Kto poprawia maturę w 2011

[vuze]

rakietek, tez mam za sobą dwa podejścia. ale jak to się mówi - DO TRZECH RAZY SZTUKA !
teraz na pewno musi się udać

[rakietek]

oby oby boje sie ze ciężko mi bedzie pogodzić naukę do poprawki ze studiami ale z drugiej str juz tyle razy sie tego uczyłam wiec powinno byc latwiej. Dzisiaj zaczynam .

[julia.....:):)]

julia.:) widzę że nadal wszyscy namawiają Cię na to mature z biologii

Studiujesz coś aktualnie ? Ile razy już podchodziłaś ?

pozdrawiam.

studiuje psychologię a poprawiałam. no było tego trochę

a nie technologie zywnosci na sggw?

nie

[emeelyana]

rakietek, co będziesz studiować?
Ja też będę musiała jakoś pogodzić studia z maturą, ale wielu się to udało, to czemu niby ja mam tego nie ogarnąć Narazie moim największym problemem jest to żeby od nowa nabrać chęci do nauki i wskrzesić w sobie ten zapał który miałam w ciągu ostatniego roku.

[PalmaKokosowa]

studiuje psychologię a poprawiałam. no było tego trochę

a nie technologie zywnosci na sggw?

nie

jeszcze niedawno pisałaś, że studiujesz tech. żywności. O w Twoim postach jest masa różnych zbieżności

[PeReS]

Tak podgladam czasem i wiecie co ja bym sie wstydzil wogole mowic lub przyznawac do poprawiania matury ale widze obyczaje sie zmieniaja wraz z pokoleniami

[Catarina]

PeReS, dlaczego Czego się wstydzić? Powinno być wręcz odwrotnie.

[Anielka]

gdybym poprawiała maturę z powodu niezdania z czegoś to też bym się raczej nie chwaliła
poprawianie to nie jest powód do chluby, ale świadczy też o jakiejś ambicji

[emeelyana]

Ja jak mowię, że poprawiam, to wyczuwam coś jakby podziw w odpowiedzi uuUUU W moim środowisku mało kto decyduje się na taki krok

[Melka]

Poprawienie matury w celu podwyższenia wyniku to przecież żaden wstyd, gorzej jakby ktoś poprawiał bo by nie zdał jej.
PeReS, chyba jesteś o wiele starszy od nas, dlatego tak myślisz.spotkałam się już z takimi jak TY , którzy nie rozumieją marzeń i ambicji innych ludzi.
Wręcz powiedziałabym że teraz nastała taka moda. Z mojej klasy więcej niż połowa ludzi poprawia maturę bo nie dostała się na wymarzony lekarski i jakoś się tego nie wstydzi. Poszli na farmację , analitykę, chemię, biologię. I nawet pogodzą studia z maturą aby osiągnąć swój cel.

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi.

[Melka]

PalmaKokosowa, może julia zmieniła studiakażdy może zmienić swój wybór.

[PeReS]

Hmm ja zawsze powtarzam, ze jesli cos nie wychodzi to moze sie warto zastanowic nad sensem. Nie mozna na sile z kogos zrobic lekarza. Chociaz nie zazdroszcze wam zdawania matury ktora nic kompletnie nie mowi o umiejetnosciach itp.

[julianna1234]

Może nie warto poprawiać matury w nieskończoność ale spróbować zawsze warto. Ja bym nie chciała przez całe życie żałować, że miałam szansę zmienić los i z niej nie skorzystałam. A jak sam stwierdzasz matura nie świadczy o tym czy którekolwiek z nas będzie dobrym czy złym lekarzem.