Ile osób odpada na Medycynie

[Mårran]

matematyk, w Gdańsku. Napisałam wyżej - odpada rocznie parędziesiąt osób, ale część nie przychodzi wcale, wielu rezygnuje, zmienia kierunek. Takich, co rzeczywiście wylatują jest mało, bo u nas można powtarzać pierwszy rok, na którym najwięcej udupiają.

[lith]

No, za worek pieniążków można powtórzyć pierwszy rok. U nas 1 termin z anatki zdała 1/3, drugi 1/3 z tych co zostali, trzeci 1/3 z tych co uwalili drugi - więc ostatecznie ok. 1/3 z całości odpadła po 1 roku (z czego spora część została na repecie). Na kolejnych latach ludzie jak już to raczej sami rezygnowali, brali dziekanki itd.

[Mårran]

U nas jeszcze król Julian miał swój udział w repetowaniu, ale dużo mniej niż anatka.

[Urtxintxa]

Król Julian?

[Mårran]

Król Julian - Władca Biochemii :v

[_Samira_]

A w tym roku nie jest dużo mniej, król dzielnie walczy. Anata - 41 repetentów, biocha - 34., głównie dziewczyny - ok. 80-90%

[tchorz]

Na UJ póki co to histologia. Pierwszy termin pisało 238 osób, do drugiego nie podeszły 3 osoby, które miały ndst(pewnie miały też anatomie w plecy) czyli zrezygnowały.
drugiego terminu z histo definitywnie nie zdały 2 osoby, a 6 osób z ndst poszło na dopytkę i chyba wiekszość zdała.
Histologia 5 osób
Anatomia - cztery osoby nie zostały dopuszczone do pierwszego terminu i piszą rozbójnika. Pierwszego terminu nie zdało jakieś 70 osób, w zdecydowanej większości dziewczyny.
drugi termin JUTRO za punkty z kolokwiów jakieś 30 osób z tego ma prawo do trzeciego ustnego terminu, który podobno wiekszość zdaje.
Myślę że tu odpadnie jakieś 15-20 osób
W tamtym roku po drugim semsetrze i drugim terminie nie zdało 18 osób biochemii.
Jeśli chodzi o fizjo to straszą, że dopiero tu jest właściwy odsiew, zaczynajac od niedopuszczenia do egzaminu. ale ile osób to pojecia nie mam
ze wzgledu na punkty i inne powtarzanie pierwszego roku nie jest mozliwe, tylko ponowna rekrutacja

[randomlogin]

do drugiego nie podeszły 3 osoby, które miały ndst(pewnie miały też anatomie w plecy) czyli zrezygnowały.

Albo mialy zwolnienie i beda zdawac w innym terminie.

drugi termin JUTRO za punkty z kolokwiów jakieś 30 osób z tego ma prawo do trzeciego ustnego terminu, który podobno wiekszość zdaje.
Myślę że tu odpadnie jakieś 15-20 osób

Z aneksem? O panie.

ze wzgledu na punkty i inne powtarzanie pierwszego roku nie jest mozliwe, tylko ponowna rekrutacja

Z tym jest roznie, zaleznie od tego do kogo sie usmiechnie, jaki ten ktos ma humor i tak dalej. Regulamin faktycznie jest jednoznaczny - ale to nie znaczy, ze sie to nie zdarza, bo sa tez sposoby obejscia tego.

[ymk]

jeśli boisz się niezdania jakiegoś przedmiotu to zapraszam do Lublina, u nas w porównaniu z liczbami o których piszą wyżej jest bardzo mało ludzi którzy czegoś nie zaliczają.

[Mårran]

U nas można powtarzać pierwszy rok

[DwuTom]

pozwolę się zapytać, czyli gdzie?

[Mårran]

W Gdańsku na mojej eks-uczelni.

[tchorz]

drugi termin JUTRO za punkty z kolokwiów jakieś 30 osób z tego ma prawo do trzeciego ustnego terminu, który podobno wiekszość zdaje.
Myślę że tu odpadnie jakieś 15-20 osób

Z aneksem? O panie.

Ten aneks to jakiś taki dziwny. Plotka głosiła, że jest to pisane po ułożeniu pytań (wypisne tematy ze skryptów) i wystarczy się tego nauczyć żeby zdać. Brzmi naprawdę prosto, bo patrzac stronami to jakoś 1/4 sktypów No ale kilku tematów nie było, a kilka było innych.

Nie ukrywam,ze pierwszy termin sromotnie oblałam co najdziwniejsze
pisałam sobie testowo testy z SUM (bo takie miałam) i wychodziło,że bym zdała, choć oni uczą się z Bochenka.
w pierwszym aneksie było sporo embriologii, Teraz ani jednego zagadnienia ciekawe czy się aneks sprawdzi.