Kilkuletni kot i roczny pies

[Orchidea]

Sprawa ma się tak: Miałam dwa koty-matkę i córkę (jak to brzmi
Mała kotka,bo wtedy roczna straciła swoją matkę.I dało się zauważyć pewne osamotnienie u młodej kotki.Byla nieco nieobecna,nawet przygnębionaPóźniej zmarł pies - kundelek z którym również była bardzo przywiązana.Chodziła nawet do niego i piła jego wodę z miskipo śmierci psa-także kotka chyba to przeżyła-było to widać w jej zachowaniu.Czesto chodziła koło budy psa,czekala,czekała i czekała.

Teraz kotka ma już kilka lat-ok. 3,5

Od roku dokładnie mam psa-owczarka niemieckiego.I niestety tu rodzi się problem.Kompletnie się nie tolerują.Kot ucieka przed psem,nigdy nie dał mu się powąchać.
A kot był dużo wcześniej w domu przed psem.Psa owczarka mamy od małego.Jak był mały,to jakoś izolowało się go od kota i kota od psa.Teraz to samo : kot w ciągu dnia w ogóle nie wejdzie do domu.Musi widzieć,że pies jest uwiązany.Gdy lata,nie ma mowy by kot wszedł.Kilka razy na siebie natrafilipies gonił,ujadał za kotem.Nie wiem co by było gdyby się spotkali.Pies jest po prostu uczulony na pkt. kotki.
Nie wiem co w tej sytuacji mozna zrobić

[Tahtimittari]

Jak był mały,to jakoś izolowało się go od kota i kota od psa.

no i to był błąd, od małego prędzej by się przyzwyczaił.

jak bardzo ten pies się słucha? jest taka możliwość żeby po prostu kazać mu usiąść,czy się położyć i przynieść mu kota chociażby do powąchania? czy nie bardzo?

[Orchidea]

No wlaśnie to był błąd.Trzeba było go od małego uczyć.Teraz on czuje się panem sytuacji.Wiele razy tak robilismy.Jedna osoba trzyma kota (trzeba go tak trzymać by się nie wyrywał i nie podrapał) a druga musi psa trzymać.Pies wtedy niby nic nie robi.Nie szczeka,nie warczyZawzięcie patrzy na kotkę.Kotka się strasznie boi,serce jej dosłownie łomocze.

[Tahtimittari]

U mnie był taki problem z dwoma psami. Po ponad roku takiego męczenia się w końcu przyzwyczaiły.
Ale z kotem może być inaczej, bo koty to takie bestie są, że jak sobie coś wbiją do głowy to tak musi być.

Możecie przyprowadzić psa, jak kotka śpi czy coś, jeśli się da tak,by jej nie obudził, po prostu, żeby na nią popatrzył, ewentualnie powąchał.
Sama nie wiem co jeszcze można zrobić.

[Orchidea]

Teraz i tak jest lepiej niż wcześniej.Pies już tak nie szczeka jak na początku gdy zobaczył kotkę.Tylko albo AŻ się wyrywa zauważąc ją od razu
Liczę ,że jeszcze się polubią.

[Tahtimittari]

Z czasem powinno być lepiej,trzeba tylko cierpliwości.
Może kochać się nie będą,ale powinny się zacząć tolerować .

[Orchidea]

Jak się pies z kotem nie lubiał,tak dalej przyjaźni nie widać.Ostatnio mieli starcie (znowu) twarzą w twarz.Kotka była w ciąży.Pies patrzył na nią i nic jej nie zrobił,nie warczał i nie był agresywny.Za to kotka była nieco agresywna.Wszystko skończyło się dobrze.Pies zachował spokój.

Kotka urodziła kilka dni temu małe.Pokazaliśmy je psu,który nic sobie z tego nie robił Mało tego,bo nawet jednego z nich polizał.No a pies widząc kotkę,która najczęściej ucieka powoduje u psa warczenie i gonienie za nią.Uciekający kot budzi w psu łowcę zapewne.
Tu był błąd,że jak był szczeniakiem to izolowaliśmy go od kota.No ale nie było rady,bo kot wtedy także uciekał i się bał


W każdym bądź razie jest lepiej niż kiedyś,bo pies widząc kota nie zachowuje się bardzo agresywnie jak na początku,nie szczeka za każdym razem widząc kotkę.