Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
Awatar użytkownika
Madlene
Posty: 218
Rejestracja: 1 gru 2008, o 22:08

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: Madlene »

Seks poza małżeństwem jest okazaniem braku szacunku bo jak byś kochał to byś poczekał/ła do ślubu.

czyli jeśli jest przed ślubem to już ta para jest zła i nie będzie żadnego szczęśliwego związku? to jest krzywdzące dla wielu osób stwierdzenie. Znam wiele małżeństw, u których przed ślubem planowanym zostało poczęte dziecko, ludzie pobrali się i są bardzo szczęśliwym małżeństwem i to już nawet kilkanaście lat, mają 3 - 4 dzieci.
kerla2
Posty: 61
Rejestracja: 26 kwie 2009, o 07:14

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: kerla2 »

Wierzę, że kiedyś zrozumiecie, dlaczego to wszystko, o czym piszemy z muscle_car, jest tak ważne
Pozdrawiam serdecznie!
Dali
Posty: 160
Rejestracja: 1 paź 2009, o 18:06

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: Dali »

Seks poza małżeństwem jest okazaniem braku szacunku bo jak byś kochał to byś poczekał/ła do ślubu.
Cywilny wystarcza ?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: Padre Morf »

Wierzę, że kiedyś zrozumiecie, dlaczego to wszystko, o czym piszemy z muscle_car, jest tak ważne

moja droga ja znam te wszystkie argumenty, bo miałem to na studiach na moralnej
niemniej jednak pisząc takie rzeczy nikogo nie przekonacie ]
muscle_car
Posty: 23
Rejestracja: 3 wrz 2010, o 13:54

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: muscle_car »

Problemem nie jest to, że takie myślenie to stereotyp tylko problem tkwi gdzie indziej. Moje myślenie jest myśleniem które nigdy się nie zmieniło. Łukasz471 nawet jak bym mówił jak Ojciec Dyrektor to ta mowa trwa przez tysiące lat i nic się nie zmienia. A tu ciągle coś nowego. Ciągle człowiek próbuje ingerować w jakiś sposób w naturę. Eutanazja, antykoncepcja, aborcja, klonowanie i nie wiem co jeszcze. Wszystko po to aby ułatwić sobie życie". Ludzie są nazbyt wygodni. Co do obrażania uczuć ludzi którzy nie żyją w małżeństwie nazywajmy rzeczy po imieniu konkubinat bo tak nazywają to instytucje państwowe m.in policja. Teraz ja zadam wam pytanie jak wielką rysę na psychice zostawi aborcja w głowie matki która się tego dopuściła? Jak długo będą mogli zakłócać swoje sumienie dzieci po eutanazji rodziców? Jak wielkie spustoszenie w organizmie kobiety dokonuje antykoncepcja? Pewnie żadnych powiecie ale to tylko pozory. To wszystko to jedno wielki oszustwo i zakłamanie samego siebie. Cieszę się, że nie mam owczego pędu i szukam prawdy. Cholesterol też miał być szkodliwy a jest bardzo potrzebny organizmowi i bez niego nie da się żyć. Ale to może być jedna z tych prawd, których niektórzy ludzie przyjąć nie mogą lub porostu nie chcą. Obiecać wam mogę tylko jedno, że prędzej czy później zrozumiecie co chciałem wam powiedzieć razem z kerla2.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: Padre Morf »

Pewnie żadnych powiecie ale to tylko pozory. To wszystko to jedno wielki oszustwo i zakłamanie samego siebie.

i spisek koncernów i pro-czojsów
Cholesterol też miał być szkodliwy a jest bardzo potrzebny organizmowi i bez niego nie da się żyć.
ale może tez zabić ]
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: malgosi35 »

malgosi35 napisał(a):
Wyboldowane sformułowanie wymyślił ktoś kto nigdy nie kochał.
Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale czy to znaczy, że seks przedmałżeński jest wg Ciebie okazaniem miłości?
A myślałam,że mówimy o antykoncepcji.
Co do obrażania uczuć ludzi którzy nie żyją w małżeństwie nazywajmy rzeczy po imieniu konkubinat bo tak nazywają to instytucje państwowe m.in policja.
Ksiądz powiedział moim znajomym że pomoże Panu w tym konkubiancie przeprowadzić unieważnienie małżeństwa by mógł zo becną partnerką wziąść ślub kościelny. Kolega odmówił. To wierzący człowiek. Jego zdaniem sąd kościelny można oszukać ale Pana Boga nie. W Konkubinacie okazują sobie miłość i szacunek codziennie i jest dla nich wielką karą to że według ludzi żyją w grzechu ciężkim. Ciekawe co na to powiedziałby Pan Bóg.
Teraz ja zadam wam pytanie jak wielką rysę na psychice zostawi aborcja w głowie matki która się tego dopuściła?
Taką jaką wmówią jej kościelni pseudopsycholodzy.
Jak wielkie spustoszenie w organizmie kobiety dokonuje antykoncepcja?
Daje spokój. Dla wielu kobiet to ratunek. Komfort psychiczny.
Nie będę ostrzej pisać.
Obiecać wam mogę tylko jedno, że prędzej czy później zrozumiecie co chciałem wam powiedzieć razem z kerla2.
Zabieram swoje zabawki i idę do innej piaskownicy gdzie są grzeczne dzieci
A może na Sądzie Ostatecznym się zdziwisz.
Awatar użytkownika
Scheherazade
Posty: 386
Rejestracja: 25 kwie 2010, o 22:12

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: Scheherazade »

malgosi35, przepraszam ale ciekawe czy ma Pani dzieci Jeżeli tak to tym bardziej dziwie się Pani wypowiedzi
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: malgosi35 »

Mam dzieci i mam swoje poglądy ale również wiele pokory i nie odważyłabym się interpretować intencji Boga.
Istnieje Dziesięć Przykazań, myślę, że uniwersalnych niezależnie od wiary, inteligencji i poglądów.
Dalsza interpretacja jest niepotrzebna.
Jednocześnie nie mam pedu do narzucania innym swoich poglądów i traktowania innych za gorszych ze względu na ich poglądy.
Ciekawa jestem co tak cię zbulwersowało w moich wypowiedziach?
Awatar użytkownika
Madlene
Posty: 218
Rejestracja: 1 gru 2008, o 22:08

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: Madlene »

Co do obrażania uczuć ludzi którzy nie żyją w małżeństwie nazywajmy rzeczy po imieniu konkubinat bo tak nazywają to instytucje państwowe m.in policja

wrzucasz wszystkich ludzi do jednego wora.
Życie różnie się toczy, nie zawsze uda się pozostać w małżeństwie. Bywają w małżeństwie takie sytuacje, których nie da się uniknąć, sytuacje, na które człowiek będący mężem/żoną nie ma wpływu znaczącego. I co wtedy, czy ma się skazać na cierpienie do końca życia? Nie może wziąć rozwodu? Nie może ułożyć sobie życia na nowo? Najczęściej ci, którzy krytykują, krytykują bo sami nigdy nie znaleźli się w takiej sytuacji. Gdyby się jednak znaleźli to zmieniliby zdanie.
Obiecać wam mogę tylko jedno, że prędzej czy później zrozumiecie co chciałem wam powiedzieć razem z kerla2

a chcecie wszystkich tutaj nawracać na jedyny właściwy prawdziwy światopogląd?
Cholesterol też miał być szkodliwy a jest bardzo potrzebny organizmowi i bez niego nie da się żyć.

a co ma cholesterol wspólnego z małżeństwem, aborcją, eutanazją itd.?
Ale to może być jedna z tych prawd, których niektórzy ludzie przyjąć nie mogą lub porostu nie chcą.

a może to jest czyiś światopogląd, który należy uszanować i go zaakceptować?
kerla2
Posty: 61
Rejestracja: 26 kwie 2009, o 07:14

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: kerla2 »

malgosi35 pisze:
Teraz ja zadam wam pytanie jak wielką rysę na psychice zostawi aborcja w głowie matki która się tego dopuściła?
Taką jaką wmówią jej kościelni pseudopsycholodzy.
Polecam wobec tego artykuły o syndromie postaborcyjnym, których jest wiele, a które pisane są przez świeckich psychologów oraz film Syndrom", który pojawi się na antenie TVP w jesiennej ramówce.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: malgosi35 »

Nie chcę wchodzić w meandry psychologii i psychiatrii.
Przyjmijmy,że syndrom jest lecz nie dotyczy wszystkich kobiet.
Film.hm.robiony pod pewną tezę i mający ją uzasadnić, udowodnić.
muscle_car
Posty: 23
Rejestracja: 3 wrz 2010, o 13:54

Re: Kiedy zarodek jest człowiekiem?

Post autor: muscle_car »

Madlene przeszedłem dużo w życiu wiele niepotrzebnego cierpienia. Jestem po rozwodzie, mam dziecko. Myślę że to wystarczy aby rozumieć ludzi w tej kwestii.
Malgosi35 piękne stwierdzenie komfort psychiczny można by o tym komforcie porozmawiać z kobietami, które chcą mieć dzieci a nie mogą od wielu lat się faszerują komfortem psychicznym albo tym co z tego samego powodu miały dziecko ale je straciły w wyniku poronienia. Co do nawracania ja nikogo nie będę nawracał na siłę, mało tego nawet słowem o Bogu nie wspomniałem. Wy żeście zaczęli. Prowadziłem rozmowę czysto logiczną opartą m.in. na własnych doświadczeniach i przeżyciach. Co do twoich znajomych to będziesz mogła Go sama o to zapytać. A przykazania nigdy nie były uniwersalne są jasne i klarowne tylko ludzie je interpretują jak chcą i naginają do własnych potrzeb. Co do sądu ostatecznego to dla mnie może odbyć się tu i teraz.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości