Fotopstryki Amethyst

[Amethyst]

Również fotografuję przyrodę i chcę zaprezentować parę swoich prac.

[Milson's]

Szczerze, to jak dla manie żadne z tych z djęć nie ma w sobie tego czegoś. Nie ma naczym zawiesić oka.

Zdjęcia nr:

1. i 2. zwykłe zachody słońca, teren zabudowany i wkurzające linie wysokiego napięcia.
3. Jest najlpesze z tych wszystkich, aczkolwiek nie zachwycające.
4. Coś, jakby iskierka jekiegoś potencjału, lecz tak naprawde ładnego koloru niebo, nie ma z czym współgrać. Dwa drzewa w tym jedno urabane i jakies tam nie ładne bloki, w świat przyrody wcina sie brzydki zurbanizoiwany świat człowieka.
5. No tu to tym bardzej nie ma nic ciekawego.

To jest moje zdanie, byc moze sie nienam , ale moim zdaniem musisz jeszcze troche polatać z aparatem, po czytaj o złotym podziale itp, itd i (nie zagladałem w EXIF, ale nie sądze żeby tak było) polecam zaprzyjaźnić sie z trybem manualnym. Zachęcam do dalszych łowów

[Amethyst]

Hmm. Faktycznie te budynki tu nie pasują, wcześniej jakoś nie zwróciłam na to uwagi .
Podkreślam, że to czysta amatorszczyzna, więc zdjęcia są jakie są, ale dzięki za rady i szczerą wypowiedź

[agata_anna]

Z drugiej serii drugie zdjęcie mogłob być ładne gdyby było inaczej wykadrowane. I ostatnie nie jest złe. I taka jedna rada - ostrości brak. Na miniaturach tego tak nie widać, ale gdy już się powiększy zdjęcie to to wychodzi. I generalnie lepiej się ogląda zdjęcia gdy w powiększeniu są większe niż te miniatury, ale też nie takie ogromne jak coponiektóre tutaj

[Milson's]

Każdy z nas zaczyna jako amator. Mimo, że na poczatku robiłem beznadziejne zdjecia (to normalne, tylko samorodne talenty - żadkość - ma w rękach to coś), to teraz troche lepsze mi wychodzą, a mimo to, dalej uważam, że jestem tylko (aż) amatorem, fotografia to dla mnie pasja, to w jakimś stopniu sens życia. Pytanie teraz czy w Twoim przypadku to nie słomiany zapał.

Co do tej serii, jest już lpepjej. Co do przedmówczyni, zgadzam sie, że musisz popracować nad jakością zdjęć (głównie ostrość). Kompozycja juz troszke lepsza, jak dlamnie zjeciami godnymi jakiej kolwiek uwagi to zdjecia nr: 5, 2, 4 i 3 (zdjęcia w kolejności od najlepszego do najgorszego. Co do pierwszego to w ogóle moim zdaniem sie nienadaje.

Drobna rada, zapoznaj sie z takimi terminami jak: przysłona, czas naświetlania, ISO, balans bieli i jak juz je poznasz, to postaraj sie zastosowac je w praktyce. Kluczem do sukcesu jest robienie zdjeć, robienie zdjęc i jeszcze raz robienie zdjęć. Pomaga również ogladanie duzej ilości fotografii, znanych mistrzów tego kunsztu, ale i amatorów którzy w tej materi nabrali juz jakies doświadczenie i nie małe zdolności. Pozdrawiam.