Komórki macierzyste

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
sowiniec
Posty: 30
Rejestracja: 16 sty 2009, o 13:52

Komórki macierzyste

Post autor: sowiniec »

Do terapii jakich chorób służą i czy koniecznie musza być pobierane od embrionów? Na ile ryzko zrakowacenia takich komórek po wszczepieniu ich do organizmu pacjenta jest przeciwskazaniem do stosowania terapii z ich udziałem?
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Komórki macierzyste

Post autor: Savok »

sowiniec pisze:Do terapii jakich chorób służą
Obecnie do zadnych. Badania trwaja nad wieloma schorzeniami, glownie pourazowymi.
sowiniec pisze:czy koniecznie musza być pobierane od embrionów
Moga pochodzic z krwi pempowinowej. Znalezienie komorki pluripotencjalnej w ukladzie krwionosnym rozwinietego organizmu graniczy z cudem, a sztuczne uwstecznianie roznicowania nie jest obojetne dla komorki.
sowiniec pisze:a ile ryzko zrakowacenia takich komórek po wszczepieniu ich do organizmu pacjenta jest przeciwskazaniem do stosowania terapii z ich udziałem?
Biorac pod uwage ilosc zmiennych, prawdopodobienstwo zrakowacenia jest duze, dlatego naukowcy probuja wykombinowac jak ten propces powstrzymac.
sowiniec
Posty: 30
Rejestracja: 16 sty 2009, o 13:52

Re: Komórki macierzyste

Post autor: sowiniec »

Savok pisze:Moga pochodzic z krwi pempowinowej. Znalezienie komorki pluripotencjalnej w ukladzie krwionosnym rozwinietego organizmu graniczy z cudem, a sztuczne uwstecznianie roznicowania nie jest obojetne dla komorki.
Spotkałam się ze stwierdzeniem, ze mozna pobierać komórki pluripotencjalne ze szpiku kostnego dorosłej osoby i, że terapia preparatami na takiej bazie jest mniej obciążona ryzykiem raka.

Pytam o schorzenia, bo uważam, że skoro nie wiadomo do czego wykorzystywać komórki macierzyste, to niszczenie embrionów staje sie taka troche sztuką dlaszuki: potestujmy, może nam się do czegos przyda. Co jest trochę bez sensu, zwłąszcza, ze ta praktyka budzi tak duże kontrowersje etyczne.
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Komórki macierzyste

Post autor: badger »

sowiniec pisze:Pytam o schorzenia, bo uważam, że skoro nie wiadomo do czego wykorzystywać komórki macierzyste
wiadomo do czego je wykorzystywać, nie wiadomo jeszcze jak.
sowiniec pisze:to niszczenie embrionów staje sie taka troche sztuką dlaszuki: potestujmy, może nam się do czegos przyda.
każde nowe odkrycie i wynalazek zaczyna się od testów i licznych prototypów. Gdyby naukowcy myśleli jak Ty nie mielibyśmy żadnych lekarstw.
sowiniec pisze:Co jest trochę bez sensu, zwłąszcza, ze ta praktyka budzi tak duże kontrowersje etyczne.
Tak samo kiedyś mówili o pierwszych anatomach którzy cieli zwłoki żeby zobaczyćco jest w środku i jak to działa Wtedy też można było powiedzieć że to sztuka dla sztuki a wyobrażasz sobie co by było jakbyśmy nie znali budowy organizmu?
sowiniec
Posty: 30
Rejestracja: 16 sty 2009, o 13:52

Re: Komórki macierzyste

Post autor: sowiniec »

Zastosowałes badger jedną z klasycznych metod erystyki, która polega na wyrywaniu zdań z kontekstu, jednak tego typu metoda nie prowadzi do sensownych wniosków: mój zarzut należy czytac w całości, jesli go potniemy jak ty to zrobiłes, to faktycznie robi się bez sensu.

Tok rozumowania jest nastepujący:
A - nie potrafimy określić do leczenia jakich schorzeń możemy zastosować komórki macierzyste (tak wynika z posta Savoka, ty też żadnych nie podałeś)
B- metoda ich pozyskiwania z embrionów rodzi debatę etyczną
C - czy skórka opłaca się za wyprawkę, albo mniej poetycko: czy opłaca się wkraczać na teren wątpliwy etycznie tylko po to, żeby sobie poeksperymentować?
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: Komórki macierzyste

Post autor: badger »

Savok nie napisał że nie wiadomo do czego można ich użyć! Pytanie było do jakich terapii się ich używa i Savok odpowiedział zgodnie z prawdą że obecnie do żadnych. A perspektywy są ogromne. Na przykład niedawno Amerykanie zaczęli robić testy z nadzieją na odbudowanie uszkodzonego rdzenia kręgowego u osób sparaliżowanych. Gdyby nie ciągłe debaty etyczne być może już potrafilibyśmy leczyć komórkami macierzystymi.
sowiniec
Posty: 30
Rejestracja: 16 sty 2009, o 13:52

Re: Komórki macierzyste

Post autor: sowiniec »

Nie mam nic przeciwko samym komorkom macierzystym, tylko jestem przeciwna ich pozyskiwaniu z embrionów. Przeprogramowywanie komórek dorosłej osoby jest obciązone póki co duzym ryzykiem raka, ale jesli to prawda, że można pozyskać komórki macierzyste ze szpiku kostnego, to po co niszczyć ludzkie zarodki?

Rzeczywiście, uprościłam pytanie i stało się przez to mało zrozumiałe, ale skrót myślowy polegał na tym, że skoro przeprowadza się testy, to zapewne w tych testach biorą osoby poddawane terapii. Chodziło mi o to, co mozna leczyć korzystając z tych komórek.
badger pisze:Gdyby nie ciągłe debaty etyczne być może już potrafilibyśmy leczyć komórkami macierzystymi.
Gdyby debaty etyczne towarzyszyły powstaniu bomby atomowej, to może nie byłoby Hiroszimy i Nagasaki. A gdyby z kolei nie było debat etycznych wokół eugeniki, kto wie jaką część społeczeństwa by wysterylizowano zanim by się opamiętano, że to jest bez sensu.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Komórki macierzyste

Post autor: Savok »

sowiniec pisze:ale jesli to prawda, że można pozyskać komórki macierzyste ze szpiku kostnego, to po co niszczyć ludzkie zarodki?
Gdyby to byla prawda, to juz dawno by to robiono. Naukowcy szeregiem ustawialiby sie do pobierania szpiku, bo na czyms pracowac musza.
sowiniec pisze:skoro przeprowadza się testy, to zapewne w tych testach biorą osoby poddawane terapii.
To zapewne nie masz bladego pojecia na czym polega proces badania nowych terapii. Ze wzgledu na obostrzenia prawne badania terapii opartych o komorki macierzyste sa w powijakach i na etapie in vitro.

Dopiero w najblizszych tygodniach rusza pierwsze sensowne proby kliniczne bo pan Bush wreszcie sobie poszedl.
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: Komórki macierzyste

Post autor: Jakusz »

sowiniec pisze:to po co niszczyć ludzkie zarodki
A co za różnica? Ten temat był już kilkakrotnie wałkowany na tym forum. Dla jednych zarodek to zlepek pluripotencjalnych komórek, a dla innych człowiek z PESELem.

Kropka. Ucinam temat o zasadności i etyczności pobierania komórek z embrionów. Po za tym kwestia embrionów jest już poruszona.
sowiniec
Posty: 30
Rejestracja: 16 sty 2009, o 13:52

Re: Komórki macierzyste

Post autor: sowiniec »

Jakubik, mi chodzi bardziej o komórki macierzyste niż embriony. Po prostu przezczytałam na strona amerykańskich, że można komórki pobierać ze szpiku i one sa o wiele bardziej efektywne.

Embriony wyszły przy okazji.

[at] Savok
Badania na komórkach macierzystych prowadzi się nie tylko w USA a jurysdykcja Busha nie sięgała na Wyspy na ten przykład.
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Komórki macierzyste

Post autor: yeast »

sowiniec pisze:Nie mam nic przeciwko samym komorkom macierzystym, tylko jestem przeciwna ich pozyskiwaniu z embrionów. Przeprogramowywanie komórek dorosłej osoby jest obciązone póki co duzym ryzykiem raka, ale jesli to prawda, że można pozyskać komórki macierzyste ze szpiku kostnego, to po co niszczyć ludzkie zarodki?
Jakby można było wykorzystywać komórki własne organizmu ze szpiku, to byłoby super, bo wtedy ryzyko odrzucenia byłoby żadne. W przypadku komórek z embrionów mamy problem jak z normalnymi przeszczepami. Niestety, pozyskiwanie komórek ze szpiku jest problematyczne, bo:
- jeśli chodzi nam o terapię genetyczną, to trzeba te komórki dodatkowo modyfikować, co daje dże ryzykow nowotworów
- komórek macierzystych jest mało
- w wypadku niektórych chorób szpik pacjenta się nie nadaje
- komórki te mają dużo mniejszą plastyczność niż komórki embrionalne
Pomijając już drobny fakt, że na razie nie umiemy w pełni reprogramować tych komórek, choć naukowcom idzie coraz lepiej (postęp ostatnich 10lat jest kosmiczny).
Możesz oczywiście powiedzieć, że po co badać komórki embrionalne, jak można poczekać na lepsze rezultaty z macierzystymi szpiku (choć nie ma pewności, że w ogóle da się je zastąpić). Tylko powiedz to pacjentom, dla ktorych roznica 10 a 20 lat badań może oznaczać różnicę życia i śmierci. Poza tym, jeśli opracujemy techniki różnicowania i leczenia komórkami embrionalnymi, będzie można je prawdopodobnie zastosować do dorosłych komórek macierzystych.
Lotka
Posty: 102
Rejestracja: 14 maja 2007, o 18:07

Re: Komórki macierzyste

Post autor: Lotka »

Niektórzy z powodzeniem wdrażają terapie komórkami macierzystymi
Jak można żerować na niewiedzy i nadzieji ludzi /
sowiniec
Posty: 30
Rejestracja: 16 sty 2009, o 13:52

Re: Komórki macierzyste

Post autor: sowiniec »

Dzięki za odpowiedzi, yeast, trochę mi się rozjasniło
yeast pisze:Tylko powiedz to pacjentom, dla ktorych roznica 10 a 20 lat badań może oznaczać różnicę życia i śmierci.
Są też pacjenci, którzy nie chcą być leczenie preparatami z embrionów, nie tylko katolicy, po prostu ludzie dla których jest to nieetyczne. Daltego uważam, że warto rozwijać raczej badania nad przeprogramowywaniem komórek niż badania na embrionach.

Mam jeszcze jedno pytanie techniczne: w szpiku są komórki macierzyste, czy trzeba przeprogramowywać komórki szpiku tak jak Shinya Yamanaka przeprogramował komórki skóry?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości