kursy przygotowawcze do matury..

[mirex]

kursy na uczelniach to zazwyczaj jedynie wykłady. Do medicusa mam zastrzeżenia, chodziłem i zrezygnowałem po kilku tygodniach bo uczący tam nauczyciele to ludzie którzy wykładają na uczelniach wyższych (do których mam pełen szacunek) ale nie mają takiego super pojęcia o maturze i znaczna część materiału który tam przerabialiśmy nie pokrywała się z podstawą programową - konsultowane z nauczycielami którzy przygotowują do matury od lat

[kasia__p]

tylko : uczą młodzi ludzie, znają się na rzeczy, nie ma miliona osób w wielkiej auli, tylko góra 15- swietna atmosfera, swietni wykladający. bylam na poczatku na kursie sikory- wynudziłam sie jak nigdy, spalam na lawce- przenioslam sie do naprzekurs- i to bylo najlepsze posuniecie-polecam!

[Ava]

Pamiętam swoją babkę od biologii. Jezu, co za kobieta! Postrach całej szkoły. Na jej zajęciach była taka dyscyplina, spokój i cisza, że czasem mieliśmy wrażenie, że jesteśmy w jakiejś szkole prowadzonej przez siostry zakonne Ale, co jak co, oceny z biologi mieliśmy najlepsze, ponieważ nie było osoby nie przygotowanej do lekcji. Mimo wszystko, wspominam ją dobrze. Cóż poradzić. Jeżeli chodzi o kursy przygotowujące do matury, to jest ich tyle, że naprawdę ciężko wybrać.

[Sylwiax]

Ja chodziłam na świetny kurs do w Warszawie, nie wiem czy też są w KRK ale moim zdaniem w Waw nie mają sobie lepszych, moja nauczycielka była idealnie przygotowana a przy tym miła więc nauka wchodziła szybko. Maturę zdałam świetnie!