Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: AnnaWP »

Wszystko zależy od okoliczności.
Dla mnie byłaby to choroba. Gdybym żyła w XIXwiecznej Afryce skakałabym z radości, że mam ten allel.

Homoseksualista nie musi mieć dzieci, aby jego geny trwały - wystarczy, że homoseksualizm pojawia się jako szczególny przypadek kombinacji cech.

A dlaczego ma być chorobą? Czy moje upodobania erotyczne powinny być przez osoby trzecie oceniane? Nie. Więc nie róbmy tego za innych.
Nie widzę powodu, dla którego miałabym oceniać to jako chorobę, skoro osobnik żyjący z tą cechą nie widzi w tym problemu.
genaktiv
Posty: 45
Rejestracja: 9 mar 2012, o 10:19

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: genaktiv »

cracko pisze:Jak pokazują powyższe fakty, homoseksualizm stoi w sprzeczności z podstawowym celem biologii i występuje u ~1% ludzkości i ma podłoże w niewłaściwym rozwoju mózgu.
Ło matko. Podstawowy cel biologii? A cóż to takiego? Bardzo to podobnie brzmi do sformułowania o celu ewolucji". A to, że ewolucja celu nie ma, zostało już wytłumaczone w zacytowanym przeze mnie opinii Stanowisku Komitetu Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej PAN.

Po drugie pisanie, o 1% homoseksualistów jest zwyczajnym przekłamaniem. Zrobiono na ten temat masę badań i większość mówi o zakresie 3-5 % (sami homoseksualiści, bez mężczyzn biseksualnych).

Wracając także do tematu - jak widać sama biologia nie jest oderwana od wpływów społecznych jak i społeczeństwo nie jest wolne od wpływów biologii. Ciekawa zależność i trudno przewidywalne konsekwencje myślę.
cracko
Posty: 116
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 14:10

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: cracko »

Ło matko, każdy biolog Ci powie, że celem nr 1 każdego organizmu jest przerzucenie genów w kolejne pokolenie. Ewolucja jest raczej bezcelowa więc nie wiem po co to marne porównanie.
cracko
Posty: 116
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 14:10

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: cracko »

Jasne, że mogą. Naprawdę, w życiu można zrobić bardzo wiele różnych rzeczy. Zadaj sobie raczej pytanie po co natura skonstruowałaby tak pokraczny mechanizm?
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: halidor »

lekarz powinien być wolny od jakiejkolwiek ideologii, jego zadaniem jest pomagać ludziom bez względu na ich orientację seksualną czy przekonania- polecam film Filadelfia- warto zobaczyć
Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: Giardia Lamblia »

I po co zanieczyszczacie taką ciekawą dyskusję.

Wydaje mi się, ze tutaj nikt nie dyskutuje na temat poprawności homoseksualizmu w ujęciu socjologicznym, tylko czysto biologicznym. Dlatego komentarze typu homoseksualizm nikomu nie szkodzi i lekarz powinien być wolny od jakiejkolwiek ideologii* nic zupełnie do dyskusji nie wnoszą.


* (bzdura, lekarz też człowiek, ideologię musi mieć - natomiast dobrze by było, jakby jednocześnie był tolerancyjny)
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: halidor »

mar2451 pisze:* (bzdura, lekarz też człowiek, ideologię musi mieć - natomiast dobrze by było, jakby jednocześnie był tolerancyjny)
to jest bzdura , dwie wykluczające się możliwości, albo albo
cracko
Posty: 116
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 14:10

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: cracko »

mmatuszewski12 pisze: Natura robi różne rzeczy . na które człowiek nie zawsze zna odpowiedź .
Na szczęście takich rzeczy, które opisałeś wcześniej, nie robi nawet natura
cracko
Posty: 116
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 14:10

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: cracko »

Skoro jesteś taki pewien, że każdy homo zapładnia kobiety mimo iż nie czuje pociągu do kobiet z powodu zachowanego pociągu do posiadania dzieci to albo znasz bardzo dużo homosiów albo dysponujesz jakimiś statystykami, które z chęcią bym zobaczył. Bo przecież tego dotyczyła moja odpowiedź
mmatuszewski12 pisze: nie uwierzę nigdy, że homoseksualizm to choroba.
Trzymaj tak dalej. Na pewno jako człowiek, któremu bliska jest nauka pozbawiona wszelkich uprzedzeń dużo na tym polu osiągniesz. Ktoś przedstawi Ci dowód na to, że 2+2=4 ale Ty dalej będziesz się upierał, że 2+2=8. Powodzenia. Właśnie tacy ludzie są przekleństwem nauki. Niestety jest ich sporo i w dodatku niektórzy z nich tak ustawiają swoje doświadczenia, żeby wyszło na ich". Bo gdyby nie daj Boże okazało się, że jest inaczej niż przez całe życie myśleli Poza tym takim ludziom łatwiej się sprzedawać więc na pewno będziesz bardzo bogatym człowiekiem
Ostatnio zmieniony 11 lut 2013, o 17:16 przez cracko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: Giardia Lamblia »

halidor pisze:
mar2451 pisze:* (bzdura, lekarz też człowiek, ideologię musi mieć - natomiast dobrze by było, jakby jednocześnie był tolerancyjny)
to jest bzdura , dwie wykluczające się możliwości, albo albo
Zacytuję słowa pewnego profesora, który w podobnej sytuacji mógłby powiedzieć tylko jedno.

"N."

Dziękuję urywam Off-top.
genaktiv
Posty: 45
Rejestracja: 9 mar 2012, o 10:19

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: genaktiv »

cracko pisze:Ło matko, każdy biolog Ci powie, że celem nr 1 każdego organizmu jest przerzucenie genów w kolejne pokolenie. Ewolucja jest raczej bezcelowa więc nie wiem po co to marne porównanie.
Gdyby tak było, to każdy biolog byłby ideologiem i kompletnym ignorantem jednocześnie Całe szczęście tak nie jest, a biologia zna wiele przykładów, w których osobniki nie biorą udziału w rozmnażaniu a tym samym nie przerzucają swoich genów w kolejne pokolenia i jest to jak najbardziej stan naturalny i zdrowy, chociaż przez Ciebie pewnie uznawany za chorobowy.

I jeszcze jedno - napisałeś wcześniej, że biologia ma cel a ja odpowiedziałem niezbyt jasno. Oświadczam Ci, że biologia jest nauką o żywych organizmach. Oznacza to, że bada czyli poznaje organizmy, ich pochodzenie, rozwój osobniczy, czynności życiowe. Biologia służy opisywaniu i wyjaśnianiu funkcjonowania świata ożywionego - to jest jej zadanie, a nie rozmnażanie lub tworzenie praw według których ten świat ma funkcjonować.
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: AnnaWP »

Nie ma czegoś takiego jak poprawność w sensie biologicznym.
W tym sensie niepoprawne jest leczenie antybiotykami, opieka nad nieuleczalnie chorymi, wspomaganie płodności, cesarskie cięcie, operacje, antykoncepcja, adopcje i setki innych oczywistości. Za to dzieciobójstwo jest naturalne, przynajmniej w niesprzyjających okolicznościach (sfrustrowane zwierzaki zjadają własne młode u niezmiernie licznych gatunków, bo ewolucyjnie w chwilach kryzysu opłaca się pozbyć młodych na rzecz przetrwania matki i stworzenia nowych młodych).

Czy z racji nieprzydatności ewolucyjnej napiętnujesz adopcję?
Przecież to ewolucyjny absurd!

Nasza moralność wzięła się z ewolucji, ale od kiedy rozwijamy świadomość jesteśmy czymś więcej, niż tylko organizmami zależnymi od biologii. Jesteśmy świadomi i możemy podejmować decyzje świadome.

Chorobą jest to, co powoduje odczucie choroby u chorego. Skoro homoseksualiści czują się dobrze, to mają do tego święte i nienaruszalne prawo, tak samo jak ja mam święte prawo do ubierania kropiastej kokardki do łóżka, o ile mój partner akceptuje moją kokardkę. Przepraszam za kokardkę, ale to najbardziej absurdalny pomysł, jaki mi przyszedł do głowy. I nikomu nic do tego, czy z kokardek biorą się dzieci czy nie, ani nie interesuje mnie, czy rozumie ktoś moją potrzebę kokardkowania, czy nie.
lafoniz
Posty: 83
Rejestracja: 27 sty 2013, o 19:29

Re: Homoseksualizm - dyskusja społeczna

Post autor: lafoniz »

Anna nie przepadam za nadinterpretacją, ale muszę zadać Ci jedno pytanie - skoro według Ciebie
Chorobą jest to, co powoduje odczucie choroby u chorego.
w takim razie z tego postulatu wynika pewno stwierdzenie - jeśli nie czuję się zdrowy to jestem chory i vice versa. W takim razie osoba chora psychicznie, której emocje zostały zaburzone (nie wiem czy schizofrenia będzie dobrym przykładem) i nie czują się chora jest według Ciebie zdrowa?

Nie sugeruję tutaj, że homoseksualizm jest chorobą przez, którą odbiór rzeczywistości został zaburzony, ale jeśli by za przykład dać nekrofilów, to dzięki twojej definicji można byłoby ich uznać za całkiem zdrowych Przecież oni się zapewne dobrze z tym czują i im to nie przeszkadza, a martwi ludzie głosu nie mają.

PS. Nie wiem czy mogłem korzystać z twojej definicji choroby jako absolutu", który stosuję się do każdego przypadku, ale skoro słowa padły to wolałem, żebyś teraz doprecyzowała co masz dokładnie na myśli, bo według mnie taka definicja choroba może tyczyć się tylko szczególnych przypadków i nie jestem pewien czy homoseksualizm takim przypadkiem jest.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości