Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: AnnaWP »

Nazwa brakujące ogniwo lub ogniwo pośrednie sugeruje, że jest coś pomiędzy. Np. pół pies, płazo-gad itd. Stąd ignoranci oczekują krokodylo-kur albo żabo-karpi.

Znamy np. dwa gatunki, uznane za spokrewnione w linii prostej: przodek X gatunku Y.

Znajdujemy gatunek Z, który jest po X, ale przed Y. Nie powiemy, że to ogniwo pośrednie, ale po prostu:
Gatunek X uległ specjacji w gatunek Z, a potem w Y. Czyli mamy 3 gatunki, żaden z nich nie jest pośrednim, a sobie właściwym.

Co więcej, granica między gatunkami jest płynna - gdybyśmy ustawili obok siebie np. matki w kolejnych pokoleniach, trudno byłoby określić, która należy do X, a jej córka już do Z.

Fanatycy odpowiadają na opisywanie nowych gatunków w liniach filogenetycznych, że nie uzupełnia się luk, a generuje nowe. W przykładzie XZY powiedzą, że teraz potrzebujemy aż dwa ogniwa pośrednie, bo gatunek Z nie jest ogniwem, a gatunkiem, osobnym i indywidualnym. Ich roszczenia dotyczące potrzeby znajdywania ogniw pośrednich są tylko po to, aby negować kolejne opisywane gatunki i domagać się tych właściwych - które oczywiście nie istnieją, dla fanatyka nawet bardzo czytelna linia rozwojowa będzie niewystarczająca. Po prostu nie chcą dać się przekonać.

W sumie to my jesteśmy gatunkiem pośrednim między H. erectus a naszym następcą - o ile będziemy mieli tyle szczęścia, że doczekamy się następców.
Magda93
Posty: 132
Rejestracja: 19 lip 2011, o 08:54

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: Magda93 »

Czyli brakujące ogniwa istniały i istnieją, a są nimi gatunki pomiędzy jednym a drugim, i same brakujące ogniwa też są gatunkamki?
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: AnnaWP »

Tak. Każdy gatunek jest ogniwem. Istnieje ciągłość kolejnych ogniw między każdym gatunkiem a tym jednym, pierwszym przodkiem - ancestralną pra-komórką.
W miarę opisywania kolejnych wymarłych gatunków, których naprawdę znamy mnóstwo, zmniejsza się liczba brakujących ogniw na rzecz znanych ogniw".

Problem w tym, że to nie jest do końca ewolucyjne myślenie, a jeszcze większy z tym, że kreacjonista i tak nie zrozumie tego.
naniulka
Posty: 5
Rejestracja: 23 kwie 2013, o 08:53

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: naniulka »

jest to trochę skomplikowane, faktycznie najgorzej, jak się trafi kreacjonista literalnie traktujący Księgę Rodzaju
genaktiv
Posty: 45
Rejestracja: 9 mar 2012, o 10:19

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: genaktiv »

Może kogoś to zainteresuje: artykuły z Evolution: Education and Outreach są dostępne za darmo link.springer.com/journal/12052
wiedzmin
Posty: 115
Rejestracja: 7 sie 2013, o 10:44

Re: Wiara - wierzycie?

Post autor: wiedzmin »

ja nie widze dowodów na to żeby teoria ewolucji była prawdziwa. Gdzie są? Są jakieś formy pośrednie? Gatunek to gatunek jesli sie krzyżuje z innym to ma niepłodne potomstwo tak jak np płoć z krasnopiórą albo osioł z klaczą. Dobór naturalny działa tylko i wyłącznie w obrębie gatunku. Żaden gatunek nie staje sie po jakims czasie innym gatunkiem. Może jedynie doskonalić swoje metody przystosowawcze w obrebie gatunku i nie staje sie innym gatunkiem. gdyby teoria ewolucji była prawdziwa to naocznie widzielibyśmy w przeciągu nawet 100000 lat drobne zmiany w skamieniałościach. Są gdzieś? kurcze mowicie o tym że ewolucja przebiega powoli to skąd takie bum w kształtowaniu się rzędu okoniokształtnych ryb i waleni po Mezozoiku? W przeciągu 100000 lat tego nie widać a mowicie jakieś bzdury że teoria ewolucji jest dobrze potwierdzona.

wiedzmin
Posty: 115
Rejestracja: 7 sie 2013, o 10:44

Re: Wiara - wierzycie?

Post autor: wiedzmin »

nowe gatunki pojawiają się w warstwach geologicznych nagle. I nie ma żadnych form pośrednich. Niech mi ktoś pokaże skale ktora powstawala 4 mln lat w ktorej są skamienialosci i pokaże te formy pośrednie które powinny byc czesto.

Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

[Link] Wiara - wierzycie?

Post autor: Giardia Lamblia »

wiedzmin, ewolucja-cz-owieka-inwolucja-my-lenia-v ... tm#p636589

Tylko to już jest offtop, trzymajmy się wiary.
ymk

Re: Wiara - wierzycie?

Post autor: ymk »

wiedzmin, nie wierze, że przeczytałeś chociaż 1 powazną lekture na temat ewolucjonizmu, bo wtedy przyznałbyś, że argumenty są tylko Ciebie ewentualnie nie przekonują. A tak nawiasem to, że gatunek może powstać nagle (w geologicznej skali czasu) nie równa się boskiej kreacji. Na Twoje retorycznie postawione pytania odpowiedzi znajdziesz gdy sięgniesz po odpowiednią literaturę. Ze swojej strony polece Futuyame.
wiedzmin
Posty: 115
Rejestracja: 7 sie 2013, o 10:44

Re: Wiara - wierzycie?

Post autor: wiedzmin »

Dobrze że chociaż Einstein wierzył w Boga. Ewolucja to jedynie hipoteza i nic więcej. Tak samo jak naukowcy twierdzili że homo sapiens a szczególnie rasa biała ma sporo genomu przejętego od neandertalczyka na drodze krzyżowania się. Badania genetyczne jednak dowiodły że obydwa rodzaje nie krzyżowały się. nie ma u nas w genomie sekwencji chakterystycznych dla neandertalczyka. Gatunek A ma stadium przejsciowe B i kończy na następnym gatunku C. Tylko porównania genomów z kości roznych gatunkow kopalnych rodzaju homo nie są pokrewne. Występuje tzw bilans matczyny kumulacji genów w następnych pokoleniach i badania tego bilansu nie wykazują. W obrębie naszego gatunku bez względu na rasę ten bilans występuje nawet u aborygenów. Teoria ewolucji jest tylko hipotezą.

AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Wiara - wierzycie?

Post autor: AnnaWP »

Einstein nie wierzył w boga. Ale to również nie ma znaczenia - Newton wierzył.
Ale dyskusję o ewolucji warto przenieść do wątku o ewolucji - istnieje taki.
Zanim jednak przystąpisz proponuję doczytać, bo zieje brakiem podstawowych informacji, a to, co przytaczasz jest żywcem zaczerpnięte ze źródeł skrajnych kreacjonistów, których nikt nie traktuje poważnie, poza nimi samymi. (Zaczęłam dodawać skrajnych, bo istnieją kreacjoniści ewolucyjni, widzący ewolucję jako mechanizm aktu kreacji, z taką wiarą nie da się dyskutować i tacy nie są śmieszni).
Awatar użytkownika
Astacus
Posty: 866
Rejestracja: 12 sty 2007, o 13:53

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: Astacus »

wiedzmin pisze:ja nie widze dowodów na to żeby teoria ewolucji była prawdziwa. Gdzie są? Są jakieś formy pośrednie? Gatunek to gatunek jesli sie krzyżuje z innym to ma niepłodne potomstwo tak jak np płoć z krasnopiórą albo osioł z klaczą.
Da się podać mnóstwo przykładów kiedy dwa gatunki mogą się krzyżować i wydać płodne potomstwo. Jeśli nie są zbyt odległe genetycznie i nie ma wytworzonych barier to dlaczego by nie (np. wrona siwa i wrona czarna, niedźwiedź Grizzly i niedźwiedź polarny).
wiedzmin pisze:Żaden gatunek nie staje sie po jakims czasie innym gatunkiem. Może jedynie doskonalić swoje metody przystosowawcze w obrebie gatunku i nie staje sie innym gatunkiem. gdyby teoria ewolucji była prawdziwa to naocznie widzielibyśmy w przeciągu nawet 100000 lat drobne zmiany w skamieniałościach. Są gdzieś? kurcze mowicie o tym że ewolucja przebiega powoli to skąd takie bum w kształtowaniu się rzędu okoniokształtnych ryb i waleni po Mezozoiku? W przeciągu 100000 lat tego nie widać a mowicie jakieś bzdury że teoria ewolucji jest dobrze potwierdzona.
Może gdybyś się wgłębił w temat to byś wiedział, że ewolucja przebiega szybciej, kiedy środowisko jest stałe.
Zobacz co człowiek zrobił z wilkiem przez kilkaset lat sztucznej selekcji (sztuczna selekcja oferuje chyba najbardziej stałe środowisko, bo jest nakierowanie na bardzo konkretne cechy), ile mamy teraz ras psów, które nadal są de facto Canis lupus. Ale czy wyobrażasz sobie, żeby jamnik się naturalnie chciał krzyżować z bernardynem? Szczerze w to wątpię bo pojawiła się oczywista bariera rozmiarowa. Gdyby więc je tak zostawić na jeszcze dłużej to możliwe że i nawet przy pomocy człowieka nie dałoby rady ich skrzyżować.
Skoro jesteśmy w stanie osiągnąć taką rozbieżność w ciągu zaledwie kilkuset lat, to wyobraź sobie co moze zrobić milion, albo 100 milionów lat.
Magda93
Posty: 132
Rejestracja: 19 lip 2011, o 08:54

Re: Ewolucja człowieka, inwolucja myślenia

Post autor: Magda93 »

wiedzmin pisze:ja nie widze dowodów na to żeby teoria ewolucji była prawdziwa. Gdzie są? Są jakieś formy pośrednie? Gatunek to gatunek jesli sie krzyżuje z innym to ma niepłodne potomstwo tak jak np płoć z krasnopiórą albo osioł z klaczą. Dobór naturalny działa tylko i wyłącznie w obrębie gatunku. Żaden gatunek nie staje sie po jakims czasie innym gatunkiem. Może jedynie doskonalić swoje metody przystosowawcze w obrebie gatunku i nie staje sie innym gatunkiem. gdyby teoria ewolucji była prawdziwa to naocznie widzielibyśmy w przeciągu nawet 100000 lat drobne zmiany w skamieniałościach. Są gdzieś? kurcze mowicie o tym że ewolucja przebiega powoli to skąd takie bum w kształtowaniu się rzędu okoniokształtnych ryb i waleni po Mezozoiku? W przeciągu 100000 lat tego nie widać a mowicie jakieś bzdury że teoria ewolucji jest dobrze potwierdzona.

Chyba nie czytałeś postów wyżej. To nie tak, że jeden gatunek krzyżuje się z drugim i powstaje nowy (chociaż introgresja czsem się zdarza) tylko na skutek przeksztalceń genotypu pod wpływem środowiska po iluś tam tysiącach lat masz na tyle inny genotyp i dalej fenotyp, że masz nowy gatunek.

A ewolucję to możemy obserwować nawet dziś, np. u poliploidów, mikroewolucję.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości