I ROK - LEKARSKI

[Grzybu123]

Teraz podobno na pl. Hallera tylko wf, bo plany były takie żeby języki przenieść na Uniwerek. Tak jeszcze odnośnie książek to jeśli ktoś nie lubi wypunktowania to polecam Pituchową (przynajmniej na pierwsze 3 koła z anatomii) - spróbuj w bibliotece jak nie to popytam może komuś odemnie została. No i zaopatrzyć się w jak najwięcej giełd i będzie dobrze (z zakupem ogólnie materiałów to polecam tak nie ma sensu nowych bo na prawde nie przydaje się to później za bardzo, w bibliotece jest dużo i to nowych książek a nawet jeśli ktoś koniecznie chce mieć swoje, to najlepiej przejść się na początku października do akademików tam na pewno będzie mnóstwo ogłoszeń).

Co prawda ja nie byłem, ale polecam także śledzić stronę samorządu : ponieważ na pewno będą imprezy integracyjne dla tych co się dostali, a tam można poznać kogoś z kim można później szukać mieszkania.

Co do książek to z chemii nie sprzedawaj kompedium bo się przydaje na I rok. No i broń Boże uczyć się czegokolwiek w wakacje (od tego są już studia ).

Pozdrawiam.

[Ziomek123]

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za odpowiedzi.

A jak wygląda sprawa WF? Można sobie wybrać, tak jak na innych uczelniach basen albo siłownie?

[Adam1990]

Wf można wybierać: basen, siłownię, siatkę, kosza, piłkę nożną i wiele innych. Do wyboru do koloru. Zapisy ruszają pod koniec września przez internet, decyduje szybkość zapisów na dany dzień i godzinę.

W tym roku były przymiarki żeby przypisać jeden dzień do danego wydziału, ale ostatecznie nie przeszło i można było wybrać dowolny dzień tygodnia (pon-pt).

[Ziomek123]

Adam1990, dzięki!

A może wiecie jak jest z LEPem i stażem? Słyszałem, że LEP i staż został zlikwidowany dla studentów zaczynających w tym roku?

[attyde]

Z tym LEPem to już nawet chyba mój rok nie ma, a staż nie jest zlikwidowany, tylko przeniesiony na 6 rok.

[Ziomek123]

Ale z tego co przeczytałem w innym temacie to zmiany odnośnie stażu będą obowiązywały studentów, którzy zaczną w 2012. Szkoda.

[Grzybu123]

attyde właśnie chyba dopiero od tego roku staż jest zniesiony, a Wy jeszcze macie.

[ewelinamed]

Ja mam takie pytanie: czy jesteście zadowoleni ze studiów w Łodzi? Czy jakbyście mieli wybierać jeszcze raz to wybralibyście tak samo? Mam 474pkt tylko do Łodzi troche daleko, a na inne uczelnie nie wiem czy mam szansę (164)

[Anielka]

trochę ciężko powiedzieć studiując w jednym miejscu
ja wybrałam łódź ze względu na odległość, koszty utrzymania(wawa jest droższa), a sama uczelnia, hm sprawa indywidualna,
czasem można się na różne rzeczy zdenerwować,operacja sukces
dla mnie jest ok,nie planuję się przenosić

[Adam1990]

Dokładnie, po roku studiowania ciężko powiedzieć, zwłaszcza nie mając porównania z innymi uczelniami. Naszej trzeba oddać to, że władze starają się wszelkimi sposobami poprawić swoje notowania i wyniki LEPu, w którym dotąd Łódź wypadała słabo. Podkreślam wszelkimi sposobami", co może uderzać w studentów.
Kryterium odległości jest dość istotne, aczkolwiek są w Łodzi ludzie z różnych części kraju i dają radę

[at], poczekaj na pierwsze listy, zobacz gdzie sie dostaniesz i wtedy podejmij decyzję po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw. Najważniejsze to chyba koszty, odległość, dojazd. Uczyć w sumie trzeba się wszędzie podobnie, bo jak to mówią: to nie uczelnia uczy studenta, to student studiuje, a uczelnia sprawdza czy umie

[AleksandraK]

Może dorzucę swoją poradę- na laboratoria z odczynnikami lepiej mieć fartuch, który można wyrzucić bez żalu (do kupienia na ciuchach, za swój dałam chyba 10 PLN). Kwasem czy innym czymś zdarza się chlapnąć.

więc może się przydać Kędryna na niektóre zajęcia (do kupienia w ksero), bardziej ambitni korzystali z Harpera (moim zdaniem na chemię zbędny)

Nie wiem, co to Kędryna, na egzamin uczyłam się z wykładów, a na zajęcia ze skryptu Woźniaka. Harper to kobyła na biochemię, rok drugi.

[godziasia]

czy jesteście zadowoleni ze studiów w Łodzi? Czy jakbyście mieli wybierać jeszcze raz to wybralibyście tak samo?

nom, jestem. Zdarzają się momenty, że bluzgam na tę uczelnię ile fabryka dała, iście szewską wiązanką, ale ogólnie idzie przeżyć. Przynajmniej ja jestem w stanie, ale nie jestem objęta operacją (rzekomy) sukces". Właściwie każda uczelnia (tak myślę) będzie dobra, jeśli spotkasz na niej fajnych ludzi, którzy razem z Tobą przejdą przez te studia. I gdybym miała wybierać jeszcze raz, to z pewnością znowu bym tu wylądowała.
Co do nieznajomości miasta, to wystarczy tydzień-dwa jeżdżenia z mapką w ręce i już
w kwestii imprez - od nowego roku akademickiego ma się znów Medyk otworzyć, miejmy nadzieję, że tym razem naprawdę

[Adam1990]

Co do nieznajomości miasta, to wystarczy tydzień-dwa jeżdżenia z mapką w ręce i już

Albo jakiś łódzki przewodnik w grupie, który szybko pokaże co i jak