Przeciez nie skonczylam calkowicie edukacji tylko czekam az jakas szkola mnie zechce i nie mam jeszcze zadnego papierku ze gdzies ide, jak to jest?
Wiecie cos? Blagaam o pomooc. dzwonie do tych idiotów z ubezpieczenia i nikt nie odbiera, bo przeciez robia sb wolne z dupy strony jak swieto dopiero jutro, no nerwicy idzie dostac.
Jak cos wiecie to piszcie wszystko

[pappitka]

Ja niestety nie wiem nic o tym, zresztą, burdel wszędzie, jak to Polska służba zdrowia.
Jeśli to ma trwać tyle czasu, to na Twoim miejscu poszłabym do prywatnego i nie ścierała się z NFZ, załatwisz sobie to, gdy nie będziesz się tak spieszyć, tzn ubezpieczenie.

[Qwedsa]

Tescka ja znalazłam nowe kierunki na które jest miejsce i pójdę z drugiego naboru. Punktów mam 3x więcej niż ostatnia osoba z pierwszej listy także uda się
Wszyscy się rzucili na pielęgniarstwo bo za granicą jest po tym praca (?). Niedawno byłam w przychodni a tam ogłoszenie, że liczba pielęgniarek drastycznie spadła i niedługo grozi nam funkcjonowanie bez tej jakże ważnego elementu służby zdrowia No miejmy nadzieję, że za te 3-4 lata wszystko wróci do normy Albo wręcz przeciwnie, będzie jeszcze gorzej bo nowe pielęgniarki kupią bilet do Anglii.

mmmmmm znowu nie mogę ci pomóc, bo też jestem pierwszakiem. Jedynym rozwiązaniem jest dzwonić, bo jak zrobisz coś na własną rękę to możesz nie trafić i jeszcze stracisz czas.

papptika ja się zastanawiałam nad biotechnologią INŻYNIERSKĄ (drugi nabór w Olsztynie) - skoro na normalnej trzeba być tak super z chemii żeby przeżyć, to może inżynierską sobie odpuszczę tym bardziej. W sumie, nigdy z chemii się nie przykładałam za bardzo, ale jak już to same piątki były. Także może i dałabym radę

[Qwedsa]

tutaj macie dodatkowy nabór w Olsztynie dla zainteresowanych