[i znów praca badawcza] inwentaryzacja florystyczna

[Hatamoto]

Tym razem jednak pytanie nie będzie o wybór tematu, ale o metody
W skrócie - będzie to Leśny Spis Powszechny w lasach otaczających moje miasto (rezerwat chroniący ostatni skrawek Puszczy Śląskiej i dla porównania lasy gospodarcze) , a następnie porównanie ich składu gatunkowego i bioróżnorodności. Tylko jak teraz przeprowadzić inwentaryzację, żeby się nie narazić nazbyt małą liczbę prób"? Ile należy wytyczyć powierzchni badawczych i o jakim polu? Na pewno potrzebne będą zdjęcia fitosocjologiczne - jedno na kompleks leśny wystarczy, czy trzeba ich wykonać więcej?
Od pani z biologii w szkole oczywiście nie da się dowiedzieć niczego konstruktywnego, więc ostatnia nadzieja w Was Albo jest jakaś książka poświęcona podobnym zagadnieniom? Ktoś ostatnio polecałPrzewodnik do długoterminowych badań ekologicznych ale to długoterminowe badania raczej nie będą więc pozycja ta niezbyt mi się przyda.
I to by było na tyle. Mam nadzieję że w końcu będę mógł ruszyć z badaniami

[le¶nik]

witam, jeśli chcesz badać typy siedliskowe lasów to polecam dwie pozycję, Fitosocjologia stosowana wydawnictwo sggw warszawa oraz klasyfikacje gleb lesnych polski, radzę po tą drugą ksiąŻkę wybrac się do twojego nadleśnictwa , powinni ją miec bo oprócz bibliotek akademickich nie ma ich wiele, a lesnicy powinni ci pomóc , jak dobrze pogadasz to moŻesz anwet otrzymac mapy numeryczne badanych obszarów i inne takie materiały. Powodzenia.