Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
Podobno każdy student musi mieć swoją czaszke ja jużmam nawet imie dla swojej ale czy to prawda? A jak tak to skąd to wziąść? Cały szkielet czytylko czaszka?
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
tylko czaszka.
na poczatek proponuje popytac studentow starszych lat.
na poczatek proponuje popytac studentow starszych lat.
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
najlepiej iść do grabarza dać mu jakąś kase w łape
i masz zaraz czache
i to nie jest żart :]
i masz zaraz czache
i to nie jest żart :]
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
Madziu, jeśli nie masz większych problemów z wyobraźnią przestrzenną to obejdziesz się bez prywatnej czachy. Pomysł z grabarzem uwazam za lekko niedorzeczny , chociaz uciechy zwykle sporo z tego maja początkujący studenci. Pamiętajmy, że w końcu szczątkom ludzkim należy się szacunek i wysępienieczachy od podchmielonego grabarza uważam za coś poniżej godności przyszłego lekarza.kasik pisze:najlepiej iść do grabarza dać mu jakąś kase w łape
i masz zaraz czache
i to nie jest żart :]
Poza tym każda uczelnia dysponuje nie tylko modelami (faktycznie często niezbyt dokładnymi), ale i z okazami naturalnymi. Jeśli więc zechcesz zweryfikować swoją wiedzę przed zaliczeniem, nie powinno być problemu ze skorzystaniem z legalnych pomocy naukowych.
To przykre, ale w nielicznych przypadkach posiadaniaczachy na własność, z którymi się spotkałam, najczęściej już w okolicach 3 roku takaatrakcja służyła jako popielniczka. O tym jakie zajmiesz w tej sprawie stanowisko, zdecydujesz sama.
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
ja wiem , że ludzie chodzą po czaske do grabarza
a dokładnie wiem , że na UJ tak robią
nie wiem czy gdzie indziej też
ale pewnie tak
a dokładnie wiem , że na UJ tak robią
nie wiem czy gdzie indziej też
ale pewnie tak
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
nie trzeba miec czaszki wystarcza dobre atlasy albo kserówki z atlasów
[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 10:49 ]
poza tym na ćwiczeniach są dostępne materiały w tym kości ,czaszka prawdziwe i te sztuczne
[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 10:49 ]
poza tym na ćwiczeniach są dostępne materiały w tym kości ,czaszka prawdziwe i te sztuczne
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
no o ile mi wiadomo to raczej z rzadka, nawet na UJ za to legendy o tym krążą niesamowitekasik pisze:ja wiem , że ludzie chodzą po czaske do grabarza
a dokładnie wiem , że na UJ tak robią
w praktyce czaszkę studenci zdobywają zwykle od starszych kolegówm, handel kwitnie w akademikach, a te makabryczne historie rodem z horrorów to jakby nie było minione czasy, teraz to nie taka prosta sprawa i nawet grabarz niewiele moze zdziałać
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
Moi znajomi na medycynie mieli czaszki. Za 50 od grabarza.
A w dodatku mieli też mózg przechodni - podawany z rak do rąk w garnku z formaliną Przy okazji stosownego egzaminu oczywiście, nie w ramach hobby.
A w dodatku mieli też mózg przechodni - podawany z rak do rąk w garnku z formaliną Przy okazji stosownego egzaminu oczywiście, nie w ramach hobby.
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
A interesuje mnie skad starsi koledzy maja czaszki? Gdzie mozna je nabyc, nieliczac grabarzy ? I ile takaatrakcja kosztuje?
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
Od starszego kolegi który nie potrzebuje jej - koszta trudne do oszacowania, popytaj na starszych rocznikach. A od grabarza 50-100 a czasem i więcej.
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
Jakim cudem grabarz moze miec ta czaszke? odkopuje groby i bezczesci zwłoki ?
[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 13:34 ]
taki kiedys myslaem ze po smierci oddam swoje zwloki do celów naukowych, ale jak ktos ma miec popielniczke z mojej czaszki to chyba pzremysle to jeszcze ]
[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 13:34 ]
taki kiedys myslaem ze po smierci oddam swoje zwloki do celów naukowych, ale jak ktos ma miec popielniczke z mojej czaszki to chyba pzremysle to jeszcze ]
Re: Jeszcze coś.... Czy naprawde potrzebuję szkielet? czaszkę?
No ok. Teraz nie potrzebuje, ale skad on ja wzial? Tez kupil od grabarza?Aniaww pisze:Od starszego kolegi który nie potrzebuje jej - koszta trudne do oszacowania, popytaj na starszych rocznikach. A od grabarza 50-100 a czasem i więcej.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 4082 Odsłony
-
Ostatni post autor: Napoleon 29
20 kwie 2017, o 16:39
-
- 0 Odpowiedzi
- 3953 Odsłony
-
Ostatni post autor: serotoninaa
5 paź 2015, o 21:26
-
- 12 Odpowiedzi
- 7924 Odsłony
-
Ostatni post autor: oogmeeway
19 sty 2015, o 20:46
-
- 7 Odpowiedzi
- 3780 Odsłony
-
Ostatni post autor: M-Arya
18 lis 2014, o 18:12
-
- 0 Odpowiedzi
- 1483 Odsłony
-
Ostatni post autor: Krzaczek
5 cze 2014, o 12:01
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości