Jak znale¥ć powołanie?

[vader]

WIEM, ¯E NIKT NIE LUBI CZYTAÆ D£UGICH WPISÓW, ALE BARDZO PROSZÊ - PRZECZYTAJCIE I POMÓ¯CIE - BÊDÊ WAM BARDZO WDZIÊCZNY!

MoŻe temat wydaje się Wam banalny, ale dla mnie to bardzo istotna kwestia, dlatego chciałbym prosić Was o pomoc, podzielenie się swoimi doświadczeniami, odczuciami, refleksjami. OtóŻ jestem juŻ całkowicie zdezorientowany, bo (wiem, wiem to zabrzmi śmiesznie, ale przecieŻ moŻecie się śmiać- byle byście mi pomogli!) w Żaden sposób nie mogę się zdecydować czy studiować medycynę czy biotechnologię. Kiedy jestem juŻ niemal pewien, Że moim powołaniem jest medycyna, pojawiają się wątpliwości - a moŻe to jednak nie to?, moŻe tak mi się tylko wydaje?, moŻe zbyt idealizuje zawód lekarza? a moŻe wreszcie moim powołaniem jest jednak biotechnologia?. Kiedy z kolei jestem juŻ prawie zdecydowany na biotechnologię odzywa się we mnie ogromna tęsknota za zawodem lekarza (a moŻe znów za bardzo idealizuje?). Kiedy jestem w towarzystwie lekarza momentalnie budzi się we mnie silny instynkt lekarski (coś w rodzaju: Strasznie Mi Się To Podoba I Jak Najszybciej TeŻ Chcę Być Lekarzem), kiedy z kolei przebywam z kimś zajmującym się biotechnologią odczuwam natomiast instynkt biotechnologa-naukowca (znowu coś w rodzaju: Super Robota, TeŻ Chciałbym Się Tym Zajmować W Przyszłości). Ja wiem, iŻ zawody biotechnologa i lekarza diametralnie się od siebie róŻnią, ale mimo to (a moŻe: właśnie dlatego) tak trudno podjąć mi decyzję?
No i właśnie tu proszę o Waszą pomoc:
jak znaleźć w sobie powołanie?
jak upewnić się, Że to na pewno powołanie, a nie chwilowa potrzeba?
jak pozbyć się tych cholernych wątpliwości?

Proszę, pomóŻcie
Będę wdzięczny za wszystkie opinie.

[Misiek]

Może spróbuj studiować dwa kierunki - mówię serio! Znam takich ludzi!

[vader]

Chciałbym tylko jeszcze prosić o jedno.moŻna by to Żartobliwie ująć o sprowadzenie mnie z nieba na ziemię". Tzn. poniŻej przedstawię moje wyobraŻenia (oczekiwania) związane z kaŻdym z tych zawodów, a Wy to zweryfikujecie (tzn. chciałbym się dowiedzieć czy moje wyobraŻenia pokrywają się choć trochę z prawdą), dobrze? Bardzo proszę…

JeŻeli chodzi o zawód lekarza to nie mam jakiś szczególnych oczekiwań jeŻeli chodzi o płacę (bo z tym to raczej kiepsko), nie spodziewam się teŻ jakiejś ogromnej wdzięczności ze strony pacjentów (bo z moich skromnych obserwacji wynika, Że róŻni są.), nie zamierzam teŻ być współczesnym Judymem i siedzieć 24/7 w szpitalu/przychodni. Po prostu myślę, Że praca lekarza mogłaby mi dać ogromną satysfakcję, bo w tym zawodzie posiadana wiedza ma swoje bezpośrednie przełoŻenie na rzeczywistość i od razu widać efekty swojej pracy. JeŻeli cos wiesz, potrafisz i to zastosować w praktyce, to twoje umiejętności mogą się bezpośrednio przyczynić do uratowania komuś Życia. I to jest fajne. No a poza tym masz kontakt z ludźmi.

JeŻeli chodzi o zawód biotechnologa to tu juŻ będzie gorzej, bo tak naprawdę nie wiem jak wygląda „dzień z Życia naukowca”, poza tym, Że spędza ten dzień w laboratorium. Mogę powiedzieć tylko tyle, Że tematyka biotechnologiczna mnie interesuje, a lektura Biochemii Harpera czy Stryera albo nawet ¦wiata Nauki jest dla mnie bardzo ciekawa. Przyznaję się otwarcie, Że nie wiem jak dokładnie wygląda praca biotechnologa, mogę się tylko domyślać, Że skoro dotyczy takich fajnych rzeczy jak te opisane we wspomnianych przeze mnie wcześniej ksiąŻkach to chyba teŻ jest fascynująca. Ale mogę się mylić…

[bagatha]

hmmm
ja mysle,ze zacznij syudiowac medyne, a jak bedziesz juz na conajmniej 3 roku jednoczesnie podejmij biotechnologie.
Co do powolania, to nie tylko ty masz z tym problemy, mi sie wydaje,ze aby uzyskacpodpowiedz jaka decyzja jest sluszna, odpowiedz sobie na pytanie w czym bylbys lepszy, mam tu na mysli zdolnosc uczenia sie. Co lepiej wchodzi Ci do glowy. wtedy polacz to w powolaniem
pozdrowienia

[gabi]

Ja myśle Że powinneś zostać lekarzem. A dla czego? PoniewaŻ gdy przeczytałam twój list widziałam Że ty pisałeś głównie o medycynie a nie o biotechnologii. MoŻesz medycyne i labolatorium pogodzić razem. A jak? Moim zdaniem ratowanie i pomaganie ludziom nietylko daje satysfakcje ale i dobry uczynek na swoim koncie drogi do nieba. Gdy pujdziesz na medycyne to moŻesz w wolnym czasie zamiast grać na kompie to poprostu douczaj się czytaj ksiąŻki o tematyce biotechnologii (i moŻesz stwaŻać czy co tam innego bo niewiem co to zabardzo zawód biotechnologa) Jeśli niemasz obrzydu do rozwalonej nogi albo co innego to idź na medycyne ja ci to radze. Plis odpisz na e-maila to mój mail: [at].pl


Ps: Pozdro Gabi

[Kto¶]

MoŻesz złoŻyć papiery na oba kierunki. MoŻeŻycie trochę ułatwi Ci wybór. Ale pomysł z dwoma kierunkami jest niezły, zwłaszcza, Że są zbliŻone (bo myślisz pewnie o biotechnologii medycznej)

[Teba]

Możesz też iść na medycynę, ale nie po to by zostać typowym lekarzem lecz by po studiach podjąć pracę naukową, a nuż odkryjesz coś ciekawego

[wredna]

często w różnych ośrodkach organizowane są kursy orientacji zawodowej, może spróbuj siebie sprawdzić w ten sposób

ehh, daję taką radę, chociaż za rok matura i sama nie mam pojęcia, co chcę studiować na pewno coś związanego z biologią/chemią, ale mam mętlik w głowie

więc - za odnalezieniepowołania

[Pawe³]

Nie zastanawiaj się idź na medycynę, jeśli jest w tobie coś z naukowca zawsze jest szansa realizacji. ZauwaŻ, Że po medycynie moŻesz robić doktorat i jest to najczęściej dzieło integrujące w sobie biotechnologię z medycyną ja jestem obecnie studentem biotechnologii PWR, miałem teŻ indeks wydziału lekarskiego Akademii Medycznej w Poznaniu zrezygnowałem z tego teraz Żałuje. A jeśli obudzi się w toie dusza naukowca zawsze moŻesz pracować w biotechnologii. Obecnie reazlizuje pracę magisterską w PAN INSTYTUT IMMUNOLOGII I TERAPI DOśWIADCZALENJ WE WROCłAWIU. I na codzień mam kontakt z młodymi medykami robiącymi doktoraty ich dzieła są świetne badają molekularne podstawy róŻnych patologii. Idź na medycynę nie będziesz Żałował

[BURZUM]

I od razu mówię, najlepiej sobie wybić z głowy jednoczesnego studiowania medycyny i biotechnologii.
Większość ludzi, którzy się na to zdecydowali, to ludzie naprawdę zdolni, inteligentni i z ogromnymi perspektywami na przyszłość, ale niestety z powodu ogromu roboty, nie są w stanie być dobrymi ani w jednym, ani w drugim, a tym bardziej już zaczepić się na uczelni.

Sądzę, że lepiej skupić się konkretnie na jednym kierunku.

[GoodWolf]

BURZUM napisał = I od razu mówię, najlepiej sobie wybić z głowy jednoczesnego studiowania medycyny i biotechnologii.
Większość ludzi, którzy się na to zdecydowali, to ludzie naprawdę zdolni, inteligentni i z ogromnymi perspektywami na przyszłość, ale niestety z powodu ogromu roboty, nie są w stanie być dobrymi ani w jednym, ani w drugim, a tym bardziej już zaczepić się na uczelni.

Sądzę, że lepiej skupić się konkretnie na jednym kierunku.

W pełni popieram słowa BURZUMa,ciężko jest ogarnąć dwa kierunki.Lepiej wybrać sobie jeden i być w nim naprawde wielkim specjalistą.

[Ron_Advocate]

Akurat. osobiście znam wiele osób które ukończyły np. stome + lek ( w Europie jest to KONIECZNO¦Æ aby uzyskać prawo do wykonywania pewnych specjalizacji) więc proszę nie pisaćniemoŻliwe".
Sam planuje ukończyć studia na dwóch kierunkach- lekarski i farmacje i nie widzę tutaj najmniejszej sprzeczności a juŻ napewno problemu.

[Kuba]

Sam planuje ukończyć studia na dwóch kierunkach- lekarski i farmacje i nie widzę tutaj najmniejszej sprzeczności a już napewno problemu.

. poza czasem do nauki - na farmacji jest sporo roboty