Kandydaci na lekarski

[julia.....:):)]

ja w podstawówce chciałam być polonistką , ale moja nauczycielka to zweryfikowała , a w gimnazjum chciałam studiować medycynę i psychologię , no ale cuż to były marzenia

[karolyfer]

Z tymi planami to różnie bywa, w przedszkolu to ja chciałem być policjantem kryminalnym Biologia zaczęła mi się wkręcać jak zaczęły się lekcje przyrody, dobrze mi szło więc brnąłem w tym kierunku i tak mi się umyśliło, że przystojnie wyglądam w kitlu

A wracając do tematu Orientuje się ktoś jak wygląda dokładniej kwestia akademików, słuchy chodzą, że na pierwszy rok się łatwo dostaje, ale nie wiem co mam o tym myśleć jak mam 80 km do Krakowa tylko, a dochody przekraczają te stypendialno socjalne".
Znajomych bym miał w Krakowie, ale na filologii, politologii na UJ i paru inżynieriach na AGH.na pewno bym się przy nich pouczył

[vanille]

Dochody nie mają żadnego znaczenia. Ważna jest tylko odległość. Czytałam na kopernika.pl - dziewczyna mieszkała 90km od Krakowa, za pierwszym razem nie dostała akademika, ale później jak osoby zaczęły się wykruszać (bo dla wielu to opcja awaryjna) to zostało jej przydzielone miejsce. Więc ja bym się nie stresowała

[Kromka]

Też gdzieś słyszałam, że na pierwszym roku prawie każdy dostaje akademik, problemy mają tylko czasami ci z małopolski, świętokrzyskiego i śląskiego bodajże. Ale czy dochód też ma duże znaczenie to nie mam pojęcia.

[Morelia_viridis]

Vanille, miałam 87 z bio, 98 z chem i 96 z matmy
też zamierzam niedługo czegoś szukać, bo potem pewnie będzie coraz ciężej o mieszkanie w dobrym miejscu i w przyzwoitej cenie

[Kromka]

Morelia_viridis,
Masz dokładnie tyle samo pkt co ja Tyle, że ja miałam 88% z biologii, 95% z chemii i 98% z matematyki

[Morelia_viridis]

oo , piątka szczerze, to byłam zszokowana, naczytałam się, że ludzie mają nie wiadomo ile mniej punktów niż sobie sami wyliczyli i byłam przekonana przed wynikami, że położyłam biologię.

[Kromka]

Ty też? Ja liczyłam na 77%, optymistycznie 83%, a tu ciach i 88%

[vanille]

Ja najpierw zarówno w przypadku bio jak i chem miałam widełki 85-92%. Potem naczytałam się na forum i wydawało mi się, że może nawet 83%. Pod koniec już myślałam, że z bio będę miała 75%, bo gdzieś tu pisali, że zawsze dostaje się ok. 10%mniej niż się zakłada Ostatecznie z obu mam 92%. Jeszcze miesiąc i w swojej wyobraźni miałabym chyba 30%:D

[Kromka]

A jeszcze miesiąc przytrzymaliby Twoje wyniki w tajemnicy i miałabyś po 100%

[uwaman]

Znajomych bym miał w Krakowie, ale na filologii, politologii na UJ i paru inżynieriach na AGH.na pewno bym się przy nich pouczył

Dokładnie
Co i tak nie oznacza, że samą nauką człowiek żyje P

Też gdzieś słyszałam, że na pierwszym roku prawie każdy dostaje akademik, problemy mają tylko czasami ci z małopolski, świętokrzyskiego i śląskiego bodajże. Ale czy dochód też ma duże znaczenie to nie mam pojęcia.

Własnie dlatego, że jestem ze Śląskiego podejrzewam, że mogę mieć z tym kłopot :]

[Morelia_viridis]

serio przynajmniej miłe zaskoczenie

[uwaman]

serio przynajmniej miłe zaskoczenie

Muszę przyznać, że przeżyłem coś podobnego. Spodziewałem się z biologii optymistycznie 80-83%, a ostatecznie napisałem na 93% . Przy czym nie wiem jak to zrobiłem ale z matmy mam tylko 88%. Z chemią na 95% daje mi to w sumie 276pkt :]