Jak jest w Łodzi

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Anielka
Posty: 841
Rejestracja: 22 lip 2009, o 16:05

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Anielka »

przecież napisałam że ludzie mają warunki. z kolei straszenie że można wylecieć po każdym roku to gruba przesada. piszę to co wiem na podstawie swojego rocznika i jakoś od drugiego roku to nas dużo nie ubyło . na roku wyżej podobnie. no sorry ale np. teraz żeby na 4 roku wylecieć to trzeba by było naprwdę się postarać. piszę jak jest na leku, o wojleku się nie wypowiadam bo tam nie studiuję. a nasz dziekan może gadać w wywiadach różne rzeczy. już operacja sukces miała być och i ach a jakoś nie jest.

zawsze się znajdzie jakaś total nieogarnięta osoba która może powtarzać rok(tak, sama miałam do grupy dorzucane takie dwie - jedna afrykanka a drugi wieczny student), ale powiedzmy przeciętny człowiek spokojnie powinien dać radę na tych dalszych latach.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2014, o 15:22 przez Anielka, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
rysieńka
Posty: 201
Rejestracja: 4 maja 2013, o 22:08

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: rysieńka »

Erick pisze:Osoby z woj-leku z Łodzi mówią, że na leku jest straszny wyścig szczurów i nie polecają. Zweryfikuje ktoś to? Opinia z zazdrości osób, którym na lek brakło punktów?
Zasadniczo to osoby z woj-leku mają ból dupy z powodu leku, a Ci z leku o woj-lek No i się prawdy nie dowiesz
Awatar użytkownika
Erick
Posty: 1560
Rejestracja: 15 paź 2009, o 18:40

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Erick »

Dobra, to już chyba wszystko wiem. Dzięki.
Awatar użytkownika
Aksolotl
Posty: 1212
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:13

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Aksolotl »

A moja taka jedna kolezanka z woj-leku mowi, ze na leku tez sa spoko ludzie : D oraz ze i tu, i tu maja w zasadzie to samo.
Tylko na woj-leku ponoc jest smiesznie, bo ludzie z MONu (czy tam nie z MONu? No, tacy woj-woj, a nie woj-cywilni) laza po uczelni krokiem marszowym i przy sprawdzaniu listy staja na bacznosc i skanduja. Nie wiem, ile w tym prawdy

Z drugiej strony taka inna dziewczyna, którą ostatnio poznałam, tez rok starsza, specjalnie wybrala woj-lek chociaz starczyloby jej na lek, wlasnie przez mityczny bol dupy ludzi z leku i wyscig szczurow.

Ale ja tam sadze ze Lodz to nie CMUJ i sie nie boje, chociaz moze to o CMUJu tez przesadzone, kto wie?

W kazdym razie ciesze sie ze lacznie z ludzmi z tego forum i z mojej szkoly bede znala na starcie chyba z cwierc roku na leku bo ja z lodzkiej jedynki.

kopera
Posty: 168
Rejestracja: 9 sie 2013, o 13:39

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: kopera »

Aksolotl pisze:W kazdym razie ciesze sie ze lacznie z ludzmi z tego forum i z mojej szkoly bede znala na starcie chyba z cwierc roku na leku bo ja z lodzkiej jedynki.

to masz komfortowo, fajnie od razu być ze swoimi ziomkami
ja pewnie nikogo nie będę znał (jeśli się dostanę)

czyli wybierzesz lek, a nie woj-lek? Co przeważyło o decyzji?
applefan
Posty: 32
Rejestracja: 24 cze 2014, o 16:25

[Link] Jak jest w Łodzi

Post autor: applefan »

Awatar użytkownika
Edenista
Posty: 270
Rejestracja: 22 sty 2013, o 20:07

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Edenista »

mam pytanko czy ten egzamin sprawnościowy dotyczy tylko MON czy tez woj-leku?
kopera
Posty: 168
Rejestracja: 9 sie 2013, o 13:39

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: kopera »

Edenista pisze:mam pytanko czy ten egzamin sprawnościowy dotyczy tylko MON czy tez woj-leku?

Tylko MON
Awatar użytkownika
Aksolotl
Posty: 1212
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:13

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: Aksolotl »

kopera, jakos tak wyszlo moze dlatego ze moi rodzice chca zeby umed. Uczyli troche.

italico
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2013, o 13:59

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: italico »

Erick pisze:Osoby z woj-leku z Łodzi mówią, że na leku jest straszny wyścig szczurów i nie polecają. Zweryfikuje ktoś to? Opinia z zazdrości osób, którym na lek brakło punktów?
Odświeżam bo nie spodobały mi się te słowa troszkę. To, że są osoby na wojleku, które żałują, że nie dostały się na lek i mówią takie rzeczy to jedno, ale takie zachowanie działa w dwie strony. Nie każdy, który poszedł na wojlek jest debilem, który nie dostał się na lek Nie rozumiem, czemu niektórzy tego nie pojmują Uwierz niektórzy dostali się tu i tu, i poszli tam gdzie chcieli. Proste.
zompsuareza
Posty: 60
Rejestracja: 28 cze 2014, o 21:44

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: zompsuareza »

italico pisze:
Erick pisze:Osoby z woj-leku z Łodzi mówią, że na leku jest straszny wyścig szczurów i nie polecają. Zweryfikuje ktoś to? Opinia z zazdrości osób, którym na lek brakło punktów?
Odświeżam bo nie spodobały mi się te słowa troszkę. To, że są osoby na wojleku, które żałują, że nie dostały się na lek i mówią takie rzeczy to jedno, ale takie zachowanie działa w dwie strony. Nie każdy, który poszedł na wojlek jest debilem, który nie dostał się na lek Nie rozumiem, czemu niektórzy tego nie pojmują Uwierz niektórzy dostali się tu i tu, i poszli tam gdzie chcieli. Proste.
typowy problem ludzi z kompleksami szczególnie występujący wśród ludu zamieszkującego ziemie polskie Zawsze mnie ciekawiło jak beznadziejnie nudne/smutne trzeba mieć życie żeby się czepiać czyjegoś i je osądzać (pomijam sprawy kryminalne d). ale no nie wiem, krytykować go za wybór kierunku studiów, posiadany samochód czy mieszkanie, a w szczególności za zasoby finansowe (wyśmiewanie biedniejszych, zawiść ku bogatszym). ehh w tych sprawach to nasz naród jeszcze przez długi czas będzie przysłowiowe 100 lat za murzynami
italico
Posty: 129
Rejestracja: 12 lip 2013, o 13:59

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: italico »

zompsuareza pisze:
italico pisze:
Erick pisze:Osoby z woj-leku z Łodzi mówią, że na leku jest straszny wyścig szczurów i nie polecają. Zweryfikuje ktoś to? Opinia z zazdrości osób, którym na lek brakło punktów?
Odświeżam bo nie spodobały mi się te słowa troszkę. To, że są osoby na wojleku, które żałują, że nie dostały się na lek i mówią takie rzeczy to jedno, ale takie zachowanie działa w dwie strony. Nie każdy, który poszedł na wojlek jest debilem, który nie dostał się na lek Nie rozumiem, czemu niektórzy tego nie pojmują Uwierz niektórzy dostali się tu i tu, i poszli tam gdzie chcieli. Proste.
typowy problem ludzi z kompleksami szczególnie występujący wśród ludu zamieszkującego ziemie polskie Zawsze mnie ciekawiło jak beznadziejnie nudne/smutne trzeba mieć życie żeby się czepiać czyjegoś i je osądzać (pomijam sprawy kryminalne d). ale no nie wiem, krytykować go za wybór kierunku studiów, posiadany samochód czy mieszkanie, a w szczególności za zasoby finansowe (wyśmiewanie biedniejszych, zawiść ku bogatszym). ehh w tych sprawach to nasz naród jeszcze przez długi czas będzie przysłowiowe 100 lat za murzynami
kocham ten komentarz

ah polaczki polaczki
icha
Posty: 22
Rejestracja: 28 sty 2013, o 01:21

Re: Jak jest w Łodzi

Post autor: icha »

Szczerze mówiąc, to studiuję 2 lata na woj-leku i nie spotkałem się z niepochlebną opinią na temat lekarskiego. Trzeba brać pod uwagę to, że mamy zupełnie inne katedry. Na jednych u nas jest ciężej, na innych u nich.
Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie że to ludzie z leku mają częściej lekkie problemy dotyczące tożsamości wydziałowej
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 8 gości