Farmacja na AM we Wrocławiu

[kkkkk]

Jeszcze jedno pytanie na wielu przedmiotach robią te tzw. wejściówki? I rzeczywiście to wygląda tak, że wywalają z zajęć, jak się nie zaliczy?

[Frescoo]

No cyztałem własnie na AM ,że na niestacjonarne brali od 86 pktów z całości a niby tez trzeba było mieć 100 (jesli chodzi o wrocław)

No właśnie też tak słyszałam, dzięki temu robię sobie nadzieje no i jeszcze w tym roku na lekarski i stome na wielu uczelniach nie wymagją fizyki ,więc penwie na lekarski się rzuci większośc osób i jeśli pójdą na płatne to na lekarski, p[enwiej mniej bd chętnych na płatną farmacje
do Sosnowca też składam, ale marzy mi się Wrocław

[Tompol]

Jeszcze jedno pytanie na wielu przedmiotach robią te tzw. wejściówki? I rzeczywiście to wygląda tak, że wywalają z zajęć, jak się nie zaliczy?

na pierwszym roku spotkałem się tylko z tym na biofizyce. Z tym ,że zależy od prowadzącego ,jest tam koleś który nie robi , akurat byłem u niego w grupie. Co prawda robił kartkówki które zawsze wyglądały tak samo temat ćwiczenia jak się do tego zabierzesz itp i oceniał je mimo ,że nikt nie znał ocen. Co prawda każdy ćwiczeniowiec robił kartkówki i stawiał oceny nawet za ćwiczenia , ale one na nic się nie przydały , gdyż na koniec i tak był test , a ćwiczenia wystarczyło tylko zaliczyć no i oczywiście chodzić. Inne grupy miały wejściówki i bardziej musiały się uczyć z ćwiczeń ale na nic się to im nie zdało , gdyż żadnych zwolnień nie było A sytuacja ,że wywalili z ćwiczeń zdarzyła się raz ,żeby przestraszyć wszystkich , aby się uczyli (bo nikt na to nie chciał) . Jak nawet na wejściówce coś źle napisałeś to jeszcze potem Cię odpytywała z tego i w konsekwencji mogłeś pozostać na ćwiczeniach Nie należy się Tym przejmować , dostaniesz sie to powiem Ci do jakiego prowadzącego iść
A jeśli chodzi o test to straszyli żeby uczyć się już wcześniej , bo to nasza pierwsza sesja i szok będzie , bo nowy profesor ,w konsekwencji miałem tylko jeden dzień na naukę całości wykładów w dodatku po godzinie 17 zaliczyłem na 4

[Gizmo]

A ile kosztuje płatna farmacja we Wrocku?

[.kuba.]

W ubiegłym roku akademickim (2008/2009) taka opłata wynosiła 16 000zł za rok.

[nelia]

A jak jest z mieszkaniem ? Ile kosztuje wynajęcie mieszkania ?

[Korczaszko]

we Wrocławiu?

po pierwsze trzeba zacząć szukać bardzo wcześnie i poświęcać temu dużo energii, jeśli nie chce się mieszkać na zadupiu i za rozsądną cenę lub blisko ale w mieszkaniu dla szczurów [takie też oglądałam tragedia]

najpospolitsze ceny to tak 500zł za miejsce w pokoju i 650-750 za pokoj 1-osobowy. Ale wiadomo można znaleźć coś znaczenie droższego jak i tańszego. Gdy szukałam miekszania w połowie roku (więcej ofert i mniejsza konkurencja) to widziałam sporo ofert między 400-500 i nawet między 350 a 400, ale i tak królowało nieśmiertelne 500

szukanie mieszkania to zuo x.x należy się nastawić, że oferta umieszczona w necie przed godziną może już być nieaktualna.

[.kuba.]

Trochę wiem, jak było z moją siostrą rok temu, poza tym w tym roku Ona znowu szuka nowego lokum. Mieszkania są bardzo różne, zależy, czy uda Ci się trafić na lepszy czy gorszy kąsek. Ceny od 300-320zł+opłaty do takich powyżej 500zł z opłatami. Ale można znaleźć coś rozsądnego w cenie ok. 400zł. Oczywiście, najlepsze rzeczy są teraz, od lipca, bo zwalniają się miejsca po studentach, co bardzo szybko wykorzystują młodsze roczniki. Dla pierwszego roku zazwyczaj oferta jest uboższa, ale można coś wykombinować, szczególnie że wiele osób poszukuje współlokatorów do kompletu. Myślę jednak, że są ode mnie lepsi eksperci w tej dziedzinie, przede wszystkim prawdziwi studenci z Wrocławia.^^

[Korczaszko]

ceny od 300-320 Oo gdzie? oglądałam pokój 3osobowy na Stawowej, w mieszkaniu którym śmierdziało moczem, okno było tak małe że ledwo światło wpadało - cena 350 Oo to ja dziekuje.
wiadomo jak się znajdzie mieszkanie w lipcu ] to od tego momentu za nie płacisz ]

[Tompol]

ja dodam ,ze na dworcu można mieszkać za darmo P dobry dojazd do każdego miasta , do każdego miejsca tramwajem . Ubikacja , restauracje i ochrona na miejscu (Policja i SOK) , miejsca przestronne , na ciasnotę nikt nie będzie narzekał.

[Korczaszko]

ale przeganiają stamtąd D byłam tego świadkiem
ubikacja kosztuje 2zł więc nie taka darmowa
no i śmierdzi

[justina89]

ja dodam ,ze na dworcu można mieszkać za darmo P dobry dojazd do każdego miasta , do każdego miejsca tramwajem . Ubikacja , restauracje i ochrona na miejscu (Policja i SOK) , miejsca przestronne , na ciasnotę nikt nie będzie narzekał.

haha i mniejsze ryzyko wpadnięcia w depresję bo towarzystwa nie brakuje i może jeszcze kogoś z rodziny przelotowo można spotkać.

Kurde drogie te lokale w tym Wrocławiu, ja w tamtym roku mieszkałam w mieszkaniu w Katowicach które wynajmowałam całe za 800 zł więc jak czytam, że cały pokój to koszt 700 zł to tragedia dla mnie. Ja nie wytrzymałabym w jednym pokoju z towarzystwem", ok przyznaje się jestem cholernie wygodną osobą i dla mnie to nie do pomyślenia.

[Korczaszko]

koleżanka wynajmuje mieszkanie za 800zł

wygląda ono tak:
Wchodzisz jest kuchnia i wniej wbudowany kibelek [nie widziałam ale z opisów zrozumiałam, że to po prostu takie trzy ściany dostawione otaczające owy kibelek] no i prysznic tylko z zasłonką. Z przedpokojo-kuchnio-łazienki wchodzisz do pokoju z małym oknem przez które wpada parę promieni słonecznych koleżanka nazywa to pieczarą

ja podałam najpopularniejsze ceny