Jak się nauczyć?
Re: Jak się nauczyć?
ollciaq ty jak mialaś 200 zadań to pewnie potrzebowałaś zeszytu 96 kartkowego:)) Ja równieŻ polecam Pazdro:))
Re: Jak się nauczyć?
właśnie nieprawda.
w tym roku matura była wyjątkowo łatwa. Matura podstawowa była trudniejsza od rozszerzonej. Chemia w sumie była na podobnym poziomie jak zeszłoroczne, a fizyka była najłatwiejsza ze wszystkich nowych matur z fizyki.
stąd takie dobre wyniki . i wysokie progi w tym roku
[ Dodano: Nie Lip 29, 2007 11:57 ]
dziewczyno, ja jeszcze robiłam zadania z innych ksiazek. z wydawnictwa OPERON, piątek 13-stego i PERSONY (zadania z egzaminów wstępnych na medycyne).
ja mam dwa kartony zeszytow i ksiazek z chemii
w tym roku matura była wyjątkowo łatwa. Matura podstawowa była trudniejsza od rozszerzonej. Chemia w sumie była na podobnym poziomie jak zeszłoroczne, a fizyka była najłatwiejsza ze wszystkich nowych matur z fizyki.
stąd takie dobre wyniki . i wysokie progi w tym roku
[ Dodano: Nie Lip 29, 2007 11:57 ]
kaska pisze:ollciaq ty jak mialaś 200 zadań to pewnie potrzebowałaś zeszytu 96 kartkowego:)) Ja również polecam Pazdro:))
dziewczyno, ja jeszcze robiłam zadania z innych ksiazek. z wydawnictwa OPERON, piątek 13-stego i PERSONY (zadania z egzaminów wstępnych na medycyne).
ja mam dwa kartony zeszytow i ksiazek z chemii
Re: Jak się nauczyć?
Moze dlatego taka łatwa bo zrobiono Że zdajesz albo albo. I moŻe chcieli sprawdzic jak pierwsza matura wyjdzie.
Re: Jak się nauczyć?
zadan z kosmosu nie bylo. chemia wydala mi sie latwa, bo chodziłam do dobrej korepetytorki która dała mi wycisk.
wątpię aby dowalili jakies okropne zadania. No bez przesady. ktoś musi zdac ta mature i dostac sie na studia.
wątpię aby dowalili jakies okropne zadania. No bez przesady. ktoś musi zdac ta mature i dostac sie na studia.
Re: Jak się nauczyć?
ollciaq pisze:
ja mam dwa kartony zeszytow i ksiazek z chemii :P
Jak znalazł na podpałke:)))))
-
- Posty: 177
- Rejestracja: 7 maja 2007, o 20:56
Re: Jak się nauczyć?
Prawda jest taka, że aby rozwiązywać zadania z chemii, trzeba mieć do nich teoretyczne podstawy. Przede wszystkim wiedzę chemiczną należy rozumieć i funkcjonalnie wykorzystywać, nie wystarczy jej się bezmyślnie nauczyć na pamięć. Tego wymaga nowa matura.
Rzecz tak elementarna jak mol ma swoją definicję, wchodzi w pewne zależności z innymi wielkościami. To i wiedza matematyczna pozwolą do rozwiązania zadań. Wystarczy przyswoić to, wyliczyć kilka zadań i po jakimś czasie powtórzyć. Ważne, by powtarzać - jednorazowe obliczenie nawet stu zadań może się nie utrwalić. Tu nie chodzi o ilość. Jak dla mnie wyliczenie setek zadań na sam mol to katorga. choć zawsze możesz się w takie coś bawić. Zadania na mole to nie jest jakaś wyższa matematyka czy fizyka kwantowa, aby ta wiedza była niedostępna dla wielu osób.
Sugeruję też, abyś nie liczyła jedynie na korepetytora i jego wiedzę, tylko starała się samodzielnie i intensywnie przyswajać chemię (musiszgtrozumieć<< chemię). Po pewnym czasie możesz się miło przekonać, że pan korepetytor nie jest Ci potrzebny.
Jeśli jednak zauważysz, że efekty nauki nie są widoczne, to nie warto tracić czasu. Musisz być w tych sprawach realistką. Na medycynie świat się nie kończy.
Pozdrawiam
Rzecz tak elementarna jak mol ma swoją definicję, wchodzi w pewne zależności z innymi wielkościami. To i wiedza matematyczna pozwolą do rozwiązania zadań. Wystarczy przyswoić to, wyliczyć kilka zadań i po jakimś czasie powtórzyć. Ważne, by powtarzać - jednorazowe obliczenie nawet stu zadań może się nie utrwalić. Tu nie chodzi o ilość. Jak dla mnie wyliczenie setek zadań na sam mol to katorga. choć zawsze możesz się w takie coś bawić. Zadania na mole to nie jest jakaś wyższa matematyka czy fizyka kwantowa, aby ta wiedza była niedostępna dla wielu osób.
Sugeruję też, abyś nie liczyła jedynie na korepetytora i jego wiedzę, tylko starała się samodzielnie i intensywnie przyswajać chemię (musiszgtrozumieć<< chemię). Po pewnym czasie możesz się miło przekonać, że pan korepetytor nie jest Ci potrzebny.
Jeśli jednak zauważysz, że efekty nauki nie są widoczne, to nie warto tracić czasu. Musisz być w tych sprawach realistką. Na medycynie świat się nie kończy.
Pozdrawiam
Re: Jak się nauczyć?
na podpałkę? ja sprzedam to i się wzbogacę ale dobre te kartony są na mój kubek z kawą
Re: Jak się nauczyć?
Marica- MoŻe po jakimś czasie zrozumiesz chemie.początek trudny ale spróbować moŻesz. Niech ci wytłumaczy jeszcze raz mole. Jeśli po paru lekcjach zrozumiesz Że chemia jest za trudna i nic juz nie zrobisz więcej to moŻe zrezygnuj?! Ja wiem Że jak się pragnie czegoś to się dąŻy do celuale jakim kosztem Stracisz pieniądze i czas i nic ci to nie przyniesie. Zrób zadania nawet z błędnym wynikiem pokaŻ nauczycielowi i niech ci wytłumaczy o co biega. TeŻ mam problem z chemia ale spobuje sił Żeby potem nie Żałować.
Re: Jak się nauczyć?
ollciaq ja bym nie sprzedawała zeszytow ( ani nie paliła:)) bo zawsze jak na nie spojrzysz to poczujesz sentyment do chemi i wrócą wspomnienia jak to wstawałaś o 5 rano w sobote by jechać na korki:)))
Re: Jak się nauczyć?
Ja mam zeszyt z zapisanymi 5 stronami, zbior zadan Pazdry (otworzony kilka razy przed maturą) i ksiazke do chemii w liceum, ktorej ani razu na lekcjach nie uzylismy bo nauczycielka stwierdzila zeJest do dupy i sama nas lepiej nauczy. I nauczylaollciaq pisze:ja mam dwa kartony zeszytow i ksiazek z chemii
Co do mola, to mi wystarczylo zapamiętanie tego, ze:
1 mol = 22,4 dm^3 = 6.02 * 10^23 cząsteczek
Moja chemiczka tłumaczyła tez mola w taki sposób, ze mol to jest tak samo jak kwintal czy kopa (przykład: Daj mi kwintal jabłek = Daj mi 100kg jabłekgt Daj mi kwintal żelaza = Daj mi 100kg żelazagt Daj mi mol żelaza = Daj mi 55,85g żelaza)
Przypomnę też słowa mojej chemiczki z gimnazjum:Chemii sie nie da nauczyć, chemię trzeba zrozumieć"
Pozdrawiam,
Paweł
Re: Jak się nauczyć?
mnie sentyment nie bierze, raczej przerazenie, ze ja to wytrzymalam.
chemii sie nie nauczysz to trzeba czuć
chemii sie nie nauczysz to trzeba czuć
Re: Jak się nauczyć?
wrzuć najlepiej te zadania których nie umiesz zrobić w dziale Chemia na lekcjach w szkole, ktoś na pewno jasno Ci to wytłumaczy, że zapamiętasz jak to zrobić. Musisz zacząć myśleć po chemicznemu, wkuwanie nic nie daje
Re: Jak się nauczyć?
Więc mam zrezygnować z korków bo i tak nie rozumie chemii Ja chce iść na medycyne i nic innego mnie nie ciekawi. Kiedy mam się zastanowic po ilu lekcjach zrezygnować £atwo wam mówicdaj sobie spokój". Wy zdaliście i umicie chemie więc dla was prosta a co ja mam powiedzieć?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Jak się nauczyć biologii?
autor: japecznikow » 4 gru 2016, o 17:42 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 7 Odpowiedzi
- 2674 Odsłony
-
Ostatni post autor: japecznikow
7 gru 2016, o 21:28
-
-
-
Jak się uczyć żeby się nauczyć..
autor: Maturzystka2018 » 5 lip 2017, o 20:06 » w Chemia w szkole i na studiach - 1 Odpowiedzi
- 894 Odsłony
-
Ostatni post autor: Liriell
6 sie 2017, o 09:02
-
-
-
Czy można się nauczyć czaszki na szpilki bez jej kupna?
autor: Rafau » 2 paź 2015, o 12:00 » w Medycyna na studiach - 5 Odpowiedzi
- 18398 Odsłony
-
Ostatni post autor: Alra
10 paź 2015, o 10:19
-
-
-
Jak się nauczyć biologii i chemii od podstaw w 3 miesiące?
autor: fenshi » 20 lut 2019, o 23:14 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 1 Odpowiedzi
- 4384 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mårran
21 lut 2019, o 11:06
-
-
-
Czego na maturę rozszerzoną z chemii nauczyć się NA PAMIĘĆ?
autor: zupelnieodzera » 12 maja 2014, o 16:48 » w Matura z Chemii - 7 Odpowiedzi
- 3905 Odsłony
-
Ostatni post autor: Smile_Forever
13 maja 2014, o 14:04
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości