Głód sprzyja uczeniu się

[Robin]

ja jak sie denerwuje to jem. czyli najczesciej jak sie ucze. wydaje mi sie ze sie np egzaminem nie stresuje i wedy patrze na biurko tu talerzyk, tam papierek po czekoladzie

a czy ktos z was keidys próbował sie uczyc pod wpływem alkoholu ja nigdy tego nie robiłem ale ciekawi mnie jakie by były efekty

u mnie tez poskutkowalo pare razy ale nie zawsze to jest ruletka raz pomoze raz zaszkodzi. nigdy nie wiesz kiedy

[malwka]

i przed każdą klasówka musz ezjesc jakies kanapki bo bym nie dał rady chyba

hehe, ja mam tak samo, może nie ze względu na to, że lepiej mi się tą klasówkę napiszę, ale zawsze mam tak, że jeśli niczego na przerwie nie zjem to na lekcji BURCZY MI W BRZUCHU! a jak jest cisza to wszyscy słyszą i od razu szepty: ocho, malwka nic na przerwie nie jadła

[Guru]

A jak u Was podjadanie czegos w trakcie nauki? jakies paluszki,orzeszki, ziarna?

czekolade, nic wiecej mi nie potrzeba
a co do uczenia sie pod wpływem alkoholu to nie wiem jak to działa bo jestem nie pijący

[Marcin I.]

a co do uczenia sie pod wpływem alkoholu to nie wiem jak to działa

Nie próbowałem - ale na zdrowy rozum - nie działa

[lunatyczka]

Nie wiem czy głód sprzyja nauce czy nie, bo nie zauważyłam u siebie jakiejś specjalnej różnicy Bardziej na to wpływa u mnie pora dnia.

[malwka]

ooodokładnie - ja jak wróce ze szkoły za Chiny niczego nauczyć się nie mogę - dla mnie pora do nauki to godz 19-20

a co do podjadania hm po wieczorze nauki moje biórko wygląda jakby przeżyło conajmniej tygodniową imprezę (mówię oczywiście o różnych smakołykach - nie o alkoholu )

[Robin]

dla mnie pora do nauki to godz 19-20

dla mnie tez. niestety. czasem to za malo a czasem fajny film w TV.

z nauka niestety nie jest lekko.

[Marcin I.]

Naukowo udowodniono podobno, że mózg najlepiej przyswaja informacje pomiędzy godziną 22.00 a 2.00 i od 4.00 do 6.00! Normalni ludzie (poza studentami ) to o tej porze pewnie śpią w najlepsze

[Robin]

bingo - poza studentami. aha - dobrze mi sie jeszcze uczy na godzine dwie przed egzaminem

[Marcin I.]

hmm - znowu odwołujac się do publikacjinaukowych - podobno najlepiej uczyć się na 3 dni przed sprawdzianami - wtedy mózg ma największe zdolności odtwarzania zapamiętanych informacji!

[Robin]

to jestem wyjatkiem od reguly. bo jak sie ucze 3 dni przed to nic nie wiem
tzn jak tylko. bo tonie tak ze ucze sie tylko te godzine przed

[Marcin I.]

najlepiej stosować się do pewnej łacińskiej sekwencji: w tłumaczeniu: powtarzanie jest matką nauki! Wiec powtarzać, powtarzać, powtarzać . nie zważając na porę dnia, okoliczności itp.

[malwka]

a no właśnie, nauczyciele powtarzają: systematyczność, systematyczność, systematyczność. Niestety nie jest to takie łatwe