Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu

Dział dla zaawansowanych - testy aparatów i obiektywów oraz innego sprzętu mikroskopowego, porównania i przeróbki; szczegółowe opinie na temat różnych mikroskopów, aparatów, adapterów; techniki fotografowania; archiwalne instrukcje i materiały producentów; dobry sprzęt na rynku wtórnym - doświadczenia;
pifo
Posty: 19
Rejestracja: 18 wrz 2013, o 19:49

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: pifo »

Taki kupiłem .
Ponieważ aparat montujemy na osobnym porcie ,na który okulary kompensacyjne nie maja wpływu.
Nic nie twierdzę . Świat się zmienia . Być może za kilkakilkanaście lat ,cyfrowy podgląd będzie standardem
Jak pisałem wcześniej, nie mam nasadki tri , powyższe połączenie przypomniałem by stare techniki nie poszły w zapomnienie
Uwzględniając specyfike takiego połączenia o którym wspomniałem

Fotograficzne dokonania kolegów planapo , Pickul pokazują ,że fotografując przez okular ( Powszechnie uważany za prymitywniejszy rodzaj mikrofotografii ) można osiągać światowy poziom .
Kończąc ten wątek. Dla osób zainteresowanych mikrofotografią przy małych powiększeniach ,a nie posiadających nasadki tri ,to jest ciekawa opcja .
JohnyM

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: JohnyM »

Ciekawe, PZO nie robiło czarnych biolarów, ktoś miał fantazję.
W systemach 160 i 170 aparat ZAWSZE montuje się na porcie z okularami kompensacyjnymi. Nawet Nikona CF, który jest tu bardziej odporny (np: stopień korekcji okularu nikon<olympus<zeiss).
Cyfrowy podgląd już jest standardem (w cywilizowanych krajach), a jednak binokulary nie zniknęły.
Jeszcze raz powtórzę, że podłączenie do nasadki Tri to jest dokładnie to samo co wykonałeś ty. Tyle, że trino, ma jeszcze podgląd w okularach. Jednak, ktoś rzeczywiście mógłby nie pomyśleć, że można połączyć aparat bezpośrednio do obiektywu.
Edit: Skończ pisać post pod postem, masz opcję edit.
Musisz jeszcze sporo poczytać i popróbować, bo mieszasz fakty i nie wiele wiesz.
Pickul rzeczywiście fotografuje metodą afokalną a jego zdjęcia są powalające. Planapo ma zupełnie inny sprzęt, który rządzi się innymi prawami. Ale to nie będę Ci pisał zbyt wiele na raz. Poczytaj trochę o naturze światła i formowaniu wiązki przez obiektywy korygowane na skończoność to powinieneś wywnioskować, jakie są różnice w fotografii afokalnej, projekcji bezpośredniej i projekcji przez projektyw.
pifo
Posty: 19
Rejestracja: 18 wrz 2013, o 19:49

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: pifo »

sebba28 dysponuje obiema technikami ,może przeprowadzi mały test obu ? Sadzę ,że warto nowoczesnym technikom typu LV i podgląd (oraz sterowanie aparatem z poziomu komputera ) obrazu na monitorze poświecić więcej uwagi. Tym bardziej ,że półprzepuszczalne lustro stosowane przez Sony ,oraz elektroniczna migawka stosowana przez Canona ułatwia mikrofotografię w sposób o który jeszcze kilka ,kilkanaście lat temu nawet się śniło

"Jeszcze raz powtórzę, że podłączenie do nasadki Tri to jest dokładnie to samo co wykonałeś ty."
Nie zupełnie , ponieważ Ty zapomniałeś o powiększeniu nasadki 1,25
Uwierz mi na słowo , nie wszyscy moga skorzystać z opcji edit

A ja powtórzę ,że nie posiadam nasadki tri .
JohnyM

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: JohnyM »

Dalej nie rozumiesz.
Nie interesuje mnie, czy masz nasadkę Tri. Po prostu poprawiam twoje wymysły co do metodyki. A jak widzisz, mimo że jej nie masz to wysówasz jakieś twierdzenia.
Większość tutaj dysponuje obiema, również ja.
Mogę robić afokalne coolpixem, albo projekcję bezpośrednią albo przez okular projekcyjny na matrycę lustrzanki. Przez nasadkę trino jak i bez niej. zapewniam Cię, że wypróbowałem pewnie jak inni, wszystkie z nich.
A live view, mirror lock, czy jakiś patenty typu lustro w sony, czy kostka jaką mam w olympusie i tak są stosowane, bez względu na sposób podłączenia.
Planapo może fotografować przez projekcję bezpośrednią ale za chiny ludowe nie będzie mógł podłączyć aparatu tak jak to sobie wymyśliłeś Ty.
Ja mam wybór między powiększeniem (niestety pustym, bo jeszcze nie dorwałem słabszego) i korekcją abberacji w PZO dla projektywu vs projekcję bezpośrednią, gdzie mam dużo więcej swiatła i FOV kosztem olbrzymich abberacji na peryferiach obiektywu (co sprowadza się do tego, że crop jest mniejwięcej taki jak FOV projektywu).
Z tego co kojarzę, to Sebba ma olympusy, a jednak wydał sporo pieniędzy na NFK, choć jego obiektywy mają dużo wyższą korekcję niż PZO.
Kolejna sprawa, to wypełnienie matrycy światłem, i kolejna to wspomniane powiększenie nasadki. które dotyczy binokularu a nie zawsze portu foto i na co miałoby niby wg. ciebie wpłynąć (bo w projekcji bezpośredniej i już nawet aps-c [a co dopiero przy FF] jest niedosyt, i kolejna i kolejna.
Także, jak widzisz trzeba sporo czynników uwzględnić przy sposobie podłączenia, choć przy posiadaniu lepszych środków głupotą było rezygnować z binokularu. Przy ich braku, trzeba sobie radzić prowizorycznie, np. jak to zrobiłeś powyżej.
Powtarzam, że musisz jeszcze trochę poczytać i popróbować.
pifo
Posty: 19
Rejestracja: 18 wrz 2013, o 19:49

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: pifo »

Dużo piszesz , udajesz ,że na temat .
Do zakładu na temat mojego biolara nie przystąpiłeś
Zróbmy tak. Ja się nie znam ,w przeciwieństwie do Ciebie .
Robimy zdjęcia , internauci osadzą ,które ładniejsze .
Startujesz ,czy pękasz ?
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: planapo »

pifo - to nie piaskownica.

JohnyM udowodnil wielokrotnie na tym forum, ze jego wiedza w temacie jest bardzo duza, takze czytaj to co pisze bo sporo Ty i w przyszlosci inni moga sie dowiedzec jesli to wiesz to super, ale kwestionowanie tego bez merytorycznej argumentacji nic nie wnosi do tematu poza psuciem atmosfery na forum.

Poza tym uzywaj opcji edytuj, jesli jej nie masz dostepnej to napisz do Admina lub do ktoregos z modow globalnych, ten problem sie juz pojawial, moze jest jakies odgorne blokowanie tej opcji w przypadku malej ilosci postow - jako zwykly mod nie mam dostepu do tych ustawien wiec nie wiem.

PS. przed przecinkiem i kropka nie daje sie spacji
PS2. co do tego Biolara to po prostu wstaw inne zdjecie i sprawa bedzie jasna jesli ktokolwiek ma watpliwosci
pifo
Posty: 19
Rejestracja: 18 wrz 2013, o 19:49

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: pifo »

Ostatnią rzeczą która mnie interesuje , to wdawanie się w dyskusje nie na temat.
Zaprezentowałem zdjęcie przedstawiające sposób podłączenia lustrzanki
do mikroskopu z jakim na tym forum się nie spotkałem.
Wydaje mi się ,że w jasny sposób przedstawiłem powód użycia takiego zestawienia. Wydawało mnie się ,że to forum jest po to ,by dzielić się swoimi doświadczeniami.
.odpowiedź można sobie przeczytać.
Ps. Znalazłem dzisiaj zdjęcie zestawu do mikrofotografii . Ciekawe czy właściciel otrzymałby takie same sugestie ?
Pozdrawiam.
Załączniki
zestaw.jpg
JohnyM

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: JohnyM »

Może nakładka bin, trin nie jest już potrzebna ?
Jeżeli większość zdjęć oglądamy na monitorze ,to nie widzę przewagi okularów w tej materii.
Ja bym za żadne skarby trinokularu nie oddał.
Jak rozumiem, twierdzisz że jakość, wydajność świetlna, powiększenie, pole widzenia i wygoda obserwacji cyfrowego rejestratora obrazu bije okulary?
Sadzę ,że warto nowoczesnym technikom typu LV i podgląd (oraz sterowanie aparatem z poziomu komputera ) obrazu na monitorze poświecić więcej uwagi. Tym bardziej ,że półprzepuszczalne lustro stosowane przez Sony ,oraz elektroniczna migawka stosowana przez Canona ułatwia mikrofotografię w sposób o który jeszcze kilka ,kilkanaście lat temu nawet się śniło
live view, mirror lock, czy jakiś patenty typu lustro w sony, czy kostka jaką mam w olympusie i tak są stosowane, bez względu na sposób podłączenia.
(i w dodatku nie mają nic z nim wspólnego)
Był stosowany ( często razem z mieszkiem zapewniającym bezstopniową regulacje powiększenia) już w poprzednim wieku , ale obecnie nabiera nowej jakości
Po pierwsze kompensacja w okularze, po drugie różnica w jakości obrazu w okularze a na monitorze jest jednak spora. Dlatego dawniej, owszem montowało się bez nasadki binokularowej, ale na tubusie zawierającym okular projekcyjny, często ze wziernikiem.
Jeżeli używamy nasadki trinokularowej ,to kompensacja w okularze nie ma zastosowania. (tu jeszcze powinienem dodać, że wspomniana bezstopniowa regulacja powiększenia, owszem jest możliwa w pewnym zakresie, ale obciążona ogromnymi wadami odwzorowania obrazu)
Dlaczego kompensacja w okularze miałaby nie mieć znaczenia dla nasadki tri?
Ponieważ aparat montujemy na osobnym porcie ,na który okulary kompensacyjne nie maja wpływu.
W systemach 160 i 170 aparat ZAWSZE montuje się na porcie z okularami kompensacyjnymi. Nawet Nikona CF, który jest tu bardziej odporny (np: stopień korekcji okularu nikon<olympus<zeiss).
Musisz jeszcze sporo poczytać i popróbować, bo mieszasz fakty i nie wiele wiesz. poczytaj trochę o naturze światła i formowaniu wiązki przez obiektywy korygowane na skończoność to powinieneś wywnioskować, jakie są różnice w fotografii afokalnej, projekcji bezpośredniej i projekcji przez projektyw.
nie poczytałeś. porównanie montażu obiektywu mikroskopowego na lustrzance do montażu lustrzanki do mikroskopu nie jest trafne.

Nikt nie podważa samej metody, tylko błędy + opis zalet i wad którego zabrakło.

Co do zakładów kolegi, pomijając kuriozalność. moje zdjęcia można na tym forum znaleźć, twoich (poza jednym, mało na temat) - nie. Chętnie zobaczę.
phacops
Posty: 305
Rejestracja: 30 sie 2013, o 23:14

Re: OGÓLNE DYSKUSJE TECHNICZNE-przeróbki, doświadczenia, pyt

Post autor: phacops »

Mam dylemat
Otóż kompletuje właśnie zestaw foto na głowicy tri zeissa (bez soczewki). Bezpośrednia projekcja na matryce raczej odpada bo szerokie pole i tylko na środku jest ostro a boki rozmyte Dążę do kadru taki jaki mam w okularze i tu próby z projekcją okularową są udane. Mam już rozwiązany problem zamocowania okularu przed lustrem pozostaje tylko kwestia ustawienia odległości 2 komplety pierścieni macro to za mało. Zostaje tylko miech macro który mą tą zaletę iż pozwoli mi ustawić zestaw tak ze ostrość na aparacie będzie odpowiadała ostrości w okularze. Tak więc z grę wchodzi najlepiej mieszek który ma rozstaw regulowany zębatkątylko kłopot w tym że nie żadnej blokady połączeniaa przynajmniej ja takie widziałem na aukcji. Jaki jest najlepszy aby mi się nie złożył pod ciężarem ciężkiego korpusu i pozwalał się płynnie ustawiać pokrętłem?
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: planapo »

sa adaptery z regulacja wysokosci, ja mam baader varilock:

Kod: Zaznacz cały

optcorp.com/ba-t2-25v-varilock-46-t2-extension-tube-29-46mm.html
sa oczywiscie rozne dlugosci. baze rury budujesz na pierscieniach, a potem dopasowujesz baaderem tak zeby bylo parafokalnie i blokujesz raz ustawiona wysokosc pierscieniem (:
Załączniki
1.jpg
1.jpg (9.76 KiB) Przejrzano 951 razy
JohnyM

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: JohnyM »

Ja mam adapter marki tokarz. Regulowana wysokość i obrót aparatu 360. Polecam.
phacops
Posty: 305
Rejestracja: 30 sie 2013, o 23:14

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: phacops »

Nie chodzi i taki adapter bo mam całkiem fajny zamiennik własnego pomysły tylko o regulacje wysokości między tym adapterem a mikroskopem tak aby dało się ustawić punkt ostrości zgodny z okularem i nie ostrzyć za każdym razem.
Awatar użytkownika
planapo
Posty: 5403
Rejestracja: 30 gru 2010, o 15:20

Re: Jak podłączyć lustrzankę do mikroskopu...

Post autor: planapo »

moze zle rozumuje, ale taki adapter o jakim piszemy wlasnie do tego sluzy.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości