ERASMUS, czyli weterynaria w innym kraju

[kamilorni]

Korczaszko, znalazłem gdzieś info, że współpracujecie z uniwersytetem w Afyon w Turcji (tak, jak my z resztą), ale nic na temat Bursy. Mogłabyś zapytać kogoś, kto się orientuje, czy tam też możecie pojechać? Miło by było studiować z kimś z innego wydziału w tym samym miejscu.

[Korczaszko]

Popytam osób, które jadą bo do dziekanatu nie chce mi się leźć (wybacz). Wydaje mi się, że są (a na pewno były) u nas dziewczyny z Turcji to by wskazywało na to, że od nas też ktoś pojechał.

Jak coś to szukaj po różnych stronach może couchsurfing (widziałam, że erazmusowcy czasem się ogłaszają) i integruj się z Polakami z innych kierunków. Poza tym przecież nie będziesz sam na tej obczyźnie . Fora podróżnicze odysei, travelbit itp.

A co do samolotu to powtórzę co pisałam na czaciku za 6 tys to można polecieć do Australii do RPA lata się za 3 tys.
na forum może Ci ktoś pomoże gdzie szukać w miarę tanich połączeń z Turcją (ja bym kombinowała wizz i ryan - z przesiadkami, ewentualnie szalone środy w locie), na forum ludzie oferują też zakup biletów na wizzar klub ichnie karty płatnicze itd. - dzięki temu nie ma dodatkowych opłat. Do Turcji powinieneś sobie dać max 1000zł poza sezonem świątecznym.

[kamilorni]

przecież nie będziesz sam na tej obczyźnie

wiem, wiem. Ze samego Olsztyna jedzie tam 6-7 osób. Myślałem raczej przy okazji o międzywydziałowej integracji wmw

Do Turcji powinieneś sobie dać max 1000zł poza sezonem świątecznym.

póki co nie planuję zapłacić więcej niż 500

[Korczaszko]

myślałam o w dwie strony czyli wyszło na to samo

Dużo was tam jedzie. Wszyscy z wety? Z Twojego roku?
Nie wiem czy Wrocław bez akredytacji może się integrować z Olsztynem

[kamilorni]

tak, z wety, ale nie tylko z mojego roku.
Po co ta ironia na koniec? Chyba nie do mnie powinnaś to kierować.

[Kolave]

Przecież my się nie wychwalamy tą akredytacją, którą narazie mamy, tylko jakieś trolle. Nie wiem skąd się nagle ta rywalizacja na forum wzięła kto jest lepszy kto gorszy, kto ma lepiej/cieżej ,łatwiej/gorzej.

[kamilorni]

Nie wiem skąd się nagle ta rywalizacja na forum wzięła kto jest lepszy kto gorszy, kto ma lepiej/cieżej ,łatwiej/gorzej.

stąd, że ktoś napisał, że w Olsztynie jest najwyższy poziom - i od razu wielkie poruszenie wśród wrocławiaków i warszawiaków, bo wcześniej ktoś inny napisał tak o nich. Standard. Sam myślałem o przeniesieniu do Wrocławia, bo u mnie po prostu nie słyszy się o Warmii.
Jestem z Wielkopolski. Rzucasz hasło: weterynaria! i słyszysz: o, pewnie Wrocław!", a inne? Są
Robisz to samo w Pomorskim i słyszysz: na pewno Olsztyn!".
Jedna nauczycielka słysząc, że idę na wet. od razu zaczęła mówić, że najlepiej jest w Lublinie.
Warszawa to Warszawa. Stolicowy prestiż, więc wiadomo, że musi być ok".
Wniosek? Okoliczni wiedzą, że to właśnie u nich jest najlepiej - nic nowego.
Gdzie jest ten wspólny mianownik, żeby móc je porównywać? No właśnie
Przyjeżdża sobie śmieszna komisja z zewnątrz, przeszywa wszystkich wg tych samych kryteriów na wylot i okazuje się, że po kilku latach zmieniły się wytyczne, przepisy i ławki we Wrocławiu są już za krótkie
Dla mnie Olsztyn będzie najlepszy w ptakach, bo tym chcę się w przyszłości zająć i dlatego tu jestem. Wrocław to chirurgia i małe. Warszawa małe i podobno egzotyczne. Lublin duże. Tyle.

Poza tym robimy offtop w moim pięknym temacie o Erasmusie. Kontynuujmy tu sprawy związane z wymianami, a inne ewentualne sprawy zakończmy na wieki, albo bijmy się w innym wątku.
Miłego wieczoru.

[Korczaszko]

Oj zażartowałam i takie oburzenie.

Nie wiem czy Wrocław jest najlepszy w chirurgii O.o serio. w ogóle nie wiem na jakiej zasadzie jest taki ranking, nie mam pojęcia jak wygląda chirurgia w Warszawie czy Lublinie, wszystko to są w 100% subiektywne opinie (ktoś będzie miał super a i tak będzie narzekał, ktoś będzie miał byle co i będzie wychwalał, byle nie wyglądać na studiującego w gorszym mieście). U nas jeśli samemu w wolnym czasie nie będzie się ciągle chodzić na katedrę chirurgii to jej się w najmniejszym stopniu nie nauczy.

A najbardziej pomiatanym wydziałem na tym forum jest Lublin. wystarczy, że ktoś napisze, że ma 80% na zal. i komentarz na to bitch please to nie było miłe. Ja tam im zazdroszczę warunków ze wszystkiego, a nie jakieś bezsensowne blokowanie.

W moim mieście weta = Lublin lub ewentualnie Warszawa

zresztą odpowiedziałeś mi taką samą ironią

stąd, że ktoś napisał, że w Olsztynie jest najwyższy poziom - i od razu wielkie poruszenie wśród wrocławiaków i warszawiaków, bo wcześniej ktoś inny napisał tak o nich. Standard

Wybierając studia niby patrzyłam na ten cały prestiż czy poziom a głównie chodziło mi o to, żeby studiować w dużym i ładnym mieście

[kamilorni]

najbardziej pomiatanym wydziałem na tym forum jest Lublin. wystarczy, że ktoś napisze, że ma 80% na zal. i komentarz na to bitch please"

85%. Wszystkim opadły szczęki jak to przeczytali, a jak ja wyraziłem swoje zdziwienie, to od razu dostałem kubeł wody na głowę

[Ewakuacja]

w temacie erazmusa jak wyglada to we wloszech? wie ktos cos?

[ponka]

ale super, Turcja. zazdroszczę
póki co nie słyszałam, żeby ode mnie z roku ktoś na 3. rok jechał na erasmusa, pewnie się dowiem, jak zobaczę kogo nie ma

[kamilorni]

dowiedzcie się proszę, czy ktoś od Was jedzie do Bursy

[Korczaszko]

z mojego roku nikt nie jedzie do Turcji, wiem tylko tyle, że z turcją się wymieniamy, ale nie wiem z jakim miastem