kara śmierci - za czy przeciw?
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Za niewielkie wykroczenia areszt domowy, elektroniczne kajdany etc uważam za dobry pomysł.
Te najpoważniejsze lub powtórzone zdecydowanie kara śmierci , zarówno moralnie jak i praktycznie .
Cholera mnie bierze jak pomyślę o ludziach którzy za x muszą utrzymać kilkuosobową rodzinę , jednocześnie tyle państwo wydaje na utrzymanie jednego tylko więźnia .( nie znam dokładnych danych )
Ofiary utrzymują własnych katów - dlatego tak długo jak nie wymyśli się metody karania której koszt nie będzie przekraczał 1/100 tego co obecnie jestem zdecydowanie za karą śmierci za NAJPOWAŻNIEJSZE przestępstwa.
Te najpoważniejsze lub powtórzone zdecydowanie kara śmierci , zarówno moralnie jak i praktycznie .
Cholera mnie bierze jak pomyślę o ludziach którzy za x muszą utrzymać kilkuosobową rodzinę , jednocześnie tyle państwo wydaje na utrzymanie jednego tylko więźnia .( nie znam dokładnych danych )
Ofiary utrzymują własnych katów - dlatego tak długo jak nie wymyśli się metody karania której koszt nie będzie przekraczał 1/100 tego co obecnie jestem zdecydowanie za karą śmierci za NAJPOWAŻNIEJSZE przestępstwa.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Jestem identycznego zdania. Dla psycholi, seryjnych morderców i innej takiej patologii nie widzę zamiennej kary póki co.tommymat pisze: Te najpoważniejsze lub powtórzone zdecydowanie kara śmierci , zarówno moralnie jak i praktycznie .
Cholera mnie bierze jak pomyślę o ludziach którzy za x muszą utrzymać kilkuosobową rodzinę , jednocześnie tyle państwo wydaje na utrzymanie jednego tylko więźnia .( nie znam dokładnych danych )
Ofiary utrzymują własnych katów - dlatego tak długo jak nie wymyśli się metody karania której koszt nie będzie przekraczał 1/100 tego co obecnie jestem zdecydowanie za karą śmierci za NAJPOWAŻNIEJSZE przestępstwa.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
A ja widzę problem - w praktyce właśnie. Ktoś to musi wykonać, ktoś musi nacisnąć guzik, przełącznik, wstrzyknąć truciznę. Z racji finansów nie powinniśmy stawiać nikogo w tej sytuacji.
Wszystko jest pięknie, dopóki siedzimy sobie w domku i wypluwamy emocje na klawiaturę. Ale w praktyce nie jest to ani przyjemne, ani proste.
Uważam, że nie powinno się sankcjonować zabijania ludzi - w żadnej formie.
Wszystko jest pięknie, dopóki siedzimy sobie w domku i wypluwamy emocje na klawiaturę. Ale w praktyce nie jest to ani przyjemne, ani proste.
Uważam, że nie powinno się sankcjonować zabijania ludzi - w żadnej formie.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Ja jestem za, jeśli chodzi o najcięższych przestępców, chociaż i tak w Posce nie będzie dopóki nie rozpadnie się Unia Europejska.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Cejrowski jako autorytet? Dość wątpliwy argument, to socjopata moim zdaniem, w dodatku z manią wielkości.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Ja z kolei bardzo lubią tego człowieka, i zgadzam się z nim w wielu kwestiach. Może któryś z przeciwników przedstawi szczęście taki faktom
"W grudniu 2008 roku do sieci trafiło bestialskie siedmiominutowe video będące zapisem sadystycznych tortur i mordu dokonanego na 48-letnim Siergieju Yatzenko w lesie przez 19-letnich „maniaków z Dniepropetrovska” (Ukraina). Viktor Sayenko, Alexander Hanzha i Igor Suprunyuck w ciągu niecałych dwóch miesięcy (czerwiec-lipiec 2007) zamordowali 21 osób. Zaczęło się od wieszania psów i kotów, a skończyło na polowaniu na ludzi: bezdomnych, kobiety, starców, alkoholików, dzieci. Dwa morderstwa sfilmowali telefonem komórkowym („Eden Lake” się kłania), blisko 300 makabrycznych fotografii zostało zaprezentowanych w sądzie. Zabijali ciężkimi przedmiotami (metalowymi prętami, młotkiem). Uderzenia kierowali na twarze zaatakowanych, by pozbawić je ludzkich rysów. Wiele ofiar okaleczano i torturowano: niektórym wydłubywano oczy, kiedy wciąż żyli. Jedną z zabitych była kobieta w ciąży: oprawcy wycięli jej płód. Nie stwierdzono seksualnego motywu serii zabójstw. Bestialski zapis morderstwa na bezdomnym (nazwany ‘ukrainian brutal murder’) krąży po sieci, a odnaleziono go w komputerze jednego ze sprawców. Jest niewiarygodnie brutalny i nieludzki.
Komórki i laptopy chłopców zawierały nagrania przebiegu niektórych morderstw oraz setki zdjęć, w tym fotografie przedstawiające pozowanie przy martwych psach i kotach oraz zabawy na pogrzebach ofiar (naśmiewanie się, ‘spadanie’ z nagrobków). Wideo, które wyciekło do sieci pokazuje bezbronnego mężczyznę leżącego na ziemi w lesie. Jeden z nastolatków kilkakrotnie uderza go w twarz ukrytym w plastikowej folii młotkiem. Ofiara rzęzi krwią i ma trudności z oddychaniem. Potem oprawcy dźgają go w brzuch i w oko śrubokrętem. Yatzenko nadal oddycha, jęczy w agonii, próbuje zakryć twarz ostatkiem sił. Otrzymuje jeszcze kilka ciosów młotkiem w twarz, by się upewnić, że nie żyje. Mordercy oddalają się w kierunku samochodu pokazując tym samym, iż miejsce zbrodni znajduje się blisko szosy. Dyskutują o tym, że mężczyzna ciągle żył mimo wbicia mu śrubokręta w czaszkę. Zdziwienie. Mycie młotka wodą z butelki. Wreszcie okrutny śmiech obojga świadczący o tym, że ludzkość właśnie stoczyła się w rynsztok. Na sam koniec uśmiechnięty morderca mówi do swojego kompana za kamerą „Dobra, chodźmy zrobić zdjęcia.”
Oba filmy dostępne w internecie. Oglądałem je, i nie znajduje innego rozwiązanie dla tych ludzi jak strzał w potylicę
"W grudniu 2008 roku do sieci trafiło bestialskie siedmiominutowe video będące zapisem sadystycznych tortur i mordu dokonanego na 48-letnim Siergieju Yatzenko w lesie przez 19-letnich „maniaków z Dniepropetrovska” (Ukraina). Viktor Sayenko, Alexander Hanzha i Igor Suprunyuck w ciągu niecałych dwóch miesięcy (czerwiec-lipiec 2007) zamordowali 21 osób. Zaczęło się od wieszania psów i kotów, a skończyło na polowaniu na ludzi: bezdomnych, kobiety, starców, alkoholików, dzieci. Dwa morderstwa sfilmowali telefonem komórkowym („Eden Lake” się kłania), blisko 300 makabrycznych fotografii zostało zaprezentowanych w sądzie. Zabijali ciężkimi przedmiotami (metalowymi prętami, młotkiem). Uderzenia kierowali na twarze zaatakowanych, by pozbawić je ludzkich rysów. Wiele ofiar okaleczano i torturowano: niektórym wydłubywano oczy, kiedy wciąż żyli. Jedną z zabitych była kobieta w ciąży: oprawcy wycięli jej płód. Nie stwierdzono seksualnego motywu serii zabójstw. Bestialski zapis morderstwa na bezdomnym (nazwany ‘ukrainian brutal murder’) krąży po sieci, a odnaleziono go w komputerze jednego ze sprawców. Jest niewiarygodnie brutalny i nieludzki.
Komórki i laptopy chłopców zawierały nagrania przebiegu niektórych morderstw oraz setki zdjęć, w tym fotografie przedstawiające pozowanie przy martwych psach i kotach oraz zabawy na pogrzebach ofiar (naśmiewanie się, ‘spadanie’ z nagrobków). Wideo, które wyciekło do sieci pokazuje bezbronnego mężczyznę leżącego na ziemi w lesie. Jeden z nastolatków kilkakrotnie uderza go w twarz ukrytym w plastikowej folii młotkiem. Ofiara rzęzi krwią i ma trudności z oddychaniem. Potem oprawcy dźgają go w brzuch i w oko śrubokrętem. Yatzenko nadal oddycha, jęczy w agonii, próbuje zakryć twarz ostatkiem sił. Otrzymuje jeszcze kilka ciosów młotkiem w twarz, by się upewnić, że nie żyje. Mordercy oddalają się w kierunku samochodu pokazując tym samym, iż miejsce zbrodni znajduje się blisko szosy. Dyskutują o tym, że mężczyzna ciągle żył mimo wbicia mu śrubokręta w czaszkę. Zdziwienie. Mycie młotka wodą z butelki. Wreszcie okrutny śmiech obojga świadczący o tym, że ludzkość właśnie stoczyła się w rynsztok. Na sam koniec uśmiechnięty morderca mówi do swojego kompana za kamerą „Dobra, chodźmy zrobić zdjęcia.”
Oba filmy dostępne w internecie. Oglądałem je, i nie znajduje innego rozwiązanie dla tych ludzi jak strzał w potylicę
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Lucyfer, zgadzam się.
co do Cejrowskiego. zwykle gada z sensem, ale jest dość skrajny i w sumie niektóre jego poglądy mnie zwyczajnie dziwią.
co do Cejrowskiego. zwykle gada z sensem, ale jest dość skrajny i w sumie niektóre jego poglądy mnie zwyczajnie dziwią.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Socjopatia nie oznacza nierozpoznawania sensu - często przeciwnie. Ale moralnie to często jest nie do przyjęcia. Np. tekst publicznie i do kamery o Rosjanach - że do nich trzeba strzelać, a nie czytać ich literaturę, to chyba mówi samo za siebie.
Ja sobie nadal jednak myślę, że strzał w potylicę to wygodne dla nas do powiedzenia, bo przecież monstrum takie itd. Ale ten strzał musi ktoś wykonać. Ktoś będzie patrzył jak monstrum płacze, jęczy, może żałuje, jak chwyta się każdej szansy, ktoś będzie musiał patrzyć mu w oczy i wykonać wyrok. A później spać jakoś. Nie czuję się uprawniona do tworzenia takiej rzeczywistości. Nie uważam, że to dobre rozwiązanie. Nie mamy dobrego rozwiązania, ale sankcjonowanie zabijania człowieka nie pomoże.
Co więcej - to daje nam wyłącznie poczucie spełnienia zemsty, nie poprawia nam statystyk przestępczości - bo wiemy, że nie wysokość kary a jej nieuchronność są kluczem.
Ja sobie nadal jednak myślę, że strzał w potylicę to wygodne dla nas do powiedzenia, bo przecież monstrum takie itd. Ale ten strzał musi ktoś wykonać. Ktoś będzie patrzył jak monstrum płacze, jęczy, może żałuje, jak chwyta się każdej szansy, ktoś będzie musiał patrzyć mu w oczy i wykonać wyrok. A później spać jakoś. Nie czuję się uprawniona do tworzenia takiej rzeczywistości. Nie uważam, że to dobre rozwiązanie. Nie mamy dobrego rozwiązania, ale sankcjonowanie zabijania człowieka nie pomoże.
Co więcej - to daje nam wyłącznie poczucie spełnienia zemsty, nie poprawia nam statystyk przestępczości - bo wiemy, że nie wysokość kary a jej nieuchronność są kluczem.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Jednak gdzieś w innych krajach kary śmierci obowiązują i ktoś je wykonuje. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy byłabym do tego zdolna, bo z jednej strony mam wyrządzić krzywdę, ale z drugiej gdybym pomyślała ile złego ten człowiek wyrządził.AnnaW_UO pisze: Ja sobie nadal jednak myślę, że strzał w potylicę to wygodne dla nas do powiedzenia, bo przecież monstrum takie itd. Ale ten strzał musi ktoś wykonać. Ktoś będzie patrzył jak monstrum płacze, jęczy, może żałuje, jak chwyta się każdej szansy, ktoś będzie musiał patrzyć mu w oczy i wykonać wyrok. A później spać jakoś. Nie czuję się uprawniona do tworzenia takiej rzeczywistości. Nie uważam, że to dobre rozwiązanie. Nie mamy dobrego rozwiązania, ale sankcjonowanie zabijania człowieka nie pomoże.
Może nie strzał w potylicę, ale wstrzyknięcie trucizny czy coś mniej drastycznego byłoby łatwiejsze do przyjęcia i wykonania.
Ja też się zawsze zastanawiałam jak sypiają rzeźnicy, ludzie, którzy polują na foki, zdzierają żywcem skórę ze zwierząt i tak dalej.
Owszem, nie należy tylko i wyłączenie karać już po fakcie, ale i zapobiegać. Jednakże ja, miałabym płacić podatki, pieniądze zarobione ciężką pracą, żeby utrzymywać takie COŚ? przecież tego się nawet człowiekiem nie da nazwać.AnnaW_UO pisze: Co więcej - to daje nam wyłącznie poczucie spełnienia zemsty, nie poprawia nam statystyk przestępczości - bo wiemy, że nie wysokość kary a jej nieuchronność są kluczem.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Dlatego ja zastanawiałabym się raczej nad karą umożliwiającą zmniejszanie kosztów utrzymania tego czegoś.
W dodatku wiem z doświadczenia kilku dekad że kara śmierci w krajach które ją stosowały była orzekana błędnie w licznych przypadkach. Nie mówimy o pojedynczych, a o dziesiątkach spraw, z czego nie każda zakończona była wyrokiem wykonanym. Licząc wyroki skazujące, nie na karę śmierci, bo taka nie była wykonywana w danym kraju - są to wręcz tysiące. Więzienia tez się nie cofnie, ale jednak pozostaje trochę życia po odkryciu pomyłki sądowej. Wolę mieć obciążoną kieszeń niż sumienie.
W dodatku wiem z doświadczenia kilku dekad że kara śmierci w krajach które ją stosowały była orzekana błędnie w licznych przypadkach. Nie mówimy o pojedynczych, a o dziesiątkach spraw, z czego nie każda zakończona była wyrokiem wykonanym. Licząc wyroki skazujące, nie na karę śmierci, bo taka nie była wykonywana w danym kraju - są to wręcz tysiące. Więzienia tez się nie cofnie, ale jednak pozostaje trochę życia po odkryciu pomyłki sądowej. Wolę mieć obciążoną kieszeń niż sumienie.
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Dlatego uważam, że kara śmierci powinna być, ale wykonywana tylko w wyjątkowych sprawach i rzadko. Gdy nie ma żadnych wątpliwości co do sprawcy, no i gdy jest to zbrodnia poważna, a przestępca to psychopata dla którego nie ma nadziei na poprawę.
Nie jest to takie oczywiste i łatwe, nie ma rzeczy albo białych albo czarnych, ale uważam to za lepsze wyjście. [Nigdy nie przeboleję Breivika, jego zbrodni - tego co przeżywały ofiary i z jaką łatwością strzelał do nich i tego, w jakich warunkach teraz siedzi.]
Nie jest to takie oczywiste i łatwe, nie ma rzeczy albo białych albo czarnych, ale uważam to za lepsze wyjście. [Nigdy nie przeboleję Breivika, jego zbrodni - tego co przeżywały ofiary i z jaką łatwością strzelał do nich i tego, w jakich warunkach teraz siedzi.]
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Breivik to nie jest najgorsze do czego może zniżyć się człowiek. Mam takie małe hobby, że ciekawi mnie osobowość psychopatyczna i seryjni mordercy (to często nie jest łączne) więc mogę coś poopowiadać. Wielu z morderców znęcało się nad ofiarami wiele dni, czasem tygodni. A co powiesz na tatusia, gwałcącego córkę zamkniętą przez lata w piwnicy?
Życie faktycznie nie jest czarno białe, kiedy czytam o takich przypadkach również odczuwam chęć usunięcia potwora z tego świata. Ale potem przychodzi refleksja - ja nie byłabym zdolna do naciśnięcia guzika".
Życie faktycznie nie jest czarno białe, kiedy czytam o takich przypadkach również odczuwam chęć usunięcia potwora z tego świata. Ale potem przychodzi refleksja - ja nie byłabym zdolna do naciśnięcia guzika".
Re: kara śmierci - za czy przeciw?
Każdy wieczór to u mnie oglądanie kryminalnych ( nie CSI ) programów wiem, że ludzie są zdolni do wszystkiego, ale zazwyczaj taki program/cała sprawa kończy się na słowach dostał dożywocie albo spędzi tyle i tyle lat w więzieniu", w przeciwieństwie do Breivika, gdzie krążą po internecie zdjęcia jego celi - lepszej niż niejedno rodzinne mieszkanie. I to mnie boli, zestawienie zbrodnia - życie po niej (zwane karą").AnnaW_UO pisze:Breivik to nie jest najgorsze do czego może zniżyć się człowiek. Mam takie małe hobby, że ciekawi mnie osobowość psychopatyczna i seryjni mordercy (to często nie jest łączne) więc mogę coś poopowiadać. Wielu z morderców znęcało się nad ofiarami wiele dni, czasem tygodni. A co powiesz na tatusia, gwałcącego córkę zamkniętą przez lata w piwnicy?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 7198 Odsłony
-
Ostatni post autor: rafido
30 maja 2019, o 10:03
-
- 1 Odpowiedzi
- 17892 Odsłony
-
Ostatni post autor: jacekp-bio
5 sty 2016, o 22:57
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości