I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 11 lis 2010, o 17:50
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Kuba, ja właśnie też zrezygnowałam i dopiero teraz wracam po dwuletniej przerwie. Dostałam się do IV klasy II st.
A herbatka oczywiście dla wszystkich
Ale jeśli będzie nas więcej, to lepiej się chyba po prostu gdzieś w centrum spotkać.
A grasz dalej? Szukam ludzi do kwartetu.
A herbatka oczywiście dla wszystkich
Ale jeśli będzie nas więcej, to lepiej się chyba po prostu gdzieś w centrum spotkać.
A grasz dalej? Szukam ludzi do kwartetu.
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Małgosiu, chętnie bym wrócił po kilkumiesięcznej przerwie(z krótkotrwałymi napadami weny -) ) do grania, tylko obawiam się, że od października nie starczy na to czasu. Póki co ogrywam domowe pianinko. Fajnie byłoby coś zagrać razem
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Na anatomie musi być fartuch wiązany z tyłu czy normalny też może być? Jeszcze w coś oprócz fartucha muszę się zaopatrzyć
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Może być normalny. Do tego czepek i dużo rękawiczek lateksowych. Opcjonalnie pęseta, jak ktoś chce.
Pani Buka
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 11 lis 2010, o 17:50
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
To zapraszam do grania, ja akompaniamentem nigdy nie pogardzę. Ale wiolonczela lepsza niż pianinko.
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Jest juz lista przyjetych, wiec przyszedl czas deklaracji jezyka i jego poziomu, dlatego chcialam zapytac o lacine. Mialam niby w szkole, ale kto tam wtedy myslal i przejmowal sie tak bzdurnym przedmiotem , wiec nie umiem z niej nic, lub bardzo niewiele. Slyszalam jednak ze warto isc na kontynuacje, nawet w ciemno, bo jest latwiej, bo lzej, bo milej. Może ktoś podzieli sie swoimi doświadczeniami?
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Na podstawie też jest łatwo, lekko i miło Ale łacina na studiach to głównie kucie medycznych słówek, z samej gramatyki jest niewiele, więc myślę, że na rozszerzonym sobie jakoś poradzisz, jeśli cokolwiek już liznęłaś w szkole
Pani Buka
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 6 wrz 2011, o 20:10
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Ja jestem pewny i mam prosbe do kogos uprzejmego prosze os treszczenie co musze zalatwiac jakies oplaty za legitymacje wybory jezykow bede wdzieczny:)
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
A mógłby ktoś zdradzić czym się różni łacina na podstawie od tej na kontynuacji?
dziękuję z góry
i pozdrawiam:)
dziękuję z góry
i pozdrawiam:)
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
na podstawie wszystko od 0, a na kontynuacji traktują Cię jakbyś już jakiś kontakt z tym miała. Czyli zamiast tłumaczyć powoli wszystko od początku to pewnie jest to robienie jako przypomnienie i ćwiczenia od razu. osoby z rozszerzenia twierdziły, ze fajnie , bo np. zamiast zadać coś do domu to robili wszystko na lekcji. z drugiej strony ja będąc na podstawie w domu w związku z łaciną nie robiłem praktycznie nic (a na lekcji mniej niż rozszerzenie) a niektóre podstawowe grupy zupełnie nic nie miały zadawane i robiły jeszcze mniej na zajęciach. zależy jeszcze na kogo trafisz. Ogólnie łacina to najmniejszy problem, ale ja bym brał podstawę. Zdecydowanie większość osób bierze podstawę. Po co sobie komplikować? No i wg języków grupy dzielą,
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Jeżeli chodzi o język angielski to rozumiem, że jest tak jak w przypadku łaciny czyli wybieramy podstawe albo kontynuacje Męczą mocno z języka na kontynuacji (Mam certyfikat b2 zdany na poprzeniej uczelni)?
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Nie męczą specjalnie, ani na jednym, ani na drugim raczej. Z tym, ze czasu większości szkoda nawet na to mało. Przecież są ważniejsze rzeczy zazwyczaj niż klepanie jakichś zadań do domu, czy nauka jakichś słówek. A jak się olewa to tez się potrafi skumulować, jak wszystko.
Aha, o jakieś certyfikaty nikt Cię pytał nie będzie. To nie jest angielski na jakiś nie wiadomo jakim poziomie, głównie o te słówka chodzi.
Aha, o jakieś certyfikaty nikt Cię pytał nie będzie. To nie jest angielski na jakiś nie wiadomo jakim poziomie, głównie o te słówka chodzi.
Re: I rok, lekarski, 2011/2012 - kto pewien?
Mimo wszystko wg mnie język jest bardzo istotny, późniejsza jakakolwiek nauka szersza może się odbywać głównie z publikacji po angielsku, a poza tym to naprawdę otwiera drzwi do wyjazdu za granicę - no a po roku angola muszę powiedzieć, że tych medycznych określeń jest tyle, że ja p*ole
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Którą metodą (fermentacji alkoholowej czy destylacji zacieru) otrzymano pewien napój alkoholowy?
autor: pytam32 » 9 kwie 2020, o 10:39 » w Biologia w szkole - 0 Odpowiedzi
- 2076 Odsłony
-
Ostatni post autor: pytam32
9 kwie 2020, o 10:39
-
-
-
Kupię książki na I rok lekarski, wydział lekarski
autor: adriano435 » 29 lip 2015, o 11:42 » w Medycyna na studiach - 3 Odpowiedzi
- 27286 Odsłony
-
Ostatni post autor: degra
13 wrz 2015, o 17:38
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 11757 Odsłony
-
Ostatni post autor: _włóczykij
18 lut 2016, o 20:53
-
- 3 Odpowiedzi
- 9256 Odsłony
-
Ostatni post autor: Black_W
26 kwie 2016, o 21:49
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości