homoseksualizm

Forum seksualne poruszające szerokie problemy płci i relacji między osobnikami tej samej lub przeciwnej płci, potrzebami oraz zaburzeniami
Robin
Posty: 119
Rejestracja: 22 lip 2006, o 19:07

Re: homoseksualizm

Post autor: Robin »

fakt. swiata tutaj nie zmienimy. czyjegos zdania rowniez
moja babcia miala take powiedzenie ktorego tu nie zacytuje bo ktos to moze zle odebrac
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: homoseksualizm

Post autor: Aniaww »

Twincast pisze: Wybacz, ale Twoje argumenty nie zmienią mojego zdania. Możesz tutaj pisać wiele mądrych słów i przytaczać wiele argumentów, ale moja wiara i moja moralność nie może pozwolić na coś takiego. Nie jestem osobą, z którą możesz dyskutować w tym temacie. Przykro mi.
Ale czy twoja wiara ma decydować o losie innej osoby? Czy masz prawo narzucać ograniczenia wynikające z twojej wiary na inne osoby? Może zabronimy stosowania antykoncepcji, bo to też godzi w wiarę pewnych osób.

[ Dodano: Pon Lip 31, 2006 10:57 ]
Matty86 pisze: co do spekulacji Aniww, to wg. mnie tylko argument aby homosekualizm nazywać chorobą, która prowadzi do wyginięcia gatunku ponieważ podstawowe instynkty zachowania gatunku zanikły.
W jaki sposób? Homoseksualność jest dość trudno dziedziczona po rodzicach homoseksualnych, no - w krajach gdzie jest duża prasja na heteroseksualność pojawia się sporo związków zakładanych z przymusu, które rozpadają się po latach, dają kupę bólu każdej stronie, ale mogą dorpowadzać do urodzenia dzieci. Jeżeli to jest lepsze wyjście, ja podziękuję.

Poza tym udział genów predystynujących do homoseksualizmu nie zmieni się, bo skądś się jego proporcja wzieła. Geny te są obecne w społeczeństwie heteroseksualnym, więc są to geny naturalnie występujące w naszym gatunku.

To nie jest zakaźne, więc nie zarazisz się.

Poza tym co to znaczy podstawowe instyntky? W świecie krajów cywilizowanych - tak to nazwę - nie ma instynktu obawy przed głodem, nie ma problemu z niedoborem ludności, wręcz odwrotnie - sa choroby wynikające z nadmiernego jedzenia i przeludnienie. To naturalne, że pojawiają się inne drogi życiowe niż spłodzenie maksymalnej liczby dzieci - ważniejsze staje się zadbanie o te, które są - a przynajmniej powinno tak być.
Awatar użytkownika
Twincast
Posty: 151
Rejestracja: 9 mar 2006, o 19:40

Re: homoseksualizm

Post autor: Twincast »

Ale czy twoja wiara ma decydować o losie innej osoby? Czy masz prawo narzucać ograniczenia wynikające z twojej wiary na inne osoby? Może zabronimy stosowania antykoncepcji, bo to też godzi w wiarę pewnych osób.
Nikomu niczego nie narzucam, ani nie zabraniam. Po prostu nie będę uważał tego za normalne. Ty też nie możesz zabronić mi obrony moich wartości. Homoseksualiści bronią swoich racji, a ja bronię moich zasad moralnych. Zadam takie samo pytanie: Czy ich orientacja ma decydować o mojej wierze?
Robin
Posty: 119
Rejestracja: 22 lip 2006, o 19:07

Re: homoseksualizm

Post autor: Robin »

Ich orientacja nie ma nic do Twojej wiary, za to Twoja wiara probuje miec cos do ich orientacji.
Awatar użytkownika
Twincast
Posty: 151
Rejestracja: 9 mar 2006, o 19:40

Re: homoseksualizm

Post autor: Twincast »

Tak, bo chrześcijanie nie chcą uznać ich chorobę za normę. Czy to, że chrześcijaństwo jest nastawione na wartości rodzinne jest złe? Przecież homoseksualiści chcą zburzyć to wszystko co budowano przez tyle lat.
Robin
Posty: 119
Rejestracja: 22 lip 2006, o 19:07

Re: homoseksualizm

Post autor: Robin »

powiedz mi. co tak naprawde budowano przez tetyle lat"?
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: homoseksualizm

Post autor: Aniaww »

Cóż oni burzą - czy twoja rodzina ucierpi na tym, że Jacek i Wacek wezmą ślub cywilny?
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: homoseksualizm

Post autor: Matty86 »

Aniaww pisze:Cóż oni burzą - czy twoja rodzina ucierpi na tym, że Jacek i Wacek wezmą ślub cywilny?
Aniu, nie można prawnie legalizować czegoś co jest NIENORMALNE i CHORE
Skłonności homoseksualne pojawiają się w wieku dorastania, są one wywołane jak mówią psycholodzy ciekawością, masturbacją, oglądaniem pornografii, molestowaniem, nadopiekuńczym rodzicem, brakiem akceptacji, chęcią buntu itp. nie są to zachowania naturalne, są to problemy, ja nie wiem dlaczego teraz tak bardzo stara sie udowodnić że homoseksualizm jest czymś naturalnym. nie ma argumentów ani poważnych badań przemawiających za nie nazywaniem tego chorobą!
linka
Posty: 6
Rejestracja: 25 lip 2006, o 18:28

Re: homoseksualizm

Post autor: linka »

Hmm. Ja osobiście nie mam nic do homoseksualistów, ale nie mogę się zgodzić że jest to coś normalnego. Moim zdaniem jest to pewna anomalia, wynikająca, czy to z dziedziczonego genu, czy to z nieprawidłowego poziomu hormonów w czasie ciąży (tej kwestii do końca chyba jeszcze nie ustalono). Anomalia, ponieważ jest odstępstwem odnormalnego stanu rzeczy, czyli tego co reprezentuje zdecydowana większość populacji - heteroseksualizmu.
Jednocześnie uważam że osoby te nie powinny być napiętnowane za swą odmienność - nie wybierały sobie same oriencacji, na jej przyczynę nie miały najmniejszego wpływu, więc jak można je za towinić"?
Myślę jednak, że homoseksualiści nie powinni obnosić się zbyt ze swojąinnością jak to czynią niektórzy. Mówiliście że chęć ekspresji i okazania swojej orientacji bierze się z nietolerancji otoczenia, ale czy nie uważacie że często to właśnie takie pokazywanie całemu światu -"jestem homo"- może pogłębiać tę nietolerancję, a u niektórych wręcz budzić agresję? (a tak na marginesie to denerwuje mnie na ulicy widok obściskujących się par - czy to homo, czy heteroseksualnych kochają się? - świetnie! - ale czy od razu cała ulica musi to zobaczyć?)
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: homoseksualizm

Post autor: Aniaww »

Matty86 pisze: Aniu, nie można prawnie legalizować czegoś co jest NIENORMALNE i CHORE
Skłonności homoseksualne pojawiają się w wieku dorastania, są one wywołane jak mówią psycholodzy ciekawością, masturbacją, oglądaniem pornografii, molestowaniem, nadopiekuńczym rodzicem, brakiem akceptacji, chęcią buntu itp. nie są to zachowania naturalne, są to problemy, ja nie wiem dlaczego teraz tak bardzo stara sie udowodnić że homoseksualizm jest czymś naturalnym. nie ma argumentów ani poważnych badań przemawiających za nie nazywaniem tego chorobą!
No - zwyczajnie nie zgadzam się. Miałeś kiedyś kontakt z osobą homoseksualną? Skłonności wogóle pojawiają się w okresie dojrzewania. Bo dzieci zwykle nie nawiązują kontaktów seksualnych - wogóle. Ale jeśli robią dziecięce próby - pocałunki, przytulanie itd - to często nie jest to w ich właściwej orientacji. Wiem, bo sama jako 5latka całowałam się z kuzynką - bo chciałyśmy zobaczyć jak to jest. A potem dojrzewanie przebiega i tak w zaprogramowany sposób.
Do tego osoby homoseksualne często od dziecka czują że są inne ale długo nie rozumieją powodu odmienności. I nie jest to dla nich powód do dumy, raczej problem. Podobnie jak transseksualiści - od dziecka przejawiają zainteresowanie ubraniem i zachowaniem płci przeciwnej, nawet jako 5-6latki już.

Dalej - sposób i powody homoseksualności mnie rozśmieszyły. Mój mąż spełnia każdy z nich. A jego kolega z klasy - jeszcze bardziej bo doszła nałogowa masturbacja kilkanaście razy dziennie. I co z tego? Obaj są heteroseksualni. Aha - w odzinie mojego męża brak ojca, ale za to ma matkę za trzech rodziców. I jakoś miał męskie wzorce.

Ogólnie - kolego, głupoty piszesz.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: homoseksualizm

Post autor: Guru »

Matty86 pisze:Aniu, nie można prawnie legalizować czegoś co jest NIENORMALNE i CHORE
kpisz czy o drgoe pytasz? i sie dziwic ze pozniej Unia uznaje nas za kraj nietolerancji skoro niektorzy maja takie poglady jak Ty, poglady chore.
Aniaww pisze:Ogólnie - kolego, głupoty piszesz.
sluszne ale chyba za lekko powiedziane.
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: homoseksualizm

Post autor: Matty86 »

linka pisze:a tak na marginesie to denerwuje mnie na ulicy widok obściskujących się par - czy to homo, czy heteroseksualnych kochają się? - świetnie! - ale czy od razu cała ulica musi to zobaczyć?)
zgadzam sie!
Aniaww pisze:Miałeś kiedyś kontakt z osobą homoseksualną?
MIAŁEM a Ty?
Aniaww pisze:Do tego osoby homoseksualne często od dziecka czują że są inne ale długo nie rozumieją powodu odmienności. I nie jest to dla nich powód do dumy, raczej problem. Podobnie jak transseksualiści - od dziecka przejawiają zainteresowanie ubraniem i zachowaniem płci przeciwnej, nawet jako 5-6latki już.
to że przeczytasz coś w gazecie nie oznacza że to są fakty bezsprzeczne, sięgnij do jakiejś wartościowszej literatury!
Aniaww pisze:Dalej - sposób i powody homoseksualności mnie rozśmieszyły. Mój mąż spełnia każdy z nich. A jego kolega z klasy - jeszcze bardziej bo doszła nałogowa masturbacja kilkanaście razy dziennie. I co z tego? Obaj są heteroseksualni. Aha - w odzinie mojego męża brak ojca, ale za to ma matkę za trzech rodziców. I jakoś miał męskie wzorce.
o jejku nawet nie mam siły tłumaczyć .
więć odeślę do stron gdzie możesz poczytać o masturbowaniu się i skłonnościach homoseksualnych jakie w skutek tego sie pojawiają, wiesz co to jest erotoman-pewnie niebardzo.?
Guru pisze:Matty86 napisał/a:
Aniu, nie można prawnie legalizować czegoś co jest NIENORMALNE i CHORE

kpisz czy o drgoe pytasz? i sie dziwic ze pozniej Unia uznaje nas za kraj nietolerancji skoro niektorzy maja takie poglady jak Ty, poglady chore.
Aniaww napisał/a:
Ogólnie - kolego, głupoty piszesz.

sluszne ale chyba za lekko powiedziane.
jak nie ma się argumentów to najlepiej zaatakować
nie mam zamiaru w kolejnym watku pisać 30 postów udoowadniając wam że nie jestem nietolerancyjny.
Homoseksualizm polega na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez kontakt z partnerem tej samej płci. Wyróżnia się różne postacie homoseksualizmu: pederastię (kontakty doodbytnicze), efebofilię (starszy mężczyzna i chłopiec), korofilię (starsza kobieta i dziewczyna), miłość lesbijską (kobieta z kobietą).
Homoseksualizm, zdaniem większości badaczy, obejmuje l- 5% populacji. Dotyka on 6% mężczyzn i 3% kobiet. Większe natomiast są rozbieżności w ocenie doświadczenia kontaktu homoseksualnego. Szacuje się, że takie doświadczenie miało 7-37% populacji. W badaniach doświadczenia homoseksualne stwierdzono u 1,6% pacjentów uzależnionych od alkoholu, 13,0% narkomanów, 10% ich partnerek, 5% badanej grupy kontrolnej.
Piśmiennictwo dotyczące homoseksualizmu obejmuje kilkaset pozycji, w tym wiele monografii. W Polsce bogate informacje na ten temat podaje Imieliński (1963, 1968, 1974, 1982), a także monografie z zakresu seksuologii (Giese 1972).
Spośród wysuwanych hipotez dotyczących rozwoju orientacji homoseksuatnej do najczęściej spotykanych należą hipotezy o:
uwarunkowaniach prenatalnych (ukierunkowanie zachowań seksualnych w okresie rozwoju płodowego),
predyspozycjach biologicznych (hormonalnych, konstytucjonalnych),
uwarunkowaniach rodzinnych, np. matki nadmiernie opiekuńcze i uwodzicielskie lub też nadmiernie karzące i odrzucające, ojcowie wzbudzający lęk i poczucie zagrożenia, negatywne doświadczenia w kontaktach z braćmi, a pozytywne w kontaktach z siostrami, oswojenie się w domu z nagością kobiecą przy braku oswojenia z nagością męską,
uwarunkowaniach osobowościowych, np. lęk kastracyjny, lęk przed własną rolą seksualną, alienacja więzi interpersonalnych, narcyzm, zaburzenia identyfikacji seksualnej,
uwarunkowaniach sytuacyjnych, np. uwiedzenie, wzajemna masturbacja w grupie rówieśników, czułości okazywane sobie przez koleżanki, przypadkowy kontakt pod wpływem alkoholu,
uwarunkowaniach fantazyjnych, np. wynikających z oglądania pornografii, z marzeń towarzyszących masturbowaniu się,
uwarunkowaniach środowiskowych, np. wychowanie w kręgu cyganerii, artystów o tendencjach homoseksualnych,
uwarunkowaniach zastępczych, np. kontakty homoseksualne traktowane jako zastępcza forma zaspokajania potrzeb seksualnych w więzieniach, internatach, klasztorach,
mechanizmie ucieczki, np. po niepowodzeniach w kontaktach seksualnych z drugą płcią.
Genezę homoseksualizmu można rozpatrywać wieloczynnikowo i podkreśla się diagnostyczne znaczenie potrzeb homoseksualnych wyrażanych w snach, fantazjach, w impulsywnych pobudzeniach, wreszcie w akcie współżycia. Według niektórych homoseksualizm jest postacią nerwicy. W 67% badanych 76 kultur homoseksualizm jest traktowany jako zjawisko normalne i był społecznie akceptowany. W 28 kulturach nie był spotykany, akceptowany lub występował sporadycznie. Podobno miliony mężczyzn w USA mają marzenia i fantazje homoseksualne, a ponad 2,5 miliona mężczyzn uprawia kontakty homoseksualne. Około 19% kobiet ma doświadczenia tego typu. Potrzeby i zachowania homoseksualne są częściej spotykane wśród kobiet niż wśród mężczyzn.
Homoseksualizm kobiet wiąże się z nierozwiązanym kompleksem Elektry. Czasem wynika on z podświadomych tendencji kazirodczych wobec ojca lub brata i jest zastępczą formą realizacji potrzeb kazirodczych.
Rozwój homoseksualizmu można wiązać z uczeniem się zachowań w środowisku rodzinnym. Na przykład córki mające cechy agresywne, skłonne do dominacji i mające dominujące matki mają predyspozycje do homoseksualizmu.
Sądzi się , iż orientacja homoseksualna jest efektem zaburzonych związków rodzinnych, powodujących lęk przed heteroseksualizmem, który jest omijany w związkach homoseksualnych. Emocje homoseksualistów wobec partnera są ambiwalentne, a związki te noszą silnie uwydatniające się cechy masochistyczno-sadystyczne. Partner jest podświadomie utożsamiany z jednym z rodziców. Niektórzy homoseksualiści powielają relacje rodzice-dzieci, inni natomiast identyfikują się z partnerem, jakby kontynuując nie zakończoną identyfikację z ojcem lub matką. Homoseksualizm może być również obroną przed przeżyciami występującymi u dziecka, gdy dostrzeże ono różnice w budowie biologicznej, między matką a ojcem. Typową reakcją chłopca jest lęk kastracyjny, niechęć i pogarda dla kobiet. Niektórzy psychoanalitycy traktują homoseksualizm jako nieprawidłowe rozwiązanie kompleksu Edypa.
Biegły seksuolog z zagadnieniem homoseksualizmu najczęściej spotyka się w następujących sytuacjach:
sprawy rozwodowe, w których partner oceniany jest jako homoseksualista lub też sam przyznaje, że powstały u niego potrzeby homoseksualne,
oskarżenia o gwałt, kiedy oskarżony tłumaczy się, iż jest homoseksualistą i dlatego nie mógł popełnić przypisywanego mu czynu,
oskarżenia o kontakty pedofilne o charakterze homoseksualnym,
zabójstwa partnera homoseksualnego.
W praktyce terapeutycznej zagadnienie homoseksualizmu jest coraz rzadziej spotykane, wzrosła bowiem w Polsce tolerancja wobec tej inności psychoseksualnej, a wielu homoseksualistów akceptuje swoją orientację.
to jeden z ciekawych artykułów o zaburzeniach osobowościowych

poza tym, nie wiem czy uda mi sie to tutaj zamieścić, książka nie jest juz wydawana, można ją natomiast znaleźć bez problemu w większości bibliotek(jak ktoś jest z Lublina to w bibliotece UMCS jest sporo publikacji tej pani, która jest terapeutką), ja posiadam wersję elektroniczna, Susan ForwardToksyczni rodzice nie podam strony bo mi się już szukać nie chce, przeczytaj całą nie zaszkodzi Ci z tego co widzę.
teraz link do fragmentu książki duchownego katolickiego , zamieszczam go na końcu ponieważ jak sądzę katolickie książki nie stanowią dla większości z was argumentu.
nie czytałem całej ale i tak polecam książkę : Podróż ku pełni męskości, Medingera

teraz pytam zarówno Ciebie Aniu jak i Ciebie kolego Guru,

Ogólnie - kolego, głupoty piszesz.

na jakiej podstawie piszecie że to co mówię to głupoty, albo coś innego jak guru proponował?
podałem kilka linków, zacytowałem artykuł, mógłbym jeszcze kilka prac naukowych podać, ale nie będę specjalnie dla was szukał bo was i tak nie przekonam, każdy kto przeczyta to co zacytowałem będzie mógł sam sobie wyrobić zdanie, ja nikogo przekonywac nie będę a tymbardziej kogoś kto ma już zdeklarowane niezmienne poglądy bo i po co, prosiłbym tylko o tolerancyjne podejście do moich poglądów i nie nazywanie ich głupimi bo mnie to w pewien sposób obraża.
Specjalnie dla Ani i Guru chciałbym wyjaśnić idąc za definicją słownikową że tolerancja to : szacunek dla cudzych poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych, wyrozumiałość, pobłażanie wobec jakiegoś zjawiska. Natomiast tolerować oznacza zezwalać na czyjeś niewłaściwe postępowanie, co nie oznacza pochwalać czy zgadzać się z nim.
Słownik Języka Polskiego, pod red. E. Sobol, wyd. PWN, Warszawa 1999
i taką tolerancje stosuję w jeżeli chodzi o homoseksualistów!
Jeżeli ktoś się ze mną nie zgadza niech przedstawi swoje zdanie poprze go argumentami, bo samo mówienie homoseksualizm jest naturalny nie wystarczy, nazywanie czyichś poglądów głupimi nie jest argumentem lecz obelgą i brakiem szacunku dla tej osoby! - ale to już chyba kiedyś zarówno Ani jak i Guru mówiłem.
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: homoseksualizm

Post autor: Aniaww »

Wiesz co - nie wiem na ile takie artykuły są rzetelną wiedzą. Jednak bardziej ufam wiedzy zdobywanej na studiach lub na wykładach naukowych. A na takie miałam przyjemność uczęszczać.

I owszem - miałam. A w sieci mam dość często. I
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości