Krótkowzroczność

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
meloow
Posty: 2
Rejestracja: 26 lut 2009, o 10:10

Re: Krótkowzroczność

Post autor: meloow »

Ale ja czasami wieczorem widzę lepiej niżeli w ciągu dnia ! chociaż nie ma znaczenia jak jest pora po prostu raz widzę lepiej a raz gorzej i zmienia sie to prawie z minuty na minute. A to chyba nie jest normalne ? co nawet stwierdziła p. doktor. Naturalnie odczuwam czsami delikatne pieczenie oczu oraz często przymurzam oczy.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Krótkowzroczność

Post autor: doktorka »

meloow to jest typowe dla wad z korekcjaplusami", byc moze masz za slabe okulary (jezeli w ogole masz, a jak nie masz, to w ciemno moge powiedziec, ze powinienes miec), mruzenie oczu i nadwrazliwosc na swiatlo wynikaja z uposledzenia akomodacji. jezeli nosisz okularyplusy", to pamietaj, ze powieniens nosic je caly dzien, mimo, ze dobrze widzisz bez okularow, czesto takie objawy jak przedstawiasz sa skutkiem tego, ze okulary zaklada sie tylko w okreslonych sytuacjach.
jaroslawa5
Posty: 2
Rejestracja: 14 mar 2009, o 11:53

Re: Krótkowzroczność

Post autor: jaroslawa5 »

Witam, mam pytanie i proszę o pomoc. Moja córka 11 lat ma na jedno oczko -1 a na drugie -0,75. Okularki w domu nosi tylko do komputera i do telewizora. Idąc do szkoły nakłada i w szkole ma je cały czas na nosku i tutaj mam pytanie i proszę o pomoc. Czy przepując z tablicy ma je tylko ubierać, pisząc do zeszytu zdejmować, i dalej patrząc na tablicę ubierać i potem znowu zdejmować przepisując do zeszytu. Czy nic się nie stanie jak będzie je miała cały czas ubrane podczas pobytu w szkole? Czy ma raczej ciągle zdejmować i ubierać? Chyba trochę męczące
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Krótkowzroczność

Post autor: yeast »

Z tego co wiem najnowsze wytyczne mówią, że nie ma korzyści zdawaniu ludziom słabszych okularow czy nie noszenia ich. Ale nie wiem jak to jest w przypadku dzieci. Pewnie zalezy też od wady itp., więc najlepiej będzie jeśli skonsultujesz się z okulistą. Generlanie jednak nie sądzę, żeby miało się coś stać.
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: Krótkowzroczność

Post autor: Jakusz »

Z własnego doświadczenia wiem, że przy krótkowzroczności noszenie okularów stale zdaje egzamin najlepiej, ale nie będę podważał zaleceń okulisty. Ja nie zdejmowałem okularów w takich sytuacjach, nie tylko dlatego, ze litery w książce/zeszycie są niewyraźnie dla mnie bez okularów, a także dlatego, że oko ma problem, gdy nagle mu się zmienia ogniskową i wymaga to nawet kilkudziesięciu sekund aby przestawiło się na to, że patrzy na coś bliskiego i wtedy już bez okularów. Zabawa ze zdejmowaniem i zakładaniem skończy się co najwyżej bólem głowy.

[ Dodano: Sob Mar 14, 2009 20:47 ]
Po za tym takie zdejmowanie i zakładanie jest fizycznie trudno wykonalne i niewygodne - nikt tak nie robi po za tym:P
jaroslawa5
Posty: 2
Rejestracja: 14 mar 2009, o 11:53

Re: Krótkowzroczność

Post autor: jaroslawa5 »

Witam i bardzo serdecznie dziękuję za informacje, dziękuję za tak szybką pomoc. Cieszę się, że poprostu córka moja może je mieć przez cały czas w szkole i nie będzie problemów, bo przy pisaniu i czytaniu w szkole nie przeszkadzają jej okularki ( nic jej się nie zamazuje), a w domu używać je będzie więc tylko do komputera i telewizora tak jak zalecał okulista, jeszcze raz dziękuję, internet to jednak wspaniała sprawa Pozdrawiam
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Krótkowzroczność

Post autor: doktorka »

info od okulisty: moze miec na nosie caly czas pozdrawiam
agus1444
Posty: 12
Rejestracja: 22 mar 2009, o 17:34

Re: Krótkowzroczność

Post autor: agus1444 »

tagitsu pisze:Ja też słyszałam o tym, że jak się nosi szkła słabsze niż zalecane to wzrok będzie się wolniej pogarszał. Tak przynajmniej mówiła mi moja okulistka. Ona tłumaczyła mi to tak, że nie należy zbytrozleniwić mięśni oka.
Moja okulistka nie zmieniała mi okularów co spowodowało znaczne pogorszenie

[ Dodano: Nie Mar 22, 2009 18:42 ]
Jestem krutkowidzem, byłam już u wielu okulistów i każdy mówi co innego jedni mówią że nie trzeba zmieniać szkieł bo to i tak nie cnie da a drudzy że należy . Fakt jest taki że moja wada jest większa od mojego starzu życiowego a lekarze nie umieją pomuc
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Krótkowzroczność

Post autor: doktorka »

zalezy przy jakiej wadzie, sa wady (wartosci+ew cylinder), przy ktorych zmienianie jest wskazane, natomiast przekonanie, ze nalezy nosic slabsze szkla, a wtedy oko sienie rozleniwi jest bledne- nie tak to dziala. ale czesto lekarze tak tlumacza pacjentom pewne decyzje po prostu. np jak ktos ma wade 0,25 a nawet 0,5, to rzadko okulista decyduje sie na zapisanie korekcji, bo i tak nie byloby roznicy w jakosci widzenia, a oko nie jest nadmiernie obciazone wada. takze nie mozna generalizowac, kazda wada jest inna mimo wszystko (ludzie mysla, ze krotkowzrocznosc to jest jedna wada i wszyscy maja taka sama). w ogole dyskutowanie o tym czy lekarz ma racje czy nie na forum jest troche pozbawione sensu imo]
agus1444
Posty: 12
Rejestracja: 22 mar 2009, o 17:34

Re: Krótkowzroczność

Post autor: agus1444 »

Tak trzeba się z tobą zgodzić każda wada jest inna
Awatar użytkownika
somsung
Posty: 117
Rejestracja: 5 gru 2008, o 18:49

Re: Krótkowzroczność

Post autor: somsung »

Wszystko co jest tam napisane to prawda Niestety nie ma magicznych okularów poprawiających wzrok, niestety.Wg tego artykułu, jeśli mogę go tak nazwać, mam wadę średnią i niestety pogłębia mi się.

Chyba czas zmienić szkła.
agus1444
Posty: 12
Rejestracja: 22 mar 2009, o 17:34

Re: Krótkowzroczność

Post autor: agus1444 »

Tak ten tekst przedstawia niestety prawdę, osoby z wysoką krótkowzrocznością są skazane na zmianę szkieł ma coraz grubsze,:(
Ja mam bardzo wysoką krótkowzroczność i niestety nadal się pogłębia
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Krótkowzroczność

Post autor: doktorka »

agus1444, somsung, ktotkowzrocznosc, niezaleznie od wartosci wyjsciowej ma tendencje do poglebiania sie do konca okresu dojrzewania, pozniej juz mniej, u niektorych sie zatrzymuje zupelnie postep wady. Rzecz lezy w wymiarze galki ocznej-rosniemy, wraz z nami oko zwieksza swoj wymiar, srednice, co za tym idzie-promienie skupiaja sie coraz dalej przed siatkowka (bo rosnie ten wymiar poprzeczny) i wada sie poglebia. Jest na to rozwiazanie- soczewki. U wiekszosci krotkowzrokowcow (bez dodatkowych wad, albo z wadami, ktore nie graja roli w jakosi widzenia w szklach kontaktowych) soczewki swietnie sie sprawdzaja, gdyz w przypadku takich wad im blizej oka znajduje sie szklo", tym lepiej. Natomiast przeciwnie sprawa wyglada u osob z plusami"-najczesciej widza nieostro w soczewkach.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości