ingerencja w płeć i cechy dziecka
ingerencja w płeć i cechy dziecka
jak w tytule. co sądzicie o możliwości wyboru płci dziecka przez rodziców, a może i dalej idacej ingerencji, która ma szansę w nastepnych latach stać się powszechniejsza?
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
To w wielu kulturach nie będzie dziewczynek.
O eugenice była już dyskusja na forum. Poszukaj sobie
O eugenice była już dyskusja na forum. Poszukaj sobie
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
ja jestem za!
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Albo świat nie jest na to gotowy, albo jest to niepotrzebne, albo i to i to.
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
I świat stałby się mieszkaniem dla identycnzych wymuskanych idealnych ludzi . A co za tym idzie w końcu nastąpiły by mutacje dziwne.
W tej materii nie szperać jeśli to niekonieczne (wyjątek uniknięcie choroby genetycznej, zamiast produkować żywe lalki Barbie i Ken).
W tej materii nie szperać jeśli to niekonieczne (wyjątek uniknięcie choroby genetycznej, zamiast produkować żywe lalki Barbie i Ken).
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Ja jestem za wyborem płci, sama bym chętnie znalazła ośrodek w Polsce, który by seksował plemniki przed unasienieniem partnerki. Problemów z tym technologicznych już nie ma, więc. może ktoś już coś takiego robi.?
Ja bardzo chciałabym dziewczynkę, ale mam chłopaka Jak następny będzie znów chłopak, to ja się chyba zabiję
Ja bardzo chciałabym dziewczynkę, ale mam chłopaka Jak następny będzie znów chłopak, to ja się chyba zabiję
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Pleiades,
Spróbuj metod naturalnych. Poznaj swój cykl i wykorzystaj różnice w szybkości i czasie życia plemników.
Spróbuj metod naturalnych. Poznaj swój cykl i wykorzystaj różnice w szybkości i czasie życia plemników.
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Ciekawa jestem tych problemów technologicznych.Pleiades pisze: Problemów z tym technologicznych już nie ma, więc. może ktoś już coś takiego robi.?
Jestem niedouczona, może coś więcej napiszesz.
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Jestem bardzo na nie. To zbyt duża ingerencja w naturę.
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
wiesz co? może daruj sobie następne dziecko. co byś go nie skrzywdziła takim nastawieniem. jakby twoje dziecko się dowiedziało, co mówiłaś przed jego urodzeniem to chyba ono by się prędzej zabiło niż ty.Pleiades pisze:Ja jestem za wyborem płci, sama bym chętnie znalazła ośrodek w Polsce, który by seksował plemniki przed unasienieniem partnerki. Problemów z tym technologicznych już nie ma, więc. może ktoś już coś takiego robi.?
Ja bardzo chciałabym dziewczynkę, ale mam chłopaka Jak następny będzie znów chłopak, to ja się chyba zabiję
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Na dobre zdecydowanie nie wyszłoby to ogółowi, nie mówię tylko o potencjalnych błędach, zmniejszeniu różnorodności ale chociażby o sytuacjach, gdzie proporcje płci zostałyby zachwiane.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 cze 2011, o 20:11
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Uważam, że taka ingerencja w naturę nie przyniesie w przyszłości pożądanych skutków. Jestem bardzo przeciwna rodzeniu dzieci o zaplanowanej płci i cechach. w tym przypadku nauka niebezpiecznie posunęła się do przodu. Co będzie za jakiś czas? Masowa produkcja schematycznych ludzi?
Re: ingerencja w płeć i cechy dziecka
Tak tylko nawiasem mówiąc - nie ma rzeczowych danych potwierdzający faktyczne różnice w częstości wystąpienia określonej płci dziecka, a czasem, jaki minął od stosunku do zapłodnienia - to miejska legenda, chociaż usilnie promowana.
Analiza statystyczna, z jaką się spotkałam, wykazała, że nie ma takiej korelacji. Nie każcie mi grzebać, bo teraz idę spać
A co do wyboru płci. Jestem w stanie zrozumieć jakiś stopień preferencji, sama od dawna myślałam, że dziewczynka byłaby lepszym rozwiązaniem. Ale nie rozumiem, jak ta preferencja może stać się na tyle silna, żeby ingerować w rozwój zarodka. Czy nie bardziej sensowne jest np. wykluczenie ciężkich chorób genetycznych?
No. i po kilku latach starań nasze preferencje jakby słabną. wtedy marzy się o dziecku po prostu, bez zastanawiania się nad płcią. I chyba tak powinno być
Analiza statystyczna, z jaką się spotkałam, wykazała, że nie ma takiej korelacji. Nie każcie mi grzebać, bo teraz idę spać
A co do wyboru płci. Jestem w stanie zrozumieć jakiś stopień preferencji, sama od dawna myślałam, że dziewczynka byłaby lepszym rozwiązaniem. Ale nie rozumiem, jak ta preferencja może stać się na tyle silna, żeby ingerować w rozwój zarodka. Czy nie bardziej sensowne jest np. wykluczenie ciężkich chorób genetycznych?
No. i po kilku latach starań nasze preferencje jakby słabną. wtedy marzy się o dziecku po prostu, bez zastanawiania się nad płcią. I chyba tak powinno być
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 27504 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bauan
22 mar 2016, o 20:38
-
- 2 Odpowiedzi
- 10844 Odsłony
-
Ostatni post autor: planapo
17 lip 2018, o 17:38
-
- 2 Odpowiedzi
- 6345 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mielcarz
6 lut 2020, o 10:57
-
- 6 Odpowiedzi
- 3487 Odsłony
-
Ostatni post autor: berkovits
12 kwie 2022, o 16:21
-
- 1 Odpowiedzi
- 4589 Odsłony
-
Ostatni post autor: kajetka77
24 wrz 2019, o 10:17
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość