Jeden miot

Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 195
Rejestracja: 22 paź 2004, o 01:00

Re: Jeden miot

Post autor: Agusia »

Szyszek1993 pisze:Jednak nawet doświadczonemu wetowi moze się nie udać zabieg. Nie wiem czy bym zaryzykował
Dokładnie.
Ja na pewno nie podjęłabym takiego ryzyka!
Kiara
Posty: 733
Rejestracja: 7 gru 2006, o 09:09

Re: Jeden miot

Post autor: Kiara »

A jeśli by od tego zależało życie szyszorka?Napewno byście się nie wachali,przynajmniej ja.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Jeden miot

Post autor: Szyszek1993 »

To już całkiem inna sytuacja. Kastracja nie jest konieczna! Ona prędzej szkodzi a nie apobiega szkodzie!
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 195
Rejestracja: 22 paź 2004, o 01:00

Re: Jeden miot

Post autor: Agusia »

Kiara pisze:A jeśli by od tego zależało życie szyszorka?Napewno byście się nie wachali,przynajmniej ja.
Jeśli trzeba by było przeprowadzić kastrację ze względów zdrowotnych lub w celu ratowania życia szyszorkowi, to nie wahałabym się - wyraziłabym zgodę. Ale z własnegowidzi mi się", żeby potem nie było młodych - nie! Dokupiłabym raczej szyszorka tej samej płci co poprzedni.
Kiara
Posty: 733
Rejestracja: 7 gru 2006, o 09:09

Re: Jeden miot

Post autor: Kiara »

Agusia, w zupełności cię popieram,bo to tylko wyrządza niepotrzebny ból.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Jeden miot

Post autor: Szyszek1993 »

POPIERAM!
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 195
Rejestracja: 22 paź 2004, o 01:00

Re: Jeden miot

Post autor: Agusia »

Kiara, Szyszek1993, chciałabym, żeby większość myślała podobnie jak Wy i ja, ale niestety tak nie jest. Ludzie naprawdę często myślą tylko o własnej wygodzie, a zwierzątko cierpi.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Jeden miot

Post autor: Szyszek1993 »

Tez bym tak chciał!
Kiara
Posty: 733
Rejestracja: 7 gru 2006, o 09:09

Re: Jeden miot

Post autor: Kiara »

Wiem,że bywa i tak i tak.Dla innych to wygoda a dla zwierząt to ból.Kupują zwierzaka tylko dlatego,żeby był lub umilał czas ale co potem z młodymi?Kastracja takiego małego zwierzątka jest niepotrzebna.Najlepiej mieć jednego pupilka,który byłby szczęśliwy sam niż po operacji i we dwoje.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Jeden miot

Post autor: Szyszek1993 »

To fakt! No ale jeśli nie chce sie by szyszorki miały potomstwo to poprostu trzeba kupowac szynszyle tej samej płci!
Kiara
Posty: 733
Rejestracja: 7 gru 2006, o 09:09

Re: Jeden miot

Post autor: Kiara »

To też jest bardzo dobre wyjscie z tej sytuacji.Albo rodzeństwo można rozdzielic np.oddać w dobre ręce jednego osobnika.Już bym wolała się rozstać niż główic się czy operacja wyjdzie czy nie.Za duży stres dla mnie i dla zwierzątka.
Szyszek1993
Moderator
Posty: 808
Rejestracja: 25 sty 2007, o 13:18

Re: Jeden miot

Post autor: Szyszek1993 »

Ja tez bym tego nie wytrzymał psychicznie! Nie zrobiłbym krzywdy szyszorkowi przez moje widzi mi się!
Kiara
Posty: 733
Rejestracja: 7 gru 2006, o 09:09

Re: Jeden miot

Post autor: Kiara »

Tak samo jest ze sterylizacją.Ale to także nie jest konieczny zabieg.Ostatecznie nie jestem za kastracją obojętnie jakiego zwierzęcia.Każdy powinien mieć szansę na chodź jeden miot.Niektore zwierzęta głupieją gdy nie dochowają się młodych.Perła (jest psem ale to też dobry przykład) nie miała żadnego zabiegu.Po prostu my jej tak dobrze pilnujemy,że już przez 4 lata nie miała młodych.Ale im robi się starsza tym bardziej próbuje zostać matką.Mamy problemy to prawda ale nie zrobimy jej żadnego zabiegu,gdyż mogłaby mieć raz małe.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości