Kto poprawia maturę w 2011
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Ja też będę poprawiać. Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz
A tak w ogóle, to mój problem polega na tym, że jak z próbnych miałam wyniki oscylujące między 80-95%, tak na prawdziwej maturze nie byłam w stanie się skupić. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się po sobie takiej reakcji. Na biologii dostałam jakichś niekontrolowanych drgawek w ręce i nie byłam w stanie utrzymać długopisu przez parę dobrych minut. Nie wspomnę już o przewalających się myślach (w czasie egzaminu!), że jak to sknocę, to się nie dostanę. No i sknociłam. Nie brakuje mi zimnej krwi, lubię ryzyko, te skoki adrenalinki, ale jak widać tu podskoczyła za bardzo
Co ja mam z tym zrobić? Jak to przezwyciężyć?
A tak w ogóle, to mój problem polega na tym, że jak z próbnych miałam wyniki oscylujące między 80-95%, tak na prawdziwej maturze nie byłam w stanie się skupić. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się po sobie takiej reakcji. Na biologii dostałam jakichś niekontrolowanych drgawek w ręce i nie byłam w stanie utrzymać długopisu przez parę dobrych minut. Nie wspomnę już o przewalających się myślach (w czasie egzaminu!), że jak to sknocę, to się nie dostanę. No i sknociłam. Nie brakuje mi zimnej krwi, lubię ryzyko, te skoki adrenalinki, ale jak widać tu podskoczyła za bardzo
Co ja mam z tym zrobić? Jak to przezwyciężyć?
- julianna1234
- Posty: 76
- Rejestracja: 22 maja 2010, o 15:33
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Ja mam podobnie, że jak mi na czymś zależy to zwykle okazuje się, że za bardzo i albo czegoś nie doczytam albo czegoś nie zauważam przez stres. Moja mama stosowała metodę relaksu tzn. dwa dni przed maturą zabrała mi książki i kazała trochę się poruszać fizycznie, pooglądać filmy i generalnie wszyscy w domu próbowali mnie zająć żebym nie myślała o egzaminach. I powiem , że w jakimś stopniu się im udało mnie odstresować.
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
lennie, ja zdaję maturę za rok, ale bardzo zależy mi na konkretnej uczelni i boję się,że będę mieć tak samo jak Ty boję się tego uczucia przed egzaminem i w trakcie , że mnie coś spraraliżuje, lub w trakcie pisania będę kilkanaście razy sprawdzać swoją odpowiedz np. pomyślę sobie, że przeciez od tego tyle zalezy i właśnie najgorsze jest to jak bardzo mi zależy nie wiem czy tu melisa pomoże coś przed egzaminem ale OBY naprawdę będę musiała się jakoś odstresować i postarać się podejść na luzie, choć to będzie bardzo trudne.
A wam życzę powodzenia w 2011 !
A wam życzę powodzenia w 2011 !
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Teraz widzę, że trzeba mieć jakąś odskocznię od tego zamieszania. Ja się zapuściłam, olewałam siłownię i wspinaczkę, wracałam po szkole do domu, spałam, jadłam, uczyłam się. Z dnia na dzień coraz bardziej traciłam motywację i ogólną chęć do wszystkiego, a jak przyszedł egzamin, to te negatywne myśli mnie zbombardowały. Nacięłam się na wszystkie wytłuszczone kruczki w poleceniach, robiąc kompletnie odwrotne rzeczy. Tłumiłam swoją ciężko wypracowaną intuicję biologiczną, wychodząc z założenia, że źle myślę i tak dalej. I zamiast świetnie zapowiadających się wyników, mam przeciętne.
Ale czuję w sobie taki pojazd po ambicji. Wybitnie nie znoszę słowa przeciętny, szczególnie jeśli dotyczy ono mnie. Zatem za rok wyjdę z maturalnego poprawczaka i podłechcę moją ambicję wysokim wynikiem.
Poza tym takie wydarzenia powinny służyć zmianie naszego podejścia do porażek. Owszem, można się nimi posmucić, ale na dłuższą metę porażka musi być nauczką, z której wyciąga się wnioski, następnie modyfikuje się swoje postępowanie, zmienia szyki i rusza do boju. Życie jest zbyt krótkie na użalanie się. Trzeba walczyć o swoje marzenia, o szczęście
Ale czuję w sobie taki pojazd po ambicji. Wybitnie nie znoszę słowa przeciętny, szczególnie jeśli dotyczy ono mnie. Zatem za rok wyjdę z maturalnego poprawczaka i podłechcę moją ambicję wysokim wynikiem.
Poza tym takie wydarzenia powinny służyć zmianie naszego podejścia do porażek. Owszem, można się nimi posmucić, ale na dłuższą metę porażka musi być nauczką, z której wyciąga się wnioski, następnie modyfikuje się swoje postępowanie, zmienia szyki i rusza do boju. Życie jest zbyt krótkie na użalanie się. Trzeba walczyć o swoje marzenia, o szczęście
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Ja również dołączam do Was A z Tobą lennie mogę sobie już podać ręce (albo łapki ), bo mój plan dnia przed maturą 2010 był dokładnie taki sam ,również nie zdałam jej tak jak tego chciałam:) Jednak nie należy rezygnować ze swoich planów, czasem trzeba przeboleć wszelkie porażki, bo jeszcze będzie ich w życiu wiele. Mam nadzieję, że rok 2011 pozwoli nam dostać się na wymarzone studia ,i mimo iż będziemy o rok starsi - to mądrzejsi. Ja póki co chcę znaleźć motywację i wyrwać się z tej stagnacji. Ach wyżaliłam się, już lepiej )
-
- Posty: 652
- Rejestracja: 3 lip 2009, o 10:07
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Ja również przyłączam się do poprawkowiczów w 2011 będzie to moja druga poprawa i zarazem ostatnia.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 23 cze 2009, o 13:33
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Obecnie mam 78% z biol więc mnie rajcuje wynik o 10% wyższy w przyszlym roku ale zobaczymy czy się uda
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Cześć wszystkim
Ja też poprawiam biologię i chemię
z biologi miałam 77% a z chemii nie napisze bo mi aż wstyd
Ale szczerze powiedziawszy to nie dałam z siebie wszystkiego. Naukę ciągle odkładałam, mówiąc sobie masz jeszcze dużo czasu". A potem przyszedł kwiecień i panika, bo uczyć musiałam się sama. Zawaliły mnie też inne szkolne przedmioty, bo moje chore ambicje nie pozwalały mi mieć niskich ocen. Teraz bardzo żałuje, że tak to sobie olałam bo szkoda mi roku. Chciałam iść na chemię, albo biologię w tym roku, ale uznałam, iż jeśli mam marnować czas i pieniądze na studiowanie czegoś co mnie nie interesuje i w czym siebie nie widzę to czy jest jakiś sens studiowania? Chcę iść na lekarski, to moje marzenie i myślę, że powołanie. Teraz robię prawko i poszukam jakiejś pracy aby przyrobić sobie na studia.
A tata powtarzał: ucz się!
Ja też poprawiam biologię i chemię
z biologi miałam 77% a z chemii nie napisze bo mi aż wstyd
Ale szczerze powiedziawszy to nie dałam z siebie wszystkiego. Naukę ciągle odkładałam, mówiąc sobie masz jeszcze dużo czasu". A potem przyszedł kwiecień i panika, bo uczyć musiałam się sama. Zawaliły mnie też inne szkolne przedmioty, bo moje chore ambicje nie pozwalały mi mieć niskich ocen. Teraz bardzo żałuje, że tak to sobie olałam bo szkoda mi roku. Chciałam iść na chemię, albo biologię w tym roku, ale uznałam, iż jeśli mam marnować czas i pieniądze na studiowanie czegoś co mnie nie interesuje i w czym siebie nie widzę to czy jest jakiś sens studiowania? Chcę iść na lekarski, to moje marzenie i myślę, że powołanie. Teraz robię prawko i poszukam jakiejś pracy aby przyrobić sobie na studia.
A tata powtarzał: ucz się!
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Ja jestem tegoroczną maturzystką. Za rok jednak poprawiam maturę. Również moim marzeniem jest lekarski. Doszłam do wniosku, że jedna porażka nie powinna mnie zniechęcić. Chciałam zapytać - Was Ci co są po poprawie. Jak organizujecie/organizowaliście sobie czas do nauki i skąd u Was tyle motywacji? Ja pomalutku zbieram dobre chęci i za niedługo ruszę .
P.S- Shavena czasami samo uczenie nic nie daje - wiem to z autopsji, tu trzeba mieć sporo szczęścia, by wpasować się w klucz:) pzdr
P.S- Shavena czasami samo uczenie nic nie daje - wiem to z autopsji, tu trzeba mieć sporo szczęścia, by wpasować się w klucz:) pzdr
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
I ja też niestety poprawiam biologię i chemię w 2011
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 30 cze 2010, o 16:04
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Będzie dobrze. bo musi Ciągle myśle jeszcze nad niestacjonarnymi, ale zobaczę czy wystraczy mi kasy.
Przez rok w domu to idzie zwariować
Przez rok w domu to idzie zwariować
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
Ja też się dopisuje do poprawiających poprawiam chemię i biologię. w tym roku chyba za bardzo się przejęłam tym żeby w ogóle zdać egzamin dojrzałości, i podobnie jak dużo ludzi po tygodniach intensywnej nauki nie mogłam patrzeć na książki i straciłam całą swoją motywację ale teraz świadomość dodatkowego roku i możliwość skupienia się tylko na tym na czym mi zależy daje mi taką meeega siłę
Także za rok się witamy na lekarskim! Nie widzę innej możliwości!
Nie zamierzam rezygnować z marzeń Narazie odpoczywam i pewnie od września powtórki zaczynamy.
Także za rok się witamy na lekarskim! Nie widzę innej możliwości!
Nie zamierzam rezygnować z marzeń Narazie odpoczywam i pewnie od września powtórki zaczynamy.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 11 lis 2009, o 16:48
Re: Kto poprawia maturę w 2011???
a jakie błędy popełniliście podczas uczenia się biologii i chemii? podzielcie się to może inni już ich nie popełnią a tak żeby was troche podbudować to w moim roczniku jest niż demograficzny wiec może będzie łatwiej się dostać na studia i nikogo tutaj nie obrażając mam wrażenie że mojemu rocznikowi w porównianiu z poprzednimi gorzej idzie nauka wnioskuje to jedynie z doświadczenia w swojej szkole a nie w całej Polsce
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Wrocław i okolice, kto poprawia?
autor: belouismd » 10 wrz 2014, o 13:30 » w Poprawa matury z biologii - 0 Odpowiedzi
- 6347 Odsłony
-
Ostatni post autor: belouismd
10 wrz 2014, o 13:30
-
-
- 19 Odpowiedzi
- 14349 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mårran
17 mar 2018, o 19:37
-
- 17 Odpowiedzi
- 25419 Odsłony
-
Ostatni post autor: koterska
27 lut 2016, o 19:20
-
-
czy da się poprawić maturę o 40 %?
autor: paulax » 22 paź 2015, o 19:03 » w Poprawa matury z biologii - 8 Odpowiedzi
- 8496 Odsłony
-
Ostatni post autor: paulax
8 gru 2015, o 07:47
-
-
- 13 Odpowiedzi
- 26918 Odsłony
-
Ostatni post autor: gabiski
7 lis 2021, o 19:29
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości