I rok na lekarskim

[AllMySecrets]

ha ha 5 Bochenkow nie da sie wkuc a jak ktos to zrobil to szacunek w poniedzialek mam egzamin z anato a dopiero zrobilam osteo, klate i brzuch wiekszosc ludzi zaczyna sie uczyc tydzien przed i tak naprawde liczy sie szczescie bo mozna wylosowac zoladek budowa ogolna albo rozwoj otrzewnej

[Stalowy]

. bo mozna wylosowac zoladek budowa ogolna albo rozwoj otrzewnej

. o którym nota bene, jest w Bochenku drobnym druczkiem skromne 60 stron

[AllMySecrets]

i tak napisane ze trzeba kilka razy przeczytac aby cos zrozumiec. nie wiem licze na to ze nie wylosuje tego pytania

[Dudek]

Ja wam szczerze i z własnego doświadczenia radze nauczyć się praktyki. W tamtym roku, zdałem test, z praktyki gówno umiałem, trafiłem na dr Kiś. I na dobrą sprawę po za nią i doktorem Klepackim każdy miał w dupie praktyke. Jednak, poszła mi hmm średnio, zwłoki, kości(dostałem ramienną, opisałem całą, na samiutkim końcu z rozpędu na bruzdę nerwu łokciowego powiedziałem(po polsku dobrze powiedziałem)sulcus n. RADIALIS- od razu mi minus wpierdzieliła z tego), narządy okej, muzeum tragedia, praktycznie nic nie powiedziałem z muzeum (bo po cholere mi się uczyć durnych obrazków!). Przy odpowiedzi byłem dopytywany, wypowiedź była przerywana, wrzucane z niczego pytanka (odpowiadaliśmy w 5os. 3 dziewczyny które ładnie zdały praktykę odpowiadały na luzie, tak jak chciały, ja i jeszcze jedna dziewczynka którzy zwaliliśmy praktyke mieliśmy przerywane i dopytywanie). Nie są to moje, żale czy coś : ) nie o to chodzi, mam anatomię za sobą, we wrześniu bez problemu(ale z wielkim stresem) zdałem. Przestrzegam tylko przed olewaniem sobie praktyki, serio, wiem z własnego doświadczenia .

PS. Doktor Klepacki w tamtym roku, uwalił koleżankę po pierwszym pytaniu w muzeum.

[Jaenelle]

PS. Doktor Klepacki w tamtym roku, uwalił koleżankę po pierwszym pytaniu w muzeum.

Było Goodbye, my love goodbye? Czy zapraszamy potem?

Zresztą jak chcą, to niech się uczą. Ale nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Znajoma z WUM-u opowiadała, że u nich jedna taka wyleciała na pierwszych zajęciach z tekstem: A we wstępie do Bochenka było. Od tego czasu jej pseudonim artystyczny brzmi właśnie wstęp do Bochenka Ludzie mają różne hobby. Jedni lubią oglądać głupie filmy, inny grać na kompie, jeszcze inni czytać wstęp do Bochenka

[AllMySecrets]

na szczescie z praktyki jestem zwolniona

[_KALINA_]

nie zamierzam się uczyć w wakacje, po co . nawet nie wiem czy sie dostane ale w razie czego porównuje sobie uczelnie na które składam i zastanawiam się gdzie bym poszła w razie czego

[Medycyna Lwów]

a jakie bierzesz w takim razie kryteria pod uwagę - bo jak to jaka gdzie jest anatomia to nie jest ono najlepsze.

[_KALINA_]

różne kryteria, m.in. anatomia. !

[Medycyna Lwów]

lepiej się dowiedz jaka jest jakość zajęć klinicznych, ilu osobowe grupy na tych zajęciach, jaka zdawalność i pisalność LEPu, ile m-c specjalizacyjnych, jak wygląda sprawa kół naukowych, praktyk zagranicznych, staży itp. To są rzeczy bardzo ważne, a nie jakaś anatomia czy inna biochemia z których się potem niewiele pamięta.

[_KALINA_]

Wiem, że to co piszesz jest bardzo ważne ale dla najpierw trzeba zaliczyć taką anatomię czy biochemię

[Mårran]

Anatomię czy biochemię większość w końcu zalicza, idzie dalej, większości pierdół zapomina. Ważne jest ogarnięcie najważniejszych rzeczy. A jakaś szajbnięta katedra wszędzie się trafi. Nas nie cisnęli z drobnego sruczku w Bochnie, najwyżej czasem na ćwiczeniach ale za to na biochemii sieką równo. I co? Nie czuję się przez to mądrzejsza

Tak więc pewnie, trzeba przez to przejść, ale nie brałabym tego jako wyznacznika jakości uczelni.

[konturek]

nic mi nie mówcie o biochemii pojutrze mam egzamin. -.-